The best Polish jazz album of all time

[Taribo West]

Wysłałem 20, ale kto wie, co doszło do Italii... Na tych kontrolach celnych różne rzeczy się dzieją.

10 titles were blocked at the customs

[Monstrualny Talerz]

Moja lista poszła. Rzeczywiście z wyborem nie było trudu, natomiast samo ułożenie kolejności - właściwie bez znaczenia (a jednocześnie problematyczne).
A więc z samych lat do 1989 jest spokojnie ok. 60 albumów, które trzymają wysoki poziom. Na moją listę dostały się same punktowane na 10, 9 i 8. Kilka ósemek też się nie załapało, a siódemki też są często bardzo dobre. Więc naprawdę fajnie wygląda sprawa z tym naszym Polskim Jazzem, jest się czym pochwalić, jest czego posłuchać.
Dzięki ci Taribo za ten konkurs.

[Taribo West]

Hi according with the request of someone of you, i postponed the due date of 2 weeks.
For the ones that already sent the list, they can send updates (but pls notify me in detail the changes)

[Taribo West]

1. Taribo West (40, Ita)
2. AfterTheRain (40, Ita)
3. Bednaar (40, Pol)
4. Trippaman (40, Ita)
5. Okechukwu (30, Pol)
6. esforty (40, Pol)
7. K oniu (40, Pol)
8. Muk (10, Ita)
9. Mirek(40, Pol)
10. crescent (40, Pol)
11. Crazy (20, Pol)
12. BJ (40, Pol)
13. slawek (30, Pol)
14. Monstrualny Talerz (40, Pol)
15. Inkwizytor (40, Pol)

213 different albums voted, 115 different artists!
The chart till now is very surprising!

[Crazy]

Wielkie dzięki dla Monstrualnego Talerza i innych, dzięki którym poznałem kompletnie przegapioną wcześniej płytę Paradox - Drifting Feather. Nie wiem, czy genialna, czy błyskotliwa, a może nawet niszowa , ale bez wątpienia jest moim odkryciem numer jeden tego plebiscytu.
Przeczytałem z zainteresowaniem...

... właśnie o tym albumie pisałem kilka tygodni temu na swoim blogu muzycznym. Jeśli kogoś interesuje, podrzucam link do tekstu:

https://astralnaodysejamuzyczna.blogspo ... .html#more

za który to tekst również bardzo dziękuję, ale - jak to często bywa w przypadku gustów mahavishnuu i moich - zgadzamy się nie za bardzo. Dla mnie właśnie super klei się ta płyta w całość, bo mimo różnorodności stylistycznej, muzyka zachowuje bardzo jednolity, spójny charakter, zapewne za sprawą tak świeżego i niekonwencjonalnego podejścia aranżacyjnego. Cały czas brzmienie porusza się w tej samej - pięknej! - palecie barw i słychać jedną rękę, a nie jest to silna ręka jakiegoś lidera, wirtuoza czy tam kogoś, tylko ręka świetnie zgranego zespołu.

[Inkwizytor]

Na życzenie B.J - ja wysłałem swoją i mimo mojego sceptycyzmu - bo byłem prawie pewien, że to będzie dla zainteresowany kolejny kluczowy dowód, że "oszalałem" - to spotkała ze sporą życzliwością

[Monstrualny Talerz]

Ooo, tej Inkwizytorowej listy bardzo jestem ciekaw!!! Zauważmy, też że pierwszy raz w historii dwóch antysystemowców plebiscytowych: Bednar i Inkwizytor oddali swoje głosy!

A skoro mamy jeszcze trochę czasu, czy ktoś z Was byłby chętny, żeby w ramach podpowiedzi, podpowiedział co najlepszego było w polskim jazzie dekadach:
1989 - 1999
2000 - 2009
2010 - 2019
2020 - 2024 (kurde, właściwie to już półmetek mamy!)

takie po top 3 najważniejsze szlagiery. Dla mnie to prawie zupełna pustka informacyjna.

[Crazy]

Najbardziej oczywistą odpowiedzią byłoby, że w latach 90. Stańko i Litania, a w latach 00 Stańko i Suspended Night...
Chyba że pytałeś o rzeczy z gruntu nowsze. Pewnie wtedy należałoby w latach 90. przede wszystkim sięgnąć po Miłość (ja bym polecał najbardziej koncertówkę Not Two, z Lesterem Bowie, no ale ja zawsze patrzę na koncertówki w pierwszym rzędzie), a w XXI wieku poszukać wśród różnych Łoskotów, Błotów i Robotów Obiboków, ale ja się średnio na nich znam i słabo rozróżniam. Sporo w tym wątku pojawiło się rekomendacji, które bardzo mnie zainteresowały, a jeszcze nie sięgnąłem, np. Eryk Kulm Quintessence, Piotr Damasiewicz & Power of the Horns, Andrzej Przybielski & Oleś Brothers, Jacek Kochan czy Contemporary Noise Quintet. No właśnie, bracia Oleś - zapomniałem zupełnie o Mikro muzik, jak to dobrze, że Taribo przedłużył i można edytować

[Taribo West]

A skoro mamy jeszcze trochę czasu, czy ktoś z Was byłby chętny, żeby w ramach podpowiedzi, podpowiedział co najlepszego było w polskim jazzie dekadach:
1989 - 1999
2000 - 2009
2010 - 2019
2020 - 2024 (kurde, właściwie to już półmetek mamy!)

takie po top 3 najważniejsze szlagiery. Dla mnie to prawie zupełna pustka informacyjna.

