Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

esforty, dziękuję, wczoraj sprawdziłem ten album, z przyjemnością, choć intymność tego materiału chyba lepiej skomponuje mi się z jesienią, która powinna podbić głębię tej muzyki.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: Maciek »

Luiz Eça & Jerzy Milewski Ensemble - Duas Suítes Instrumentais De Luiz Eça (1988)
Obrazek

Jakiś czas temu eksplorowałem twórczość Luiza E. i przypadkiem trafiłem na wyżej wymieniony album.
Jerzy Milewski - nieznany mi dotąd skrzypek polskiego pochodzenia, który wyjechał w latach 70. wraz ze swoją brazylijską żoną do jej ojczyzny. Tam przyjął brazylijskie obywatelstwo i przy okazji trochę pograł na skrzypcach - w duecie z żoną (pianistką), ale także z takimi uznanymi twórcami jak chociażby Antonio Carlos Jobim czy Luiz Eca. Z łapanki do takich przedsięwzięć nie biorą. Zostawiam ślad na forum, być może nie tylko ja nie znałem tego polsko-brazylijskiego artysty (który niestety zmarł w 2017 roku).

https://www.youtube.com/watch?v=ielsxcUh0Ps
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: Maciek »

Gabriel da Rosa - É o que a casa oferece (2023)
Obrazek

Brazylijska świeżynka, która równie dobrze mogłaby zostać nagrana i wydana na początku lat 70.
Jeśli się nie mylę (w internecie niewiele jest informacji o tej płycie), jest to materiał autorski, zaśpiewany oczywiście w języku portugalskim.
Klasycznie brzmiące samba oraz bossa nova z typowym dla gatunku instrumentarium (w tym oczywiście ze słynnym "brazilian instrument that sounds like a monkey" ;)). Fani tej estetyki powinni być zadowoleni.


Cachaça: https://www.youtube.com/watch?v=AS-_UUAQkXc
Bandida: https://www.youtube.com/watch?v=-MfANjO3fko
https://gabrieldarosa.bandcamp.com/albu ... sa-oferece
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: Maciek »

Bala Desejo - Sim Sim Sim (2022)
Obrazek

Trudno uwierzyć, że zespół powstał w 2020 roku, a nie 50 lat wcześniej. Na nagrody przemysłu muzycznego można patrzeć różnie i informacja o tym, że zachwalana tu płyta (debiut zespołu!) została wyróżniona na Latin Grammy Awards na wielu może nie zrobić wrażenia, ale w tym wypadku muzyka po prostu broni się sama. Dla mnie obowiązkowa pozycja na półkę.
Jeśli ktoś smuci się zbliżającym się końcem lata, to z tą płytą lato nigdy się nie (s)kończy.

https://www.youtube.com/watch?v=2EWGrTQXa-4&t=87s
https://baladesejo.bandcamp.com/album/sim-sim-sim
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: szbe »

esforty pisze: 11.07.2022, 13:40 Opiekunowie wątku, gdzieś, sobie wybyli :cry: :cry:
Trzeba zatrudnić sezonowych, niewykwalifikowanych (dzień dobry!), by nie obumarł zupełnie:

Obrazek
Sessa – Estrela Acesa 2022
Druga płyta Brazylijczyka, dochowuje wierności oczekiwaniom, nawet je przekraczając gdyż: stosując, podstawowe, w takiej stylistyce instrumentarium: nylonowe struny, wszelkie perkusjonalia - raczej bez pałeczek i akustyczny bas, dodatkowo sound, inkrustuje subtelną aranżacją smyczków by zmiękczyć i tak już miękkie.
Śpiewa się po portugalsku, zmysłowo raczej, z chórkiem nie mniej zmysłowym... noo(!), pełna iluzja sjesty.
Trochę jak ten chłopczyk będący z ojcem pierwszy raz (góra, drugi) w kinie na jakimś Disney-u, chce wybiec z rzędu, podbiec do ekranu i dotknąć palcami swoich ukochanych bohaterów, którzy są tacy kolorowi i weseli, ech!!!
Parę dni temu na dwa (?) koncerty w Szwecji dołączył do Sessa "nasz" Macio Moretti na perkusji!!!
Płyta Estrela Acesa to jeden z moich ulubionych krążków poprzedniego roku.
Dzięki Panowie że nadajecie w wątku!
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: Maciek »

Szbe - skrobnij czasem czego słuchasz. Towar, który nam dostarczasz w różnych wątkach jest na ogół wysokiej próby (i uzależnia ;)).
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: Maciek »

Elza Soares - No Tempo da Intolerância (2023)
Obrazek

Prawdziwa legenda muzyki brazylijskiej, dla której The Rolling Stones byli (niestety! :() młodszymi kolegami z branży muzycznej. ;)
Artystka zabrała się za nagrywanie materiału na ten album w wieku 91 lat (czyli w 2021). Płyta ukazała się rok po jej śmierci. Kto zna barwę głosu pani Soares, ten wie, że i tym razem będzie niebanalnie. MPB, soul, funk, szczypta psychodelii i mamy coś, czego chyba każdy mógłby sobie życzyć po dożyciu do 90 lat.

