https://www.youtube.com/watch?v=Ns3u8mH1eWA
Nieco z-boczyliśmy z głównego tematu. Już wcześniej traktowaliśmy o poczuciu pewnego "osamotnienia" Sikorskiej stąd być może brak sukcesu na który niewątpliwie "zasłużyła"

. Były sugestie fachowców branży, że może trzeba było osadzić ją w szerszym kontekście, jako trybik większej części, zespołu, nie wiem, sam myślałem o duecikach czy trójkącikach

. Przykład wspomagających się głosów - a nawet jeśli dochodzi do przekrzykiwania w refrenie to co w tym złego ?. Sukces i przebicie się bywają ulotne - kapitalnym na to przykładem jest lub raczej była formacja SAMI - czyli Spontaniczny Atak Muzycznej Intuicji niby z Katowic. Spodobali się nastawionej na pogodny, skoczny, pop czy pop-rock lub synth-pop - niech każdy sobie zaznaczy poprawne. Podobno istnieją do dziś ale co to za egzystencja ?

. O ile dobrze pamiętam w 2001 otrzymali superjedynkę w Opolu za debiut a rok później mieli potencjalny hit - Oto Jestem... spotkali z sympatycznym odzewem ze strony publisi, nawet nastawiony na muzycznie inne bajki prowadzący wtedy Bałtroczyk odniósł do nich z uznaniem - pozytywna energia, rajcowna muzyczka i te pierwiastki tańczących Indian, fruwające pióropusze i te głosy - tnący, wściekły męski i ciepły tonujący niezdrowy erotyzm żeński - niby idealna kombinacja...ale coś nie zagrało i formacja szybko przepadła. Gdyby nie Lato 2000 uznano by ich za wybitnie "formację jednego przeboju". Dziś mało kto o nich pamięta - potencjał ogromny - wypisz wymaluj SIKORSKA

. Może w kolejnym albumie o festiwalu w Opolu ktoś o nich napisze i wyjaśni że "co się stało że się.... posypało"

. Utwór w sumie głupiutki ale go lubię - jakoś się wyróżniał i dziś znośnie się słucha. Tekst też im wyszedł i uniknął kosmicznego kiczu i mielizny "cienia gwiazd" - choć i u nich kosmosu nie zabrakło:
".... Jestem na jakiejś obcej mi planecie
W nieistniejącej galaktyce
Wycięty prosto z twego snu
Za jedną chwilę chwilą jedną zgasić smutek mam
Jak czarodziejską różdżką zdejmę ból i szczęście dam
Rozciągnąć ponad takim światem piękną mapę nieba chcę
Rozpalić ogień by rozgrzewał serca żarem serc
Co ma znaczenie jeśli życie bez znaczenia
Biegnie przd siebie biegniesz za nim bez wytchnienia
Trudno dogonić czas na ziemi wyliczony
Znaleźć tą jedną z miliona gwiazd
Jestem na jakiejś obcej mi planecie
W nieistniejącej galaktyce
Wycięty prosto z twego snu
Jestem szukam znaczenia jej istnienia
Gwiazdy dobrego przeznaczenia
Wycięty prosto z twego snu
Doganiam kogoś kto ucieka przed sumieniem któryś raz
Znajduję życie w zatłoczonych blokach szarych ścian
Próbuję sam zrozumieć sens cierpienia bólu złości kłamstw
Odmienić los każdemu kto pod losem zgina kark
Co ma znaczenie jeśli życie bez znaczenia
Biegnie przed siebie biegniesz za nim bez wytchnienia
Trudno dogonić czas na ziemi wyliczony
Znaleźć tą jedną z miliona gwiazd
Jestem na jakiejś obcej mi planecie
W nieistniejącej galaktyce
Wycięty prosto z twego snu..."
U nich przez skład przewinął Kupicha kolekcjoner na koncertach biustonoszy i również natchniony tekściarz od "... chodź tu do mnie, ściągaj spodnie, przy mnie bąąąąąąądź...."