Muzyczne Dinozaury

Zapowiada się winylowa reedycja albumu, na którą czekam od dnia zakupienia gramofonu i tym razem nie mam jednak już żadnych wątpliwości, czy warto ten album kupić.

Mianowicie 2.06.2023 ma się ukazać mój ulubiony LP formacji Barclay James Harvest - Once Again

SUDDEN DEATH - Suddenly (1972)

Jedna z najbardziej intrygujących okładek, jaki znam. Amerykański mega nieznany zespół, który nagrał ten LP w 1972 r., ale ukazał się on dopiero po raz pierwszy w 1995 r., a w tym roku wyszła kolejna reedycja.

Hard psych w klimacie Blue Cheer, Black Sabbath, Sir Lord Baltimore, Suck, Stonewall czy Grand Funk. Oczywiscie nie jest to mus na półkę, ale raczej ciekawostka dla miłośników takich klimatów.

Na bliskiej mi (geograficznie) Białorusi nigdy szału nie było ale Hleb przetarł szlaki Lewemu w Barcelonie a BATE regularnie grało w LM. Teraz kadra to poziom europejskich kopciuszków (ostatnio 0:5) ze Szwajcarią a kluby nie są w stanie od dawna wygrać w pucharach żadnego spotkania. Sytuacja polityczna nie pomaga, ale zapaść jest ogromna.

Za Piechniczka też było aż 1:0 a nawet 2:2. A strzelają póki co za Santosa tylko ci co mają w CV mój klub

Z golem Świderka (eks-Jaga) całe 10.

Białystok pisze: ↑12.03.2023, 23:00 Z reguły tak jest. Potem cisza i im bliżej finału listy nadchodzą. Ale nie spodziewam się 30-tu.

No i cisza trwa już ze 2 tygodnie.

Wysyp złośliwości że mecz zaczyna się o 20.45 a nie o 20.48!

Kiedyś Jaga miała taki sezon w ESA, że pierwsza minuta to albo strata gola albo słupek/poprzeczka rywala względnie sytuacja nosząca znamiona utraty bramki. Przez dobrych kilka spotkań nie potrafili się z tego otrząsnąć.

Mecz oglądałem w pociągu na telefonie od 5 minuty bo okazało się że muszę pobrać tvp sport. Byłem przez kilka minut przekonany, że realizator pomylił 2 z 0...

Nawet bym się zgodził z tezą, że Marsupilami jest tym zespołem, który chciał być najbardziej niszowy jak tylko możliwe.

A tak w ogóle to Arena ma znacznie lepszą okładkę.

Niezależnie zaś czy lepsza jest jedynka czy dwójka to nadal jest to NKR a obie płyty są znacznie lepsze niż wielce oryginalny album formacji Cornucopia.

Ja mam tylko i wolę z obu LP Marsupilami - Arena.

Nie ma i od kilku lat out. Niemniej przez lata klasyczny album dla klientów sklepu M. w W.

Crazy pisze: ↑20.03.2023, 21:17 No i ta nowa płyta, Food For Worms, bardzo dobra, niby spokojniejsza, ale też jakby bardziej osobista i na pewno bardziej zróżnicowana. Fajna okładka !

Okładka jakiś czas temu już przykuła moją uwagę, gdy śledziłem co się ukazało na LP, ale miałem skojarzenia z ... Sextant

Ciekawa płyta, bo "zmusiłeś" mnie abym w końcu sprawdził co to jest. Niekoniecznie na półkę, chociaż ...

Fajna sprawa gdy jeden Dinozaur podąża śladem innego. W końcu jest nas garstka. A ja dziękuję za ten wpis

A o tych preclach nie słyszałem.

Ciężko grać na dwa fronty a Barcelona w Europie ma wolne jak Raków czy Legia. Stąd mistrzowie już bez szans na obronę tytułu.

A na dole chyba na razie tylko Miedź. Stolarczyk zostaje. Następna weryfikacja za 2 tygodnie w Mielcu.

Widzew z 1 zwycięstwem wiosną nie wygląda na kandydata do gry w Pucharach.

Miałem przez wiele lat na CD ale ostatecznie się pozbyłem. Uzupełnienie kolekcji NKR-ów.