https://youtu.be/lozUhRanv0Q?si=kWPuAv7QJG2glj6o
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
mahavishnuu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4477
Rejestracja: 09.09.2011, 12:43
Lokalizacja: Opole

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: mahavishnuu »

Obrazek

Milton Nascimento & Lô Borges – Clube da Esquina (1972)

1. Tudo que você podia ser 2:53
2. Cais 2:42
3. O trem azul 4:02
4. Saídas e bandeiras nº 1 0:43
5. Nuvem cigana 2:56
6. Cravo e canela 2:28
7. Dos cruces 5:18
8. Um girassol da cor de seu cabelo 4:09
9. San Vicente 2:44
10. Estrelas 0:27
11. Clube da Esquina nº 2 3:36
12. Paisagem da janela 2:55
13. Me deixa em paz 3:01
14. Os povos 4:27
15. Saídas e bandeiras nº 2 1:27
16. Um gosto de Sol 4:17
17. Pelo amor de Deus 2:02
18. Lilia 2:30
19. Trem de doido 3:56
20. Nada será como antes 3:20
21. Ao que vai nascer 3:20

Skład:
Milton Nascimento - śpiew, fortepian, gitara akustyczna
Lô Borges - śpiew, gitara akustyczna i rytmiczna, fortepian, instrumenty perkusyjne
Tavito - gitary, śpiew
Toninho Horta - gitara, gitara basowa
Nelson Angelo - gitara, instrumenty perkusyjne, fortepian
Wagner Tiso - aranżacje partii orkiestry, organy, fortepian, elektryczny fortepian
Eumir Deodato - aranżacje partii orkiestry
Paulo Moura - dyrygent
Beto Guedes - gitara, gitara basowa, śpiew, instrumenty perkusyjne
Robertinho Silva - perkusja, instrumenty perkusyjne
Luiz Alves - kontrabas, gitara basowa, instrumenty perkusyjne
Rubinho - perkusja, instrumenty perkusyjne
Paulinho Braga - instrumenty perkusyjne
O Povo - śpiew
Alaíde Costa - śpiew

Każdy ma swoją klasykę. My zazwyczaj skupiamy się na zachodnim kręgu kulturowym. W rezultacie częstokroć nie znamy sztandarowych płyt z innych kontynentów. W tym przypadku w grę wchodzi muzyka latynoska. „Clube da Esquina” to jeden z najważniejszych albumów nagranych w Brazyli. Doskonała wizytówka MPB - Música Popular Brasileira, która w latach 70. przeżywała swoje najlepsze chwile.

W 1971 roku Nascimento wraz z zaproszonymi przyjaciółmi wynajęli dom w Praia de Piratininga na wschód od Rio. To właśnie tam powstał materiał, który światło dzienne ujrzał w 1972 roku. W nagraniach uczestniczyła śmietanka muzyków brazylijskich. Niektórzy z nich byli w apogeum swoich możliwości twórczych, inni mieli w pełni objawić swój talent jeszcze w tej dekadzie. Warto wymienić najważniejszych: Deodato (aranżacje partii smyczkowych), Wagner Tiso (organy, fortepian, elektryczny fortepian), Toninho Horta (gitara, instrumenty perkusyjne, chórki), Beto Guedes (gitara basowa, altówka, śpiew), Robertinho Silva (perkusja, instrumenty perkusyjne). Okładka „Clube da Esquina” przez lata wzbudzała emocje słuchaczy, tym bardziej, że była z nią związana enigmatyczna historia. Dopiero po kilkudziesięciu latach udało się dotrzeć do osób, którym zrobiono zdjęcie. Co ciekawe, nawet nie wiedziały, że trafiły na okładkę jednej z najsłynniejszych płyt wydanych w Kraju Kawy. Zdjęcie w czasie swoich wojaży wykonał Carlos da Silva Assunção Filho, lepiej znany jako Cafi.

Milton Nascimento to jedna z największych ikon muzyki brazylijskiej. W samych superlatywach wypowiadali się o nim nie tylko prominentni artyści z kraju Pelégo i Garrinchy, ale także gwiazdy światowego formatu, by wymienić tylko takie postacie, jak: Paul Simon, Herbie Hancock, Wayne Shorter, Pat Metheny. 20-letni Lô Borges wypłynął na szersze wody dopiero dzięki „Clube da Esquina”. Zaśpiewał w sześciu kompozycjach i trzeba przyznać, że żadną miarą nie są to drugorzędne pozycje. Na dwupłytowy album trafiło w sumie 21 kompozycji. Tytuł „Clube da Esquina” (Klub na rogu) odnosi się do kolektywu muzyków, którzy uczestniczyli w nagraniach. Do tego grona można również zaliczyć autorów tekstów, poetów, aranżerów i kompozytorów.

