Barbara Sikorska - CDN ?....

Biografie, dyskografie, opinie.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=dnetd83XF6Q


Pojawiają się niekiedy zaskakujące korelacje i podobieństwa między niektórymi dziełami (do dziś niektórzy święcie wierzą w metafizyczne i między wymiarowe połączenie między Alicją w Krainie Czarów Lewisa a Dark Side of the Moon Floydów ). Nasi krajowi autorzy nie raz czuli się gorzko zawiedzeni, iż "ktoś z zachodu już ich sprytnie ubiegł" jeśli chodzi by wpaść na jakiś pomysł na kapitalną melodię i murowany hit :D . Genialnie to przedstawiono w scenie filmu Mocne Uderzenie ale o tym już wielokrotnie wspominaliśmy. A wracając do Sikorskiej :wink: - można się zdziwić ile jest punktów stycznych między całkiem sympatyczną i o dziwo "nie wkurzającą" Bartelik i jej Sen na Pogodne Dni z innym asem uznanym za jeden z najbardziej udanych synth-pop-rockowych kawałków lat 80 i to zaiste był wielki przebój, który nawet na moment wysiudał samego George`a Harrisona. Melodia w refrenie podobnie się wije i mamy zbliżone kulminacje. Trudno dziś wskazać który kawałek powstał pierwszy - a może choć raz to zachodni artyści bezczelnie "zerżnęli" coś naszych oryginalnych autorów ? :wink: . A odświeżmy sobie China in your hand T`Pau. U nas niektórzy byli gotów przysięgać, że to w rzeczywistości coś o Chinach :roll: . Autorzy - tandem Carol Decker i Ron Rogers niekiedy sami mocno gubili się w tropach i mieli ogromne problemy przypomnieć sobie "o co mogło im pierwotnie chodzić". Wyszedł trochę tak przez nas hołubiony w tym wątku "strumień świadomości" - skojarzeń, które prowadzą do kolejnych luźnych skojarzeń :D . Na pewno najwięcej było nawiązań do Frankensteina Mary Shelley ale też retrospekcje spotkań z matkami trzymającymi porcelanową filiżankę pod słońce i prześwitującej kobiecej dłoni. Zaprawdę to wszystko mgliste i niejasne ale jaki nośny refren - wypisz wymaluj jak u Beaty i Barbary :D :

https://www.youtube.com/watch?v=T4sV3lqzKqQ

Tekstu nie mogłoby zabraknąć:


".... It was a theme she had
On a scheme he had
Told in a foreign land
To take life on earth
To the second birth
And the man was in command
It was a flight on the wings
Of a young girl's dreams
That flew too far away
And we could make the monster live again

Oh hands move and heart beat on
Now life will return in this electric storm
A prophecy for a fantasy
The curse of a vivid mind

Don't push too far
Your dreams are china in your hand
Don't wish too hard
Because they may come true
And you can't help them
You don't know what you might
Have set upon yourself
China in your hand

Come from greed
Never born of the seed
Took a life from a barren hand
Oh eyes wide
Like a child in the form of man
A story told
A mind of his own
An omen for our time

Don't push too far
Your dreams are china in your hand
Don't wish too hard
Because they may come true
And you can't help them
You don't know what you might
Have set upon yourself
China in your hand
Oh your hand
Your dreams are china in your hand, wooah
Here in your hand
China in your hand, woh oh oh woh oh oh woh oh
Here in your hand

Woh! You take a flight on the wings of fantasy
Then you push too far
And make your dreams reality
Yeah! For the china in your hand
But you shouldn't push too hard

You take a flight on the wings of fantasy
Then you push too hard
You make those dreams reality
Yeah! China in your hands
But they're only dreams...".

A nie mogę sobie odmówić by nie wyróżnić najlepszych fragmentów (tak, dokładnie, to te, które rozrywają duszę na kawałki) :


"... It was a flight on the wings
Of a young girl's dreams
That flew too far away
And we could make the monster live again..."


"... Come from greed
Never born of the seed
Took a life from a barren hand... "


"... You take a flight on the wings of fantasy
Then you push too hard
You make those dreams reality..."


