Tu się zgodzę, tyle że zamiast 3 dysków mogliby zrobić z tego jeden, ale za to konkretny, a na drugim dodać coś live na przykład. I wtedy byłby to strzał konkretny. I chyba jest to jedno z ostatnich wydawnictw HE coś czuję. Szkoda, liczyłem na coś innego, ale luz, to tylko muzyka .B.J. pisze: ↑08.10.2024, 20:40 Tak, można tak to odbierać. Nastawienie ma jednak swoje znaczenie. Wiedziony wcześniejszymi doświadczeniami z ostatnimi "studyjnymi albumami" wydanymi przez rodzinę, tym razem oczekiwałem tylko resztek zdrapywanych z podłogi Electric Lady Studios. W związku z tym nie tylko nie jestem zawiedziony, a wręcz delektuję się tymi outtake`ami. Są dla mnie interesujące, jako ilustracje pracy nad utworami. Wyłapuję w nich różne smaczki. Bez napinki. Jak śpiewał Wojciech Skowroński "Ja to się cieszę byle czym".
Znaleziono 87 wyników
- 08.10.2024, 23:26
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re: Jimi Hendrix
- 07.10.2024, 10:29
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re: Jimi Hendrix
No to moim skromnym zdaniem właśnie strzelili sobie w kolano tym wydawnictwem. Liczyłem po cichu na naprawdę coś ciekawego oraz unikatowego, tymczasem słuchając odniosłem wrażenie, że ciągle gra u mnie Rainbow Bridge zmieszany z War Heros i The Cry of Love.
- 06.10.2024, 15:32
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re: Jimi Hendrix
Jamy studyjne z jazzmanami — John McLaughlin, Miles Davis, Dave Holland. Kawałki z chłopakami z Traffic czy odrzuty z Axis. To 10 x ciekawsze, aniżeli ten najnowszy zestaw, który nie wnosi w sumie nic nowego do dyskografii muzyka.
- 06.10.2024, 10:54
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re: Jimi Hendrix
Właśnie wysłuchałem Jimi Hendrix Electric Lady Studios A Jimi Hendrix Vision, i nic specjalnego tam nie znalazłem. To raczej zlepek różnego rodzaju outtake'ów i tzw. alternatywnych wersji utworów znanych z poprzednich płyt typu The Cry of Love, War Heroes itp. Próbowałem znaleźć na tym wydawnictwie jakieś perełki, ale niestety nie udało mi się to. Ten zestaw to potwierdzenie mojej teorii, która mówi, że rodzina Heńka wypstrykała się już z materiałów i próbują łatać dziury w każdy możliwy sposób, aby zarobić trochę pieniędzy. A szkoda, bo w archiwach leżą jeszcze ciekawe nagrania...
- 20.09.2024, 08:37
- Forum: Wykonawcy
- Temat: King Crimson
- Odpowiedzi: 1599
- Odsłony: 988027
Re: King Crimson
https://www.dgmlive.com/tour-dates/205?year=1972Inkwizytor pisze: ↑20.09.2024, 07:12 https://rabox.io/year/2020/3138121235-k ... -2020.html
Ma ktoś może przypadkiem ten koncert / official bootleg ? - nie zmieścił do boxu Lark`s a z opisu wynika, że muzycznie jest całkiem całkiem a jakość dźwięku nie torturuje uszu jak w przypadku Rainbow London 72. Każdy show z Muirem jest na wagę złota. Podobnie jak ultra rarytas - Watford 72. Wtedy jeszcze grali długie ok 20/29 minutowe improwizacje (by potem od grudnia mocno je skracać dochodząc do 14/12 minut) porzucając wszelkie konwencje, będąc do obłędu kreatywnym - nawet Frippowi puszczały hamulce i porzucał swoje przyzwyczajenia i dyscyplinę. Przez kilka koncertów Cross i Wetton grali duety skrzypcowe czy na skrzypce i altówkę - oddałbym duszę Szatanowi by przenieść w czasie i obejrzeć kilka takich koncertów.
- 23.08.2024, 13:56
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Soft Machine - wydawnictwa i bootlegi.
- Odpowiedzi: 181
- Odsłony: 193862
Re: Soft Machine - wydawnictwa i bootlegi.