1989 - 1999:

• Miłość Miłość
  Mazzoll & Arhythmic Perfection A
  Kulenty, Michał Polska

2000 - 2009

• Contemporary Noise Quintet Pig Inside the Gentleman
  Pink Freud Punk Freud
  Tymanski Yass Ensemble Free Tibet

2010 - 2019

• Pink Freud Monster of Jazz
  Jachna / Mazurkiewicz / Buhl Dźwięki ukryte
  Saagara 2
  Tymanski Yass Ensemble Free Tibet
  Mazolewski, Wojtek Smells Like Tape Spirit

2020 - 2024

• Niechęć Unsubscribe
  Błoto Kwasy i zasady
  EABS In Search of a Better Tomorrow

[crescent]

Ciekaw jestem, czy ktokolwiek z Was zadał sobie odrobinę trudu, by odpalić jakąś płytę formacji Hera? Przypuszczam, że jedynie Okechukwu zna ten zespół, gdyż kiedyś nawet zadał w WG zagadkę muzyczną z fragmentem ich utworu. Jak dla mnie, to najciekawsze, co przydarzyło się polskiemu jazzowi w drugiej dekadzie obecnego tysiąclecia. Lider Hery to Wacław Zimpel - klarnecista, znany nie tylko w Polsce. Ma na koncie kilka płyt solowych i drugie tyle w różnych kooperacjach. Na liście głównej go nie widać, ale odpuściłem sobie agitację, gdyż to, co nagrał z Herą to moim zdaniem top jego dotychczasowej kariery. I jeszcze dla pełnej jasności, nazwa zespołu nawiązuje do greckiej bogini.

P.S. Spotifajowcy mają temat podany na tacy.

[Taribo West]

Ciekaw jestem, czy ktokolwiek z Was zadał sobie odrobinę trudu, by odpalić jakąś płytę formacji Hera? Przypuszczam, że jedynie Okechukwu zna ten zespół, gdyż kiedyś nawet zadał w WG zagadkę muzyczną z fragmentem ich utworu. Jak dla mnie, to najciekawsze, co przydarzyło się polskiemu jazzowi w drugiej dekadzie obecnego tysiąclecia. Lider Hery to Wacław Zimpel - klarnecista, znany nie tylko w Polsce. Ma na koncie kilka płyt solowych i drugie tyle w różnych kooperacjach. Na liście głównej go nie widać, ale odpuściłem sobie agitację, gdyż to, co nagrał z Herą to moim zdaniem top jego dotychczasowej kariery. I jeszcze dla pełnej jasności, nazwa zespołu nawiązuje do greckiej bogini.

P.S. Spotifajowcy mają temat podany na tacy.

I know Hera and i like them i also put them in my list, i just forgot to write them in the above message

[esforty]

c

Ciekaw jestem, czy ktokolwiek z Was zadał sobie odrobinę trudu, by odpalić jakąś płytę formacji Hera? ...

Zetknąłem się ongiś, z debiutem z 2010, ale rzecz mnie przerosła, wówczas. Płyty Hery, oferuje też Tidal, więc sobie przypomniałem, tenże debiut i nadal jestem pogubiony. Wyznaczony horyzont, przez Twórców, pozostaje horyzontem odległym.
Spróbuję kolejnej, Where My Complete Beloved Is, wieczorem lub jutro, ale z "kartkowania" wychodzi, że to też <wóz z węglem>.

[Taribo West]

Gently remind, the last days to send the lists!!!

[esforty]

Hera - Where My Complete Beloved Is 2011

Jeśli debiut dystansował mnie od zespołu, to kolejna wręcz przeciwnie. Ciekawe dźwięki intrygujące klimaty, czasem wychodzące poza jazzową strukturę. Trudno się dziwić, że płyta znajduje się, wśród najważniejszych z rocznika.
Będę jej kibicował, choć nie mam jej w swoim zestawieniu. Żadnych <kartkowań>, Ci nie znający, niech się rozsiądą wygodnie i smakują wyrazistą ekspresję niuansów.

[Taribo West]

1. Taribo West (40, Ita)
2. AfterTheRain (40, Ita)
3. Bednaar (40, Pol)
4. Trippaman (40, Ita)
5. Okechukwu (30, Pol)
6. esforty (40, Pol)
7 . K oniu (40, Pol)
8. Muk (10, Ita)
9. Mirek (40, Pol)
10. crescent (40, Pol)
11. Crazy (20, Pol)
12. BJ (40, Pol)
13. slawek (30, Pol)
14. Monstrny Talerz (40, Pol)
15. Inkwizytor (40, Pol)
16. RoryGallagher (40, Pol)
17. Leptir (40, Pol)

at the moment the first place is not decided yet, the second position is only 10 points far from the top