O korelacji CDN z innym zachodnim hitem mogę napisać tylko tyle, iż pracę nad rozwiązaniem tego węzła gordyjskiego nadal trwają i najznakomitsi muzykolodzy i badacze przenikania się kultur łamią sobie nad tym głowę Bóg jeden wie od jak dawna ale uważam, że warto podjąć taki wysiłek - a jakie będą z tego profity :D


Kilka innych zagadek udało się rozwiązać i to niby szarym obywatelom i "prostaczkom" - choć tego ostatniego wyrażenia lepiej przy tym gościu nie używać - Wade, czyli Deadpool czyli Ryan Raynolds oglądając z ukochaną przy boku ukochanej kultowy i stareńki Yentł z Barbarą Streisand ( pewne podobieństwa do wspomnianej Lady Oscar - czyli by przetrwać w brutalnym świecie i zyskać szacunek mimo talentu, wiedzy i odwagi - trzeba przebrać się za mężczyznę ) doznał "olśnienia" - mruczana przez BARBARĘ ( cenny i ważny trop) - melodia nasunęła mu znacznie późniejszy hit - Do You Want to Build a Snowman ? - czyli nasze Ulepimy Dziś Bałwana ? ( drugiej zwrotki dzieci nie powinny śpiewać - "... choć zrobimy TO..." - z Krainy Lodu - co śpiewa mała Anna przez dziurkę od klucza do Elzy ( której głos podkłada w piosenkach Kasia Łaska oskarżana o płomienny romans z Mateuszem Damięckim - w końcu śpiewała z pasją "... mam tę moc, rozpalę co się tli..." ) - bardzo to wzruszające (nawet taki zabijaka jak Wade się szczerze wzruszył do łez ) i mimo wszystko podnoszące na duchu.


https://www.youtube.com/watch?v=ovZTI7PB6ZA

https://www.youtube.com/watch?v=QwCPAo5e_F8

https://www.youtube.com/watch?v=TeQ_TTyLGMs
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=o17HJDwMqn4


Nie mniej wzruszający był inny wielki hit z tego okresu a konkretnie z 87 r. formacji Cock Robin - Just Around the Corner. Znakiem rozpoznawczym i wizytówką był charakterystyczny głos Petera Kingsbery ( gruntownie wykształcony muzyk, studiował muzykę klasyczną, otarł się o środowisko country w Nashville, grał z Brendą Lee ). Nazwa grupy nieco niefortunna - szczególnie u nas mogła się kojarzyć z jakimś za przeproszeniem "kutafonem" ale bez takich skojarzeń bo to nie przystoi ;-) . Ich styl oscylował wokół urockowionego synth-popu z silnym piętnem "kina drogi" czy "muzyki drogi". Ozdobą była zjawiskowej urody po matce Chince Anna LaCazio. Utwór był u nas regularnie nadawany w radio w porze popołudniowej gdy kraj zalewała fala zachorowań na ciężką grypę i w swoim paśmie Kabaret Elita też szczególnie go sobie upodobał a nawet mieli swój pomysł na przeróbkę / karykaturę tekstu o ile mnie pamięć nie myli szło do mniej więcej tak : "... Carringtona żona kona a z panny Kazi coś wyłazi, buj buj buju...." Naturalnie silnie to kontrastowało z przesłaniem Sikorskiej choć tekst też dotykał niespełnionej miłości - a zerknijmy na niego i odświeżmy go sobie:


"... Things aren't quite as they seem
Inside my domain
You can't know about everything,
Only pleasure and pain
You wonder why I come here
With head to my hands
Where else can I be cured
And the king of your mansion
A thorn in your side,
A child to protect
That claims he's free

Just around the corner,
Half a mile to heaven
Strong enough to hold you,
Starved for some affection
Darling come quickly,
Come ease my mind
For my prayers have not been answered
In a long time

I've already made my bed,
Like it or not
As long as there's no regrets
I'll be here when the ride stops
These comforts to me
And these crosses to bear
With which we live

Just around the corner,
Half a mile to heaven
Strong enough to hold you,
Starved for some affection
Baby, I can't drag you into this mess

I'm the thorn in your side
And the child to protect, yeah
And I'm just around the corner,
Half a mile to heaven
Strong enough to hold you,
Starved for some affection
Darling come quickly,
Come ease my mind
For my prayers have not been answered
In a long time..."


Moje ulubione fragmenty to (rozdzierający duszę do kości) :


"... Where else can I be cured
And the king of your mansion
A thorn in your side,
A child to protect..."



