Julian Lage - View With A Roomesforty pisze: ↑22.03.2023, 14:50
Julian Lage - View With A Room
Pismo Jazz Guitar, stosuje wobec Juliana Lage'a, kwantyfikator <wirtuoz gitary>, przy czym, chcę uprzedzić, na płycie nie prezentuje się wystrzałowych solówek typu <cycki Sabriny>.
Owszem słychać umiejętności, tu sprzężone z aranżacjami, budzącymi respekt. W część materiału zamieszano niejakiego Billa Frisella
(od łódzkiego koncertu, traktuję muzyka z rosnącą atencją).
Brzmienie całości, to smakowity przykład umiaru i dyskretnego ujawniania, przynależności do grona, Tych największych w świecie gitary. Całości dopełnia sound ciężkiego basu, jeszcze nie trip-hop, ale już blisko. Całość to nieco ponad 43 minuty i nie ma przynudzania. Zapraszam wielbicieli sześciu strun, zresztą nie wiem, może i 12-ka jest w użyciu(?).
Data wydania – 16 września 2022
Masz rację. Znakomity album. Słucham go z przjemnością...
Małe sprostowanie jeśli chodzi o okładkę. Przez pomyłkę wrzuciłeś obrazek najnowszej Ep-ki Juliana Lage „The Layers” (też super) , która ukazała się w ostatni piątek 17 marca. Zawiera 6 utworów i trwa 25 minut. Polecam.