Muzyczne Dinozaury

Dziś już tak dobrze nie będzie, ale kusiło mnie obstawić Austrię.

Stefan Wilson za rok u nas:
4.06.2025, Warszawa, COS Torwar, godz. 20:00
5.06.2025, Gliwice, PreZero Arena, godz. 20:00

Jego ostatnie płyty bardzo mi się podobają, w międzyczasie ma się pojawić jeszcze jedna i tym razem nie odpuszczę. Jadę na Torwar, chociaż to środek tygodnia.

WOJTEKK pisze: ↑23.06.2024, 23:04

Leptir pisze: ↑23.06.2024, 23:02 No i Niemcy wyrównali już w doliczonym czasie. Raz szwajcarska obrona przysnęła i klops...

No to nie jest dobry prognostyk dla Niemców na fazę pucharową. Męczyć się ze Szwajcarami do ostatniej minuty... A to nie był mecz o pietruszkę, tylko o rozstawienie w następnej rundzie

Niemcy trafili na w miarę solidnego rywala i znowu wyszły ich bolączki. Brak napastnika - Havertz jest tragiczny, Fulkrug powinien grać od początku. Może nie jest finezyjny, ale przynajmniej silny i strzela mocno. Obrona pozostawia dużo za dużo miejsca rywalowi. Zwłaszcza przed polem karnym. Dobry rywal wykorzystałby kilka z okazji, które mieli Helweci. Tah i Rudiger są wysocy i silni, ale ktoś szybki obiegnie ich trzy razy. Krótka ławka - poza Fulkrugiem i starym już Canem, reszta rezerwowych wyglądała jak drugoligowcy. Nie widzę ich w finale. Nie, jeśli trafią na poukładanego rywala.

Co do rozstawienia, to w zasadzie bez różnicy, z którego miejsca kto wyszedł w tej grupie. najdalej w 1/4 trafia się na najprawdopodobniej na Anglię lub Hiszpanię. Wybór jak między dżumą i cholerą.
Jeśli dobrze patrzę, to Anglicy mają dwie opcje: jeśli zajmą drugie miejsce - grają od razu z Niemcami, a potem ewentualnie z Hiszpanią. Wygrywając grupę mają jakiegoś ogórka z 3 miejsca, a potem zwycięzcę meczu Szwajcaria - Włochy/Chorwacja/Albania.

Hihi, Węgrzy w 100 minucie zafundowali mi punkt.

Ale patrząc po statystykach to musiał być ciężki do oglądania mecz.

Na Włochów było dziś żal patrzeć. Nikt chyba nie grał tak koszmarnie do tej pory.

Słowacja - Ukraina 2:1
Polska - Austria 0:1
Holandia - Francja 1:1

Chociaż byłem przeciwnikiem powiększania mistrzostw, to teraz muszę odszczekać. Kiedy pierwszy raz to wprowadzono, było dużo zachowawczych meczów, bo słabsi liczyli, że jakoś tam wyjdą z trzeciego miejsca. Niektórym się to opłaciło, innym nie, ale generalnie faza grupowa była przez to taka sobie. To był zresztą czas tiki-taki i klepania miliona bezsensownych podań, więc murowanie bramki przynosiło rezultaty. Teraz jest zupełnie inaczej. Ci słabsi grają na maksa, a niejedni już udowodnili, że wolą walki i ciężką pracą można zabiegać każdego rywala. Teraz zamiast pilnować zera z tyłu, wszyscy raczej celują w jak najwyższy wynik z przodu i to się świetnie ogląda.
Dla mnie też na plus dużo strzałów i pięknych bramek z dystansu. Mało kto próbuje wjechać z piłką do bramki, za to jest paru asów, którym nikt nie przekazał, że tak się nie da, więc sypią te bomby zza pola karnego. I bardzo dobrze.
A jeszcze ostatnia rzecz, która mi się rzuca w oczy to realizacja transmisji i var. W końcu pokazują filmy z varu na stadionach i one są zrobione z tylu ujęć i w taki sposób, że widać pojedyncze źdźbła trawy. Owszem, był już nieodgwizdany karny w którymś meczu, ale na przykład spalone są pokazane jasno i bez żadnych wątpliwości. Co do centymetra. Można się zżymać, że "to zabija piękno piłki", a dla mnie to jest ten profesjonalizm, do którego powinno się dążyć. Żeby nie było niejasności. I zauważcie, że praktycznie nie ma nurkowania w jedenastce, ani kłótni z sędziami. UEFA powiedziała jasno, że dyskutować moze wyłącznie kapitan, a reszta z automatu dostaje kartkę. I to też działa.

Głupi Turek.

Chorwacja - Albania 2:0
Niemcy - Węgry 3:1
Szkocja - Szwajcaria 1:1

Bardzo obawiam się tych prostopadłych piłek Austriaków. Przy naszej dziurawej obronie może być naprawdę ciężko. Poza tym strasznie ostro grają, jak nasi dadzą się w to wciągnąć, to skończy się kolejnymi kartkami.
A Francuzi grają tak brzydko, że zaczynam ich widzieć w finale.

Turcja - Gruzja 2:1
Portugalia - Czechy 2:0

Przepraszam jeśli za szybko, ale jutro nie będę miał czasu typować.

Polska - Holandia 0:2
Słowenia - Dania 1:2
Serbia - Anglia 0:2