"... As long as there's no regrets
I'll be here when the ride stops
These comforts to me
And these crosses to bear..."



"... Half a mile to heaven
Strong enough to hold you,
Starved for some affection..."
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

Twardziele też czasem płaczą i nie wstydzą się uczuć. Było o zabijaku Wadzie Deadpoolu :D - kto wie czy w/w hit nie pojawi w jakimś kolejnym filmie z jego udziałem. Było też o nie mniej wrażliwym Peterze Kingsberym. Pora na formację niby przystojniaków z L.A (z jednym wyjątkiem ale o tym za chwilę), jurnych prawie jak Staszek Soyka :wink: ale podatnych na skrzywdzenie i nie mających oporów by o tym potem śpiewać. Ich muzykalność dała w sposób nieformalny również podwaliny pod stylistykę, która będzie królować na listach przebojów za kilka lat. Oskarżani że również byli "One Hit Wonder" - no może nie jeden ale z dwa, trzy by się znalazły. Player bo o nich mowa mieli absolutny hicior wszech czasów i przez jakiś czas nr.1 -Baby Come Back. Zabójczo przystojny spiritus movens - jedyny anglik w tym towarzystwie, ex Paladin Peter Beckett razem z CJ Crowleyem potrafili się sprężyć i pod wpływem swoich niewesołych rozstań z dziewczynami wysmażyli ten kawałek. Niektóre dzieciny wrócą a inne już zdecydowanie nie wrócą, a choćby nawet wróciły to czy na pewno takie jak dawniej ? - i tu bynajmniej nie mam na myśli klimatów rodem z filmu "Smętaż dla zwierzaków" :roll: . Obiektem pożądania łamiącym serce głównym bohaterom mogła być chociażby Sikorska choć to nie jest przesądzone, wtedy mógłby się pojawić niepożądany silny "dysonans poznawczy" i nieznośna dychotomia dobra i zła. Piosenka doczekała licznych przeróbek i weszła na stałe do pop kultury - przewijała w filmach, serialach u Simpsonów, w Transformersach gdzie główny bohater próbuje ściągnąć Megan Fox ( mającą chyba zasłużoną opinię zjawiskowej ale mało lotnej :wink: ), baa.... sam autor Beckett pokusił na parodię swojego działa bodajże coś jakby Cutty Come Back - dedykowaną zawodnikowi drużyny, który odszedł czy miał kontuzję. Pole do popisu i interpretacji doprawdy niezrównane. U nas ktoś z kabareciarzy chciał na tym coś swojego usmażyć ale wyszło dość niestrawne w duchu: "... dziecinko wróć bo inaczej będzie Scoobiedoya..." nie wiem czemu się uczepili tego łakomego i mało lotnego psa
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

Tekst w całości:


"... Spending all my nights, all my money going out on the town
Doing anything just to get you off of my mind
But when the morning comes, I'm right back where I started again
Trying to forget you is just a waste of time

Baby come back, any kind of fool could see
There was something in everything about you
Baby come back, you can blame it all on me
I was wrong, and I just can't live without you

All day long, wearing a mask of false bravado
Trying to keep up the smile that hides a tear
But as the sun goes down, I get that empty feeling again
How I wish to God that you were here

Baby come back, any kind of fool could see
There was something in everything about you
Baby come back, you can blame it all on me
I was wrong, and I just can't live without you

Now that I put it all together
Give me the chance to make you see
Have you used up all the love in your heart
Nothing left for me, ain't there nothing left for me

Baby come back, any kind of fool could see
There was something in everything about you
Baby come back, listen, you can blame it all on me
I was wrong, and I just can't live without you

I was wrong, and I just can't live

Baby come back, any kind of fool could see
There was something in everything about you
Baby come back, you can blame it all on me..."
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

Nie mogło zabraknąć wyróżnionych najpyszniejszych kąsków:

"... All day long, wearing a mask of false bravado
Trying to keep up the smile that hides a tear
But as the sun goes down, I get that empty feeling again..."

Te "false bravado" - czyli fałszywy twardziel / fałszywa brawura - dekadę później po to sięgnął Fish w Slàinte Mhath - jakie to robiło wrażenie.


'' ... Have you used up all the love in your heart
Nothing left for me, ain't there nothing left for me...'''

W tym czasie mocno zbliżyli się do stylistyki - ale tej przyszłej innej wybornej amerykańskiej grupy Ambrosia. Przez niektórych bywali myleni.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4279
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Monstrualny Talerz »

Teraz już wiemy po co jest ten wątek!!! Inkwizytor od dwóch lat przygotowywał grunt pod te promocję! Przykład wzorowej kampani marketingowej. ;)

https://kultowenagrania.pl/product/barb ... torie-2cd/
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

No to w końcu wydało się !!! :D . Cóż powiedzieć, z miłości do muzyki jestem gotów na wszystko - taki jestem szalony czyli krejzi :wink: Choć Crazy już jest na tym forum, więc Jego lepiej w to nie mieszajmy. Trzeba przyznać, że zgranie w czasie było perfekcyjne.


https://kultowenagrania.pl/product/barb ... torie-2cd/


Dla wszystkich wahających się teraz już nie ma wyjścia, grzech teraz nie kupić i nie zgłębić tego tematu a zgłębiać jest tyle że ho ho :D . Ja zawsze byłem zdecydowanie "grzeszny" - jak niektóre dziewczyny z pokolenia "Z" się opisują na portalach: "... czasem święta, czasem grzeszna, Bóg ją stworzył a Szatan opętał...". :wink:
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://artrock.pl/aktualnosci/13372/gi ... saxon.html


Nowy Rok więcej niż za pasem - więc "moralnym obowiązkiem" (zaiste TEGO wymagają nasze "morale" ) jest by kontynuować jakże do tej pory udaną w/w "kampanię marketingową" Sikorskiej ;-) . Całkiem niedawno mocno zaszokowało mnie (trudno śledzić wszystkie grupy i gatunki), że za kilka tygodni jako support Saxon pojawi się też osławiona Girlschool. Dawniej jako "szkoła dla dziewcząt" - dziś prędzej jako "uniwersytet trzeciego wieku". No cóż, jedni za młodu robili imprezę, demolkę czy szaleli przy Sikorskiej - inni przy zgranym z winyla na kaseciaku Girlschool i zachwycali się chociażby zjawiskową Kelly Johnson - razem z Kim McAuliffe ostro imprezowały, potrafiły niejednemu skopać tyłek a przy tym można się było zakochać plus ostro dawały w gardziołko - nawet Lemmy był pod wrażeniem, że dziewczyny potrafią tyle wypić. Pamiętam jakie to robiło wrażenie i nawet dziś może się podobać:


https://www.youtube.com/watch?v=BYNWo93fPG8


Co prawda Denise (młodsza siostra Dave`a z East of Eden ) nieco się przytyło - ale Enid nadal w formie (choć ta również odchodziła i wracała)- nie takiej co prawda jak dawniej ale...:


https://www.youtube.com/watch?v=Pe_LRasNay0
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.discogs.com/release/2129889 ... vP5vSeFVUJ


Nie jest już żadną tajemnicą dla nikogo, nie pomogą żadne "poliszynszyle" - ani prośby, groźby, lamenty, skamlenie - że lada moment doczekamy się renesansu twórczości Halinki Żytkowiak. Jeśli nie "renesansu" całej twórczości to przynajmniej jej jedynego albumu Jestem Tylko Dziewczyną, więc to "prawie cała twórczość" :D . Do tej pory dostępny jedynie na winylu ale z dorwaniem znośnej kopii w necie ..... nie było specjalnego problemu. W 78 "Halyna" już na pewno nie była dziewczyną co widać doskonale na okładce z której spogląda na nas do tego stopnia wymalowana "naughty-lady-of-the-night" jak mawiał Biggles z Monty Pythona - że pod tą grubą warstwą makijażu nie wiadomo do końca kto jest - trudno rozpoznać "słowiańską piękność" (choć o już wtedy paskudnym charakterze) z okresu współpracy z Trubadurami i hitem Będziesz Ty. Ja to nawet rozumiem, że trudno po latach nadal wyglądać tak samo i z uporem - choć czasy nadeszły nowe - trzymać się image`u a la "jedziemy na sianokosy i na żniwa" (młócenie to inna kwestia). Halina bynajmniej nie była wzorem "pielęgnowania cnót niewieścich" :wink: - nie chodzi o to, że ...... się na potęgę. Święta na pewno nie była, apetyt na owsiankę na pewno był. Kristof się łajdaczył na potęgę - potem osiągnął status niemalże "świętego" - więc w kwestii Żytkowiak teoretycznie wszystko przed nami ( na jakiś czas określano ją jako "polska Yoko Ono - bo rozwaliła Trubadurów i odbiła męża innej). Cały album może nie jest dziełem wybitnym. Jak już nadmieniłem - jedni wzdychali do Sikorskiej (której w jakiś sposób Halina przetarła szlaki i zyskała całkiem przekonującą następczynię) inni do buntowniczek z Girlschool a jeszcze inni do Żytkowiak - i znów jak to się wszystko świetnie dopełnia. Są na krążku dwa znośne kawałki, które nawet lubię - mowa o Chwila Chwilę Trwa - lekko nostalgiczno dyskotekowy:


https://www.youtube.com/watch?v=Onm0LDDOuJs


I jeszcze bardziej udany Pięć Minut Łez - również nostalgiczny z ciekawym przesłaniem - muzyka autorstwa Hołdysa - choć czuć tu echa, feeling i muzyczne wpływy Ala Stewarta - którego na marginesie bardzo cenię:


https://www.youtube.com/watch?v=3U1C4FxgdAA


Obecnie cover zrobił narcyzmem namaszczony i uznający siebie samego jako natchnionego i genialnego Ralph Kamiński:


https://www.youtube.com/watch?v=k71K7k8CZBU


Choć jego bezczelne szelmostwo najlepiej określił Carter z Godzin Szczytu "... Man destroiyng a classic !!!! ..." :D


https://www.youtube.com/watch?v=UxGQRUEo5_A
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=1SWg0BZkQps


Nie wiem na ile miłośniczką czy fanką wielkiego producenta była Żytkowiak czy sama Sikorska ale o pewnej istotnej kwestii przy okazji albumu Jestem Tylko Dziewczyną wręcz trzeba wspomnieć. Aranżacja, pierwsze riffy, podkład, sam początek to wykapany Quincy Jones - Stuff Like That. Co prawda potem główna melodia "nieco", podkreślam jedynie "nieco" skręca w innym kierunku ale generalnie to jest TEN utwór - mowa o Chwila Chwilę Trwa (czyli znów zachodni ubiegli naszych i podkradli im "pomysła" na murowany hicior). Złota niezmącona zasada "... jeszcze to powiesz Oscarze, jeszcze o tym napiszesz i to wydasz..." nadal obowiązuje :D Kto wie czy w opisie nowego wydawnictwa wśród wyszukanych/oczywistych haseł reklamowo-marketingowych nie zabraknie "... i na dodatek Quincy Jones..." - plus kilka obowiązkowych wykrzykników - a jakże :wink:


https://www.youtube.com/watch?v=Onm0LDDOuJs
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

Nie mam pełnych i klarownych danych odnośnie tego w jakim stopniu Sikorskiej dokuczał brak nieodbycia służby wojskowej - jak np. wiele urodziwych kobiet w Izraelu - trzeba będzie poczekać na książkę ale parokrotnie poruszaliśmy, iż być może rozwiązaniem tego węzła gordyjskiego byłoby udanie się jej wyraźniej w stronę country and western (podobnie jak Bartelik poszła w szanty). Podobnie w 86 uczynił inny spec od bycia "One-hit-wonder" Stan Ridgeway. Mowa o jego asie z rękawa - hicie wszech czasów Camouflage. U nas w kraju w radiowej trójce u Niedźwiedzkiego dotarła bodajże do 2 miejsca - taki zasięg miała "akcja" (zawojował wiele innych światowych list przebojów a na ironię w Stanach przemknął prawie niezauważany). Pamiętam wieki temu jak na wsi stłoczeni przy radiu, które lepiej łapało Radio Marakesz czy Radzieckie Nadawanie niż nasze krajowe - czekaliśmy na ten świetny kawałek i jak to człowieka potrafiło "podjarać". Nikt nie wiedział o czym Stan śpiewał ale się czuło że o czymś ważnym i "wielkim". Główny bohater w trakcie wojny w Wietnamie po odłączeniu od swojego oddziału w dżungli, otoczony przez wroga otrzymuje nieoczekiwaną pomoc od wielkiego Marine o ksywie Camouflage i zdaje być nieśmiertelny, niezniszczalny i żadna kula nie może go trafić, walczą przez całą noc a rano docierają do obozu a śpiewający dowiaduje się, że mogła go uratować zjawa/ duch żołnierza, który przeleżał ponad tydzień w agonii i ostatnim jego życzeniem było uratować jakiegoś młodego towarzysza broni czyli Brothers in Arms - tu kłania inny zespół, wówczas również będący na topie ale inaczej. Tyle o piosence a ten południowy niby naturalny akcent i kowbojski zaśpiew Ridgewaya do dziś powoduje ciarki (ciary) na plecach:


https://www.youtube.com/watch?v=SDAk5vi0CQ8




A skoro wszyscy znają tekst..... to śmiało można go przytoczyć:




"... I was a P.F.C. on a search patrol, huntin' Charlie down
It was the jungle wars of '65
My weapon jammed and I got stuck way out all alone
And I could hear the enemy movin' in close outside
Just then I heard a twig snap and I grabbed my empty gun
And I dug in scared while I counted down my fate
And then a big marine with a pair of friendly eyes
Appeared there at my shoulder and said, "Wait"
"If Charlie wants to tangle now, he'll have two to dodge"
I said, "Well, thanks a lot" I told him my name and asked him his
Woah-oh-oh-oh Camouflage
Things are never quite the way they seem
Woah-oh-oh-oh Camouflage
I was awfully glad to see this big marine
Well, we fought all night, side by side, took our battle stance
And I wondered how the bullets missed this man
'Cause they seemed to go right through him just as if he wasn't there
And in the mornin' we both took a chance and ran
And it was near the riverbank when the ambush came
And I thought it was the end and we were had
Then a bullet with my name on came buzzin' through a bush
And that big marine, he just swat it with his hand
Woah-oh-oh-oh Camouflage
Things are never quite the way they seem
Woah-oh-oh-oh Camouflage
I was awfully glad to see this big marine
When he led me outta danger I saw my camp and waved goodbye
He just winked at me from the jungle and then he was gone
Then when I got back to my H.Q., I told 'em about my night
And the battle I'd spent with a big marine named Camouflage
When I said his name, the soldier gulped and a medic took my arm
And led me to a green tent on the right
He said, "You may be tellin' the truth boy but this here is Camouflage
And he's been right here since he passed away last night
But before he went, he said Semper Fi and said his only wish
Was to save a young marine caught in a barrage
Woah-oh-oh-oh Camouflage
Things are never quite the way they seem
Woah-oh-oh-oh Camouflage
I was awfully glad to see this big marine
Woah-oh-oh-oh Camouflage
Things are never quite the way they seem
Woah-oh-oh-oh Camouflage
This was an awfully big marine
Woah-oh-oh-oh Camouflage
Things are never quite the way they seem
Woah-oh-oh-oh Camouflage
This was an awfully big marine..."


Każdy na dobrą sprawę marzy by być ocalonym przez takiego Big Marine :wink:
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=p_f0VGYW6Ns


Pozostając w klimatach amerykańskich - tu już bardziej nie można :wink: . Inny wybitny przedstawiciel flirtujący z synth-popem czyli Red Box (mający niebagatelny wpływ na Sikorską). U nas kultowy status miał inny utwór Chenko - ozdoba wszelkich składanek hitów radiowej trójki czy trójki progresywnej Kaczkowskiego, ale nie mówmy o nim. For America również regularnie pojawiał na antenie radiowej. Dziś pewne "bałwochwalstwo" w przekazie pod adresem Ameryki - zważywszy na to co się tam obecnie wyrabia i co się niebawem może wyrabiać - budzi poważny niesmak i trudne do ukrycia zażenowanie. Na szczęście pewien pierwiastek skocznej muzyczki folkowej rodem nie tylko z Appalachów (tam lepiej też się nie zapuszczać o ile człowiek nie chce otrzymać kulki w łeb) - to w istotnym stopniu rekompensuje plus pogodny głos lidera Simona Toulson-Clarke`a. Tekst jest podobnie jak u lwiej części przedstawicieli synth-popu iście kuriozalny i nie wiadomo o co chodzi - pomijając pean na cześć tej "wielkiej mistycznej wyśnionej Ameryki" :roll: , a przypomnijmy go sobie:


"... Deviate to contemplate
This audio visual opiate
One hundred years from now
Title fights and human rights
We're satellites - you're parasites
Hey yah ya!

Now I've got to tell you
That I've been down
Down so low that I bit the ground
Let's hear it from the heart of America

Ya da dee yeh yeh ee oh
Ya da dee yeh yeh ee ah
Ya da dee yeh ah
In Americ urelei urelei urelei urelei urelei urelei eh!
Urelei urelei urelei urelei urelei USA (for America)

Where's the peace and understanding?
Go drum go dance sound on sound
All this peace and understanding
Go drum go dance round and round
In America yeeooo ay da yeeooo ah

A pocket full of posies
And cheap scented roses
Every house should have it's hat on
So in and out and round and round,
Up and down and lost and found
Hey ah ha!

Magazines and gasoline
And made-in-Taiwan western scenes
Will you hear us in the heart of America?
Ya da dee yeh yeh ee oh
Ya da dee yeh yeh ee ah
Ya da dee yeh ah
In Americ urelei urelei urelei urelei urelei urelei eh!
Urelei urelei urelei urelei urelei USA (for America)

Where's the peace and understanding?
Go drum go dance sound on sound
All this peace and understanding
Go drum go dance round and round
In America yeeooo ay da yeeooo ah, in America

Na na ne na ne na na
Ya da dee yeh yeh ee ah
Ya da dee yeh ah
In Americ urelei urelei urelei urelei urelei urelei eh!
Urelei urelei urelei urelei urelei USA (for America)

Where's the peace and understanding?
Go drum, go dance, sound on sound
All this peace and understanding
Go drum, go dance, round and round (for America)
Where's the peace and understanding?
Go drum, go dance, sound on sound
All this peace and understanding
Go drum, go dance, round and round (for America)
Where's the peace and understanding?
Go drum, go dance, sound on sound
All this peace and understanding
Go drum, go dance, round and round (for America)
Where's the peace and understanding?
Go drum, go dance, sound on sound
All this peace and understanding...".


Choć i im udało się parę wersów:


"... A pocket full of posies
And cheap scented roses
Every house should have it's hat on..."


"... Magazines and gasoline
And made-in-Taiwan western scenes
Will you hear us in the heart of America?..."



Utwór a zwłaszcza bariera językowa nastręczyła naszym wiele problemów - rozentuzjazmowani krajanie nie obeznani z "hamerykańskim" próbując powtórzyć te niby indiańskie czy w/w rodem z Appalachów zaśpiewy - wychodziło jedynie niestety niefortunne: "...ciurla-jurla-ciurla-jurla-hej...." :D . Sprawa zdecydowanie wstydliwa i kompromitująca. Tu z pomocą przychodził Nadszyszkownik Kilkujadek i bardzo otwarcie, po męsku i po krasnoludzku wyjaśniał o co chodziło w pierwotnym zamyśle artystycznym (bo Nadszyszkownik Cicho już za wiele nie powie - załatwili go Polokoktowcy) :wink: :


https://www.youtube.com/watch?v=HCLN4HauM34
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=Xn2mm8hLVio


Ale zostawmy Kilkujadka, Nadszyszkownika Cicho, Polokoktowców, Amerykę, która się starcza i to całe "ciurlanie" :wink: . Pisałem już niejednokrotnie, że Sikorskiej chyba zabrakło kawałka z jednoznacznie ekologicznym przesłaniem. Na tym polu niedoścignionym wzorem okazał mega hit Myszojeleń tajemniczej Luizy Kukulińskiej :D . Piosenka w duchu naszego ukochanego synth-popu odniosła spektakularny sukces i poświęcano jej mnóstwo czasu analizując jaka była tajemnica jej sukcesu, ba... pojawiła nawet w Teleexpressie. Nie brakuje terapeutów czy psychiatrów polecających ją swoim pacjentom - to najlepszy antydepresant potrafiący odczarować największe "doły" czy wkurzenie po pracy. Miłośnicy prześcigali się w pochwałach i peanach - padały deklaracje, że "... Myszojeleń to bohater na którego nie zasłużyliśmy..." :roll: . Mocne słowa. Tekst jest niezwykle odważny, autorka nie zawraca sobie głowy takimi duperelami jak rymy czy ilość sylab by pasowała do rytmu.... to Ona lub raczej On - czyli Myszojeleń dyktuje warunki i jest klasą sam dla siebie.


"... Był ostatnio zaobserwowany w Wietnamie
Choć naukowcy myśleli, że już dawno wyginął
Znany również jako Kanczyl srebrnogrzbiety
Myszo jeleń!
Zagrożony wyginięciem
Myszo jeleń!
Najmniejszy przeżuwacz świata
Myszo jeleń!
Ma ma ma ma ma małe nóżki
A do tego duży tułów
Ma kopytka i twarz jak gryzoń
Myszo jeleń!
Zagrożony wyginięciem
Myszo jeleń!
Najmniejszy przeżuwacz świata
Myszo jeleń!
Nie pomyl go przypadkiem z sarną
Myszo jeleń!..."


W Killerów Dwóch komisarz Ryba wypowiedział niemalże kanoniczne godne ewangelii słowa: "... Ojj, żebyś Ty Wąski władał taką polszczyzną..."

Tu można sparafrazować i pogdybać: "... Gdybyś TY Sikorska miała taki hit w swoim repertuarze..." :wink:


Można na upartego wrzucić parę kamyczków do tego ogródka rozkoszy - tekst genialny ale posiłkowano już gotową doskonale znaną melodią z serialu Kacze Opowieści. Autor - Mark Mueller, śpiewał Jeff Pescetto ( bardzo znany, wstyd nie znać :roll: ), a w naszej krajowej to powszechnie lubiany Mietek Szcześniak. Piosenka / czołówka odbiła się szerokim echem - byłem wielokrotnie świadkiem jak ludzie w różnym wieku śpiewali ją (szczególnie refren) przy rozmaitych okazjach - a często zupełnie spontanicznie bez specjalnego powodu. Odczuwali jakiś wewnętrzny imperatyw i ja to rozumiem.


https://www.youtube.com/watch?v=QjCNJe1fBkY
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4133
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=9W_ViVlbUw0


Po latach nie sposób ustalić czy Sikorska kiedykolwiek odwiedziła Argentynę czy spacerowała ulicami Kordoby - gdzie zginął zaledwie w wieku 50 lat ten bajeczny artysta (jego zasług na polu synth-popu nie sposób wymienić - ale czy pojawi się w zapowiadanej książce - tu nie ma pewności, nieprawdaż Oscarze ?) - Fabian Show czyli Marcelo Fabiin Pereyra a po naszemu "Fabiański Szoł" :D . Świetny cover utworu niegdyś Sebastiana Jr. "Volveras a Mi Cama". Chyba zdecydowanie wyprzedził swoje czasy jak również przebił oryginał :D . Jego filmiki mają mnóstwo fanów jak również miliony odsłon. Jego dynamiczna sceniczna gestykulacja nie ma sobie równych. Mało kto potrafi być jak wcześniej po obejrzeniu jego popisów i poruszającej serce interpretacji. Ja również "wróciłem" odmieniony po pierwszej lekturze w/w piosenki. Człowiek dotyka absolutu, doświadcza swoistej "katharsis" i to zmienia, i to bardzo :wink: . To jak mawiał po lekturze Biografia Jogina Jamie Muir - jak oczyszczający strumień, oczyszcza wszystko, przeszłość, przyszłość, całe jestestwo. Na wszelki wypadek przypomnijmy sobie tekst:


"... Cada amanecer, yo te esperaré
Sé que no vendrás, a mi cuarto, otra vez
Duermes tú con él, y no eres feliz
Y en tu soledad, ahí te acordarás de mí
Volverás a mi lado, porque sabes muy bien
Que conmigo en la cama
Entre sábana y sábanas, yo te amaré
Volverás a mi lado, porque sabes muy bien
Que conmigo en la cama
Entre sábana y sábanas, yo te amaré
Duermes tú con él, y no eres feliz
Y en tu soledad, ahí te acordarás de mí
Volverás a mi lado, porque sabes muy bien
Que conmigo en la cama
Entre sábana y sábanas, yo te amaré
Volverás a mi lado, porque sabes muy bien
Que conmigo en la cama
Entre sábana y sábanas, yo te amaré
Yo te amaré
Yo te amaré..."


W warstwie muzycznej i harmonicznej gdzieniegdzie kłaniają się nasze Kawiarenki.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
ODPOWIEDZ