W kontekście „Clube da Esquina” koniecznie trzeba wspomnieć o podglebiu socjopolitycznym. Od 1964 roku w Brazylii rządziła krwiożercza junta wojskowa, która do władzy doszła dzięki imperialistycznej polityce Stanów Zjednoczonych. To bynajmniej nie jedyny taki przypadek w Ameryce Łacińskiej, gdy Wujek Sam torował drogę do władzy okrutnym dyktaturom wojskowym. Najbardziej znany jest krwawy zamach stanu w Chile i rządy zamordystycznej junty Pinocheta. Na „Clube da Esquina” nie znajdziemy bezpośrednich nawiązań do terroru, bowiem cenzura bezwzględnie karczowała wszelkie nieprawomyślne tendencje w sztuce. W „Paisagem Da Janela” udało się jednak subtelnie przemycić przekaz dotyczący realiów politycznych. Odwołanie do słynnego bohatera rewolucji meksykańskiej, Emiliano Zapaty, w prześlicznym „Tudo Que Você Podia Ser” również nie jest przypadkowe.

Profil stylistyczny płyty jest wielobarwny. Słychać subtelne odwołania do popu, chodźmy spod znaku The Beatles, jednak zawsze jest to przefiltrowane przez tradycję muzyki brazylijskiej, dlatego nie ma to wiele wspólnego z jakkolwiek pojętym epigonizmem. Podobnie jest w przypadku nawiązań do psychodelii. Głównym rdzeniem stylistycznym są różne odmiany brazyliany - Música Popular Brasileira, bossa nova, samba, muzyka ludowa z Kraju Kawy. Dopełnieniem całości są nawiązania do muzyki klasycznej, „miękkiego” rocka progresywnego, fado. Rozbuchany eklektyzm oraz ogromna inwencja melodyczna sprawiają, że „Clube da Esquina” kojarzy mi się trochę z beatlesowskim „Białym albumem”. Na wysokim poziomie jest zarówno songwriting, jak i sfera wykonawcza. Ot, choćby „Tudo Que Você Podia Ser”, w którym pojawiają się różne pomysły na wykorzystanie gitar - akustycznej, 12-strunowej i elektrycznej.

Trudno nie zwrócić uwagi na doskonałe harmonie wokalne i różne ciekawe rozwiązania aranżacyjne. Nawet w zdawałoby się prostych piosenkach pojawiają się niekonwencjonalne rozwiązania. Wyrafinowane akordy, bogata struktura interwałowa (np. nony, septymy), subtelne desenie rytmiczne. Muzyka jest komunikatywna, nierzadko wręcz przebojowa, jednocześnie wysokich lotów, co w obrębie szeroko pojętego popu nie jest przecież normą. Jeśli jest coś takiego, jak wyrafinowana prostota, to „Clube da Esquina” dobrze pasuje do tej kategorii. Muzyka brazylijska kojarzy się z charakterystycznym groovem, silnie wyeksponowaną tkanką rytmiczną. Tymczasem na „Clube da Esquina” proporcje układają się zgoła inaczej. Na pierwszym planie jest przede wszystkim bogata tkanka melodyczna, istotną rolę odgrywa również harmonia. Sześć lat później Milton Nascimento będzie firmował już tylko własnym nazwiskiem „Clube da Esquina 2”. Ostateczny rezultat nie będzie już tak piorunujący, jednak zdecydowanie zadowalający, podobnie jak w przypadku praktycznie wszystkich płyt artysty nagranych w latach 1972-1978.
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5748
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: gharvelt »

Trio Mocotó - Beleza! Beleza!! Beleza!!! (2004)

Obrazek

Prawdopodobnie częściej pomijany niż inne albumy tej kilkukrotnie wzmiankowanej na FD grupy, a zupełnie niesłusznie. Zawartość muzyczna to 100% słońca, 100% lata, 100% Brazylii i 120% samby. Oczywiście nie brak pewnych elementów po których od razu poznajemy, że to twórczość nowocześniejsza niż ta z lat 70., tym niemniej jej charakter pozostał niezmienny. Te przejawy współczesności to m.in. zasługa kilku wykonawców którzy wsparli nagranie w roli gości, np. elektronika w "Eu Também Quero Mocotó" (zasługa Anvil Fx). Miłośnikom zespołu czy muzyki brazylijskiej zdecydowanie polecam.

Dingue Li Bangue
Lírio Para Xangô
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Post autor: szbe »

Obrazek

Glue Trip - Nada Tropical [2022]

Jak tu o tym nie wspomnieć! Hej, Marcusie Valle, Czy ten niebieski napój jest dla mnie?

Mamy tu absolutnie relaksacyjną, taneczną brazylię, bez krycia się z inspiracjami i odnośnikami. W jednym utworze wygląda, że pojawia się jak najbardziej żywy Arthur Verocai. Jest tu miejsce na zwiewne refreny i zmysłowy pop. Dobrze się zapętla :)
ODPOWIEDZ