Tekściarze

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Gacek
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4454
Rejestracja: 20.03.2010, 10:27
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Gacek »

Tilion pisze:Na temat Roguckeigo i Comy sie nie wypowiem, przesłuchałem raz nie zaskoczyło i nawet nie sprawiało wrażenia że może zaskoczyć.
I takie postawy należy doceniać. Nie podoba się - nie musi ale nie wyzywa od grafomanów, satanistów czy dewiantów seksualnych.
Może kiedyś zaskoczy. Polecam posłuchać debiut jak kiedyś będziesz miał ochotę.


Osobiście zacząłem słuchać Zappy od początku i to chyba był błąd. Pierwsze płyty jakoś średnio mi podchodzą.
Tekst przywołany przez greg66 poezją nie jest ale jednak daje w jakiś sposób do myślenia. Szkoda że jest przekazany w sposób mało poważny. To mi właśnie u Zappy czasem nie odpowiada ale taka już natura tego twórcy...
Tilion pisze:Wydaje mi sie że jakaś ironia sie tu wkradłą w wypowiedź Gacka
I bardzo dobrze ci się wydaje :wink:


Takich twórców jak Kaczmarski to nawet chyba nie ma roztrząsać bo to zupełnie inna liga. Tutaj tekst jest właściwie wszystkim.

Z podobnej bajki jak chodzi o teksty jest dla mnie Michał Zabłocki. Jego liryki wykonywane przez Grzegorza są absolutnie wspaniałe. Zresztą sam Turnau też jest twórcą fenomenalnym.
Osobiście stawiam go na równi z Grechutą.
Awatar użytkownika
Tarkus
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 11427
Rejestracja: 11.04.2007, 18:15
Lokalizacja: Wa-wa
Kontakt:

Post autor: Tarkus »

No nie, to jednak niższa, niż Grechuta półka. Zbyt zachowawczy w swej niszy piosenki poetyckiej. Grechuta - w latach 70. - śmiało i zdecydowanie wylazł z szufladki i poszalał. Turnau, z całym szacunkiem, nie ma w dorobku nic na miarę "Korowodu" czy "Magii obłoków".
If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach
Awatar użytkownika
Okechukwu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4331
Rejestracja: 07.06.2007, 10:49

Post autor: Okechukwu »

Tarkus pisze:No nie, to jednak niższa, niż Grechuta półka. Zbyt zachowawczy w swej niszy piosenki poetyckiej. Grechuta - w latach 70. - śmiało i zdecydowanie wylazł z szufladki i poszalał. Turnau, z całym szacunkiem, nie ma w dorobku nic na miarę "Korowodu" czy "Magii obłoków".
Exactly, też tak uważam. Nie wolno tylko zapominać, że ogromny udział w artstycznym powodzeniu wczesnych dokonań Grechuty miał Jan Kanty Pawluśkiewicz, mimo że rozstali się już po "Korowodzie". To on w dużej mierze ukształtował ten niepowtarzalny styl z pogranicza prog-rocka, krakowskiej poezji śpiewanej, jazz-rocka i kameralnej muzyki klasycznej.
gog
kaseta "chromówka"
Posty: 185
Rejestracja: 26.10.2010, 15:32

Post autor: gog »

Dodałbym jeszcze Petera Hammilla. Każda jego płyta (solo i VDGG) zawiera conajmniej kilka wspaniałych tekstów. A ostatnie solowe - "Thin Air" i "Singularity" (spojrzenie na śmierć już niejako z drugiej strony - np. genialny "White Dot"). Z zespołowych wyróżniają się z pewnością teksty na "H To He" - o samotności oraz "Still Life".
Awatar użytkownika
Okechukwu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4331
Rejestracja: 07.06.2007, 10:49

Post autor: Okechukwu »

A ja dorzuciłbym Bryana Ferry- kapitalne są zwłaszcza jego teksty na wczesnych płytach Roxy Music. "Do The Strand" zafascynował mnie tak bardzo, że go sobie przetłumaczyłem parę lat temu

Puść się w Pląs

Oto nowa sensacja
Niezwykła kreacja
Taneczna odpowiedź
Na młodzieżową rewolucję

Puść się w Pląs miłości
Kiedy ją czujesz
Oto nowy sposób
Dlatego też mówimy
Puść się w Pląs

Róbcie to na stołach
W restauracjach Quaglino albo Mabel

Wolno i z gracją
Sentymentalnie
Serwują tu wszystkie style
Louis "parle" że wolałby
Plouns Laissez- faire

Wykończeni tangiem
Nasyceni fandangiem

Tańczcie w promeniach księżyca
Zjeżdżajcie po kręgach tęczy
W futrach lub dżinsach
Wiecie o czym mówię
Dalej w pląs!

Przepełnieni kadrylami
Madisonami i tanimi emocjami
Zmęczony begueną
Samba nie jest twą domeną

Grają nasz kawałek
Przy jasnym świetle księżyca
Stoimy incognito
Pod kabaretem Lido
I lubimy Pląsa

Arabowie w oazach
Eskimosi i Chińczycy

Jeśli masz doła
Przejrzyj "who's who"
Spójrz jak La Goulue
I Niżyński
Puszczają się w Pląski

Znużeni walcem
I pszenno-buraczanym klimatem

Rododendron
To fajny kwiatek
Wiecznie zielony
Trwający na wieki
Ale nie może wygrać z potęgą Pląsa

Sfinks i Mona Lisa
Lolita i Guernica
Puściły się w pląs".
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25821
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Post autor: WOJTEKK »

A "Casanova" z "Country Life" :D


Za to teksty do Avalon są już beznadziejnie marne.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
Okechukwu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4331
Rejestracja: 07.06.2007, 10:49

Post autor: Okechukwu »

Podobnie jak cała płyta. Wiem, że to niby klasyka new romantic, ale dla mnie Roxy kończy się na "Siren"
Awatar użytkownika
Quasarsphere
epka kompaktowa
Posty: 1085
Rejestracja: 29.04.2010, 09:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Quasarsphere »

Okechukwu pisze:Podobnie jak cała płyta. Wiem, że to niby klasyka new romantic, ale dla mnie Roxy kończy się na "Siren"
Heh, a ja za to Avalon bardzo sobie cenię. Świetny przykład przebojowej muzyki lat 80-tych, oraz dwa utwory, które są chyba najlepiej znane z Roxy: More Than This, Avalon.
Skoro piszecie że reszta dyskografii jest dużo lepsza, muszę chyba nadrobić tą zaległość (chociaż For Your Pleasure jakoś mnie nie powalił).
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25821
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Post autor: WOJTEKK »

Okechukwu pisze:Podobnie jak cała płyta. Wiem, że to niby klasyka new romantic, ale dla mnie Roxy kończy się na "Siren"
Ale "Avalon" nie ma nic wspólnego z new romantic! To jest całkiem inne brzmienie!
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
Okechukwu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