Przy muzyce o futbolu
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
- mahavishnuu
- limitowana edycja z bonusową płytą
- Posty: 4477
- Rejestracja: 09.09.2011, 12:43
- Lokalizacja: Opole
Re: Przy muzyce o futbolu
Chyba nadszedł czas, aby mocno zmodyfikować słynne powiedzenie Linekera. Teraz bardziej pasowałaby wersja: Na mundialu piłka nożna to taka gra, w której zawsze przegrywają Niemcy.
Jak dobrze pójdzie, już po następnym meczu mogą pakować manatki.
Jak dobrze pójdzie, już po następnym meczu mogą pakować manatki.
Mój blog muzyczny: https://astralnaodysejamuzyczna.blogspot.com/
- WOJTEKK
- box z pełną dyskografią i gadżetami
- Posty: 25821
- Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
- Lokalizacja: Lesko
Re: Przy muzyce o futbolu
Mogą, grają ze Spanielami. ale mogą też wygrać. Niemce to są Niemce...
Re: Przy muzyce o futbolu
Mogą, ale Hiszpanie są chyba w gazie - Kostaryce doładowali 7:0. Co prawda nie jest to jakaś potęga, ale i tak wynik robi wrażenie.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Re: Przy muzyce o futbolu
Zwłaszcza że oddali piłkę na 18%, nie pozwolili też oddać żadnego strzału, ba nawet bić piłki z kornera.
Re: Przy muzyce o futbolu
I to będzie ciekawy mecz. Bo Niemcy mają nóż na gardle i muszą wygrać. Hiszpanie są w gazie, ale tym razem rywal będzie chyba bardziej wymagający.
Choć z drugiej strony Niemcy na poprzednich MŚ kompletnie zawiedli, przegrywając z Koreą Płd. kto wie, czy nie będzie powtórki z rozrywki
Re: Przy muzyce o futbolu
W ogóle to kiedy ostatnio obrońca tytułu wyszedł z grupy? W 2018 Niemcy jak wyżej. W 2014 Hiszpanie dostali potworne lanie z Holandią (pierwszy gol van Persiego pamiętam, jak widziałem przez okno wystawowe jakiegoś sklepu czy baru przy Trasie Łazienkowskiej). W 2010 Włosi... smutek i nostalgia... O, w 2006 Brazylia wypadła całkiem nieźle, tu z kolei pamiętam ich mecz ćwierćfinałowy z Francją, oglądałem przy kolacji spożywanej po pracy z ekipą techniczną organizującą zawody MTB w, hmm, chyba Szczawnie-Zdroju, gdzie wtedy rozstawiałem barierki i inne akcesoria
Ale w 2002 Francja (ta wielka Francja) nie zdobyła nawet bramki (!).
Coś nie tak z tymi drużynami broniącymi ostatnimi czasy było, ale wygląda, że teraz będzie lepiej.
Ale w 2002 Francja (ta wielka Francja) nie zdobyła nawet bramki (!).
Coś nie tak z tymi drużynami broniącymi ostatnimi czasy było, ale wygląda, że teraz będzie lepiej.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
zostaną jeszcze morze i wiatr
Re: Przy muzyce o futbolu
Co by nie powiedzieć dawno nie było tak "nieobliczalnych" mistrzostw - w większości grup do ostatniego meczu ważą się losy drużyn.
W USA jutrzejszy mecz z Iranem ociera się niemal o wojnę ( i to nie tylko futbolową ) , czarne konie trudno zliczyć , choć myślę , że w finale zawalczą Brazylia z Francją
W USA jutrzejszy mecz z Iranem ociera się niemal o wojnę ( i to nie tylko futbolową ) , czarne konie trudno zliczyć , choć myślę , że w finale zawalczą Brazylia z Francją
Together we stand - divided we fall
- Inkwizytor
- japońska edycja z bonusami
- Posty: 3782
- Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
- Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus
Re: Przy muzyce o futbolu
W trakcie wczorajszego meczu Portugalii z Urugwajem - "boski" Ronaldo po raz enty udowodnił jaki z niego narcyz, infantylny wieczny bachor i zwyczajny "wał" - wiadomo, że sprawy rozgrywają w trakcie setnych sekund, emocje, adrenalina i w ogóle - ale musiał czuć, że nawet nie dotknął, nie musnął, nawet żelem we włosach piłki - a nie mógł powstrzymać przed odegraniem żenującego show, szczerzeniem się, prężeniem muskułów - że to "ON" niby strzelił - dobrze, że są kamery, VAR - widać to było doskonale - dlatego gol został przyznany po weryfikacji rzeczywistemu strzelcowi - mam nadzieję, że w końcu dożyje Mundiali, że WRESZCIE nie będzie ani Messiego ani Ronaldo.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Re: Przy muzyce o futbolu
Jedni walczą o mistrzowskie tytuły, inni narzekają przed telewizorem. Futbol wyzwala wielkie emocje.
- Inkwizytor
- japońska edycja z bonusami
- Posty: 3782
- Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
- Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus
Re: Przy muzyce o futbolu
A jeszcze inni nabijają sobie licznik "kilkudziesięciutysięcy" postów uważając, że futbolowo przyłączają się do "obozu zwycięzców" - ale bądźmy wspaniałomyślni Nie zmienia to faktu, że wyskoki, kabotyńskie gesty Ronaldo często przysłaniają jego mimo wszystko ogromne dokonania stricte piłkarskie - bo tych akurat nie kwestionuję. Biedny Cristiano widocznie zapomniał, że w dobie wszechobecnej elektroniki czas "ręki czy główek Boga" się dawno skończył. Nie widzę nic zdrożnego w tym, że mnie osobiście drażnią te wygłupy Ronaldo - innych wnerwiał napadami szału John McEnroe lub błazenady Gascoigne`a - mnie ten ostatni naprawdę bawił.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Re: Przy muzyce o futbolu
Obaj są wielkimi piłkarzami - niezależnie od takich czy innych swoich zachowań. Ronaldo ma za sobą wiele lat utrzymywania się na szczycie - zmieniał kluby i praktycznie wszędzie był wyróżniającym się zawodnikiem, który strzelał gole, decydował o pozycji i obliczu swoich zespołów. Messi to artysta futbolu, który nawet obecnie, choć swoje najlepsze lata ma za sobą, jest zawodnikiem kompletnym - drybluje, podaje, rozgrywa, strzela z gry, czy ze stałych fragmentów. Kim jest Messi najlepiej świadczą te mistrzostwa - gdyby nie on, to Argentyna już mogłaby pakować walizki. Choć ten zespół ma w swoim składzie wielu świetnych zawodników, grających w topowych klubach, to jednak wciąż Messi wyrasta ponad nich i decyduje o zwycięstwach.Inkwizytor pisze: ↑29.11.2022, 19:03 mam nadzieję, że w końcu dożyje Mundiali, że WRESZCIE nie będzie ani Messiego ani Ronaldo.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Re: Przy muzyce o futbolu
... ale życie nie znosi próżni. Po Radwańskiej w tenisie miała być pustynia przez następne dekady, a jest jeszcze lepiej, ba tak dobrze jak nigdy nie było.Inkwizytor pisze: ↑29.11.2022, 19:03 mam nadzieję, że w końcu dożyje Mundiali, że WRESZCIE nie będzie ani Messiego ani Ronaldo.
- WOJTEKK
- box z pełną dyskografią i gadżetami
- Posty: 25821
- Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
- Lokalizacja: Lesko
Re: Przy muzyce o futbolu
Zawsze ktoś będzie. I prędzej czy później będzie jakiś następca Krychy i Messiego. Wcześniej był Pele, Beckenbauer, Best, Grzesiu Lato, potem Boniek, Smolarek, Maradona, Lineker, Platini, a potem wielu wielu innych. Inna sprawa, że takie egzemplarze jak Messi i Krycha to zdarzają się raz na kilka dziesięcioleci. Tak jak i nasz Lewy jest z całkiem podobnej półki. I też najpewniej nie zdarzy się nam nikt taki przez lata. Ale czy Lewy jest lepszym zawodnikiem niż był Boniek, Lato? Nie będę się upierał że jest. Jasne, Lewy jest fenomenem, ale wolałbym mieć dzisiaj skład z 1974, nawet bez Lewandowskiego.
Re: Przy muzyce o futbolu
Ale czy któryś z nich aż tak zdominował, jak ci dwaj? Może Pele, ale to już czasy mityczne jak dla mnie Tamci jednak - byli świetni, bywali najlepsi, ale zmieniali się, raz ten, raz owen (michael). To raczej jak właśnie Lewy, czy inny Benzema, czy nawet Zidane.
Natomiast ci dwaj - co by o nich nie myśleć - porównywalni są raczej do Schumachera w F1 w latach 90., czy do tercetu Federer/Nadal/Djokovic.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
zostaną jeszcze morze i wiatr
- WOJTEKK
- box z pełną dyskografią i gadżetami
- Posty: 25821
- Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
- Lokalizacja: Lesko
Re: Przy muzyce o futbolu
A co ciekawe w piłce reprezentacyjnej aż tak wiele nie zwojowali. Portugalia zdobyła ME, ale de facto BEZ Krychy, który doznał kontuzji chyba po kwadransie meczu finałowego, w MŚ to chyba nic. Messi ma vicemajstra świata i raz Copa Americana. I złoto z IO. No szału nie ma.