Racja, zastosowałem uogólnienie .Bednaar pisze: ↑23.08.2024, 10:10 @Inkwizytor - dzięki za link do Hovikodden 71 - skorzystam
Trójka faktycznie słabo nagrana - za dużo basów, za mało sopranów, ogólnie przytłumione granie. Ale "4" też kiepsko - tu z kolei dużo środka i mało skrajów pasma plus słaba rozdzielczość - instrumenty miejscami zlewają się w ścianę dźwięku. Moim zdaniem dopiero "5" zostało lepiej nagrane.Paweł1979 pisze: ↑12.07.2024, 09:46 Przyczyna złego brzmienia trójki, jak i dwóch pierwszych albumów zespołu, jest dość prosta - muzycy byli traktowani jako zespół nie spełniający nadziei komercyjnych, dlatego dawano ich na sam koniec nagrań, nagrywano ich ,,po godzinach" i nie dbano specjalnie o jakość. Tak to niestety wyglądało w przypadku Softów, i wielu innych wykonawców tamtej epoki, którzy nie mieli szczęścia do dobrego managementu i promocji. Dopiero 4ka jest wyraźnie lepiej nagrana, choć, prawdę mówiąc, żaden album SM nie dostaje do ligi innych zespołów prog-rocka z tamtego okresu..a szkoda, bo to niesamowity band był.
PS. SM nie dostaje do ligi innych zespołów prog-rocka, bo od Trójki grali jazz-rock/fusion, nie prog-rocka
- 23.08.2024, 08:11
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Soft Machine - wydawnictwa i bootlegi.
- Odpowiedzi: 181
- Odsłony: 193862
Re: Soft Machine - wydawnictwa i bootlegi.
Nie odniosłeś wrażenia, że popełniłeś piractwo?Inkwizytor pisze: ↑23.08.2024, 07:19 Jeśli ktoś byłby zainteresowany 4 płytowym Hovikodden 71 - to do posłuchania tu - gorąco polecam , następnie rzecz jasna jak Bozia przykazała w rockserwisie kupujemy oryginał :
https://pixeldrain.com/u/VkRXwFMs
ps. hasełko jak zwykle: muro
- 12.08.2024, 15:01
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Frank Zappa
- Odpowiedzi: 290
- Odsłony: 358746
Re: Frank Zappa
Mało tego, czekam na jakieś prawdziwe rarytasy.... .
- 08.08.2024, 14:55
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Frank Zappa
- Odpowiedzi: 290
- Odsłony: 358746
Re: Frank Zappa
Dlatego liczę na to, że może wydadzą te koncerty kiedyś osobno, ja już kilka mam i nie chcę, aby mi się np. dublował repertuar. Ten box Grand Wazoo/Waka Jawaka mi się podoba, bo bardzo lubię to jazzowe, big-bandowe granie, ale okres 73-74 też jest dla mnie świetny, może kiedyś zrobię sobie prezent i kupię takie pudełeczko . Mam kilka takich wydawnictw, i to fajnie prezentuje się na regale za szybą ...
- 08.08.2024, 13:47
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Frank Zappa
- Odpowiedzi: 290
- Odsłony: 358746
Re: Frank Zappa
Za dużo tego jest, i nie ma sensu kupować non stop nowych rzeczy.
- 08.08.2024, 09:54
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Frank Zappa
- Odpowiedzi: 290
- Odsłony: 358746
Re: Frank Zappa
Raczej odpuszczę, bo przesłucham raz czy dwa i będzie się kurzyć na półce. Dlatego wolę osobne wydawnictwa, żeby nie zabierały miejsca i miały konkretniejszą formulę (jeden koncert na 2 płytach wystarczy moim zdaniem).Inkwizytor pisze: ↑08.08.2024, 08:45 Może odrobinę masz rację - chociaż ja odnoszę wrażenie, iż obecne "deluksy na 50 lat" to oryginalne "studyjne" ( o ile w przypadku Franka coś takiego istniało i mogło być tak traktowane) są zaledwie "dodatkiem" do dołożonej końskiej ilości bonusów - głównie koncertowych. Te koncerty dołożone do deluksa 50th Ovenight Sensation są znakomite. Wszystko jest nic tylko "brać" (z netu) lub kupić - rozszerzona o masę dodatków delux Zappa in New York 76 (np pół godzinna wersja Black Napkins), Roxy Performances, Halloween 73, Halloween 81, materiał koncertowy dodany do Waka / Wazoo. Niekiedy wręcz myślę, że spadkobiercy doszli do punktu, iż "chyba wystarczy" ?. Czyżby w dorobku, szczególnie koncertowym Franka były jeszcze jakiekolwiek luki do wypełnienia ?. Wątpliwe. Jak jeszcze ukaże 30 płytowy box dokumentujący bzdurne przekomarzanki Volmana i Kaylana z różnych koncertów.... to autentycznie zjadę
- 08.08.2024, 07:57
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Frank Zappa
- Odpowiedzi: 290
- Odsłony: 358746
Re: Frank Zappa
Posiadam kilka koncertowych wydawnictw Zappy z lat 1968-1976 i to są bardzo fajne, ciekawe rzeczy. Natomiast omijam wszystkie wersje ,,deluxe", bo moim skromnym zdaniem jest to trochę oszukiwanie słuchacza - zamiast wydać po prostu niepublikowany material, ciągle wznawia się regularne płyty, które zostały kiedyś stworzone tak, aby już tego raczej nie poprawiać. Natomiast z chęcią kupiłbym jakiś retrospektywny box z kilkoma koncertami z różnych lat działalności Franka - od oryginalnego Mothers po jego dokonania z późnych lat 70tych, bo w moim odczuciu to właśnie wtedy stworzył on swoje najlepsze kompozycje i albumy.
- 31.07.2024, 10:49
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re:
To bardzo interesujące wydawnictwo, które powinno się znaleźć na półce każdego fana Hendrixa. Dlaczego? Otóż dlatego, że są tan 4 koncerty dokumentujące 4 różne etapy z koncertowej twórczości muzyka. To po pierwsze. Po drugie, Alan Douglas nadał tym nagraniom bardzo ciekawą charakterystykę brzmieniową, która miejscami wydaje się być tym, co być może zrobiłby sam Hendrix, gdyby chciał takie koncerty wydać (mam tu na myśli przede wszystkim występ z Atlanta Pop z 1970 roku, czyli płyta nr 4 - przestrzenne rozmieszczenie ,,zaledwie trzech instrumentów plus wokal jest jak dla mnie ciekawsze aniżeli bardziej stateczny, surowy miks Eddiego Kramera z płyty Freedom: Live In Atlanta [ nie to, że się czepiam Kramera, to świetny realizator i doskonale ,,czuje" nagrania Hendrixa, ale Douglas akurat tutaj nadał im coś, czego brakuje mi na płycie sygnowanej przez rodzinę Heńka ] ).
Minusem jak dla mnie jest to, że z koncertu z San Diego wywalili bodajże Foxy Lady (żeby się repertuar nie powtarzał), a z Atlanty prawie połowę koncertu. Ale tak ogólnie to jest to mega fajna rzecz, którą bardzo lubię słuchać, kiedy wracam do muzyki Jimiego.
- 28.07.2024, 11:31
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re: Jimi Hendrix
- 28.07.2024, 07:50
- Forum: Wykonawcy
- Temat: Jimi Hendrix
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 430313
Re: Jimi Hendrix
Tu nie chodzi raczej o poczciwego Eddie'ego, tylko o rodzinę Hendrixa, która kombinuje, jak tu zarobić kolejny grosz na materiale wydanym już kilkakrotnie w przeszłości. Ten nowy box to - patrząc po tytułach - kompilacja znana np. z Valleys of Neptune, South Saturn Delta i kilku innych wydawnictw. Eddie Kramer nie ma tam za wiele do gadania, dostaje materiał do masteringu i tyle (w ogóle to duży szacunek, że w wieku 82 lat ma jeszcze siły i słuch .. z tym drugim bym jednak polemizował, bo z biologicznego punktu widzenia po 50tce człowiekowi siada to automatycznie, więc pewnie asystenci robią lwią część roboty, a on jest ,,executive engineer" .. ).
Zamiast wydać coś niepublikowanego, robią stare drzewo i zanoszą do lasu. Nic dziwnego, że przynosi to taki, a nie inny skutek, czyli spadek popularności tych wydawnictw.
Z Both Sides of the Sky w pamięci zostały mi ttylko 3 nagrania: $20 Fine (brzmi, jakby Henio dołączył do CSN ), Woodstock (fajna wersja, taka luźna, jamowa trochę) i Cherokee Mist. Mogli to wrzucić do dużego boksu typu West Coast Seattle Boy i byłoby super.
A właśnie - kupiłem ostatnio znowu ten zestaw (po sprzedaniu go kilka lat temu), bo jest tam kilka perełek, jak chociażby kompletny Young/Hendrix jam, Calling All the Devil's Children czy Lonely Avenue. Zastanawiam się jeszcze nad Morning Symphony Ideas, też fajne nagrania...
Zamiast wydać coś niepublikowanego, robią stare drzewo i zanoszą do lasu. Nic dziwnego, że przynosi to taki, a nie inny skutek, czyli spadek popularności tych wydawnictw.
Z Both Sides of the Sky w pamięci zostały mi ttylko 3 nagrania: $20 Fine (brzmi, jakby Henio dołączył do CSN ), Woodstock (fajna wersja, taka luźna, jamowa trochę) i Cherokee Mist. Mogli to wrzucić do dużego boksu typu West Coast Seattle Boy i byłoby super.
A właśnie - kupiłem ostatnio znowu ten zestaw (po sprzedaniu go kilka lat temu), bo jest tam kilka perełek, jak chociażby kompletny Young/Hendrix jam, Calling All the Devil's Children czy Lonely Avenue. Zastanawiam się jeszcze nad Morning Symphony Ideas, też fajne nagrania...