To ja tylko przypomnę, że w początkach tego forum odbył się już mały plebiscyt na rok 2006 i nawet
Bednaar głosował! A zatem, skoro poniższe pozycje wybrali sami szanowani ojcowie założyciele, myślę, że na spokojnie można je dołączyć do listy startowej metodą aklamacji
48 pkt.
Gov't Mule - High & Mighty
39 pkt.
Mars Volta - Amputechture
38 pkt.
Tool - 10 000 Days
28 pkt.
Bob Dylan - Modern Times
19 pkt.
The Tangent - A Place in The Queue
18 pkt.
Eric Burdon - Soul Of A Man
17 pkt.
Tomasz Stańko Quartet - Lontano
16 pkt.
Cactus – V
15 pkt.
Devin Townsend - Synchestra
The Who - Endless Wire
Terje Rypdal - Vossabrygg
14 pkt.
Gargamel - Watch for The Umbles
Spyra - Orphan Waves
12 pkt.
Skaldowie - Harmonia świata
Frost - Milliontown
The Flower Kings - Paradox Hotel
10 pkt.
Celtic Frost - Monotheist
Branford Marsalis Quartet - Braggtown
Slayer - Christ Illusion
9 pkt.
Iron Maiden - A Matter Of Life And Death
Joanna Newsom - Ys
Loreena McKennitt – An Ancient Muse
Ścianka - Pan Planeta
Killing Joke - Hosannas from the Basement of Hell
Green Carnation - Acoustic Verses
David Gilmour - On An Island
8 pkt.
Flaming Lips - At War With The Mystics
Focus 9 - New Skin
Budgie - You're All Living in Cuckooland
Zbigniew Namysłowski - Assymetry
7 pkt.
Chick Corea - The Ultimate Adventure
Jadis - Photoplay
Medeski, Scofield, Martin & Wood - Out Louder
First Band from Outer Space - Impressionable Sounds of The Subsonic
JJ Cale & Eric Clapton - The Road To Escondido
6 pkt.
Rick Wakeman - Retro
Acid Mothers Temple & The Cosmic Inferno - Starless & Bible Black Sabbath
Gosta Berlings Saga - Tir ar ljud
Dave Holland Quintet - Critical Mass
5 pkt.
Roy Hargrove - Nothing Serious
OSI - Free
4 pkt.
Venom - Metal Black
Toto - Falling in Between
Esbjorn Svensson Trio - Tuesday Wonderland
The Beatles - Love
3 pkt.
Believe - Hope to See Another Day
Pat Metheny & Brad Mehldau - Metheny Mehldau
Muzykoterapia - Muzykoterapia
2 pkt.
Anthimos Apostolis – Back To The North
Mindflow - Mind Over Body
Proto-Kaw - The Wait Of Glory
Europe - Secret Society
Luca Turilli's Dreamquest - "Lost Horison"
Wishbone Ash - Clan Destiny
1 pkt.
White - White
Head Control System - Murder Nature
Możdżer, Danielsson, Fresco - Between Us And The Light
Mira Kubasińska - Powiedzieliśmy już wszystko...
https://www.rockjazz.pl/forum/viewtopic.php?t=65
Myślę, że niektóre pozycje mają szanse pozostać w czołówce.
Dorzuciłbym jeszcze od siebie 3 płyty młodych wtedy wykonawców i kto wie, czy to nie ich najlepsze pozycje w karierze.
Arctic Monkeys - Whatever People Say I Am, That's What I'm Not - jeśli przyjąć, że
The Strokes w 2001 roku rozpoczęli "małą" rockową rewolucję (niczym tę większą dekadę wcześniej
Nirvana), tu mamy kolejnych jej przedstawicieli. To był wtedy naprawdę mocny debiut z przebojami granymi w radiu.
https://www.youtube.com/watch?v=Zw4WjFK ... 7U&index=2
My Chemical Romance - The Black Parade - mimo, że tematem tego albumu jest śmierć, muzyka nie jest przygnębiająca, a nawet może skłaniać do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu. Ponoć inspiracją dla twórców były tak znane płyty jak
The Wall i
Sgt Pepper's, a także muzyka zespołu
Queen (coś w tym jest).
https://www.youtube.com/watch?v=wpJYQf5 ... fA&index=2
Muse - Black Holes and Revelations - tu również słychać echa
Queen, wymieszane dodatkowo z
Radiohead, z czego wyszła chyba najbardziej przebojowa pozycja grupy, której dokonania klasyfikowano wtedy jako
new prog.
https://www.youtube.com/watch?v=_v8zDNN ... X8&index=2
, tym bardziej że to jedyna okazja w tej dekadzie. Ja na podobnej zasadzie skorzystałem z Twojego polecenia i zagłosowałem na Steviego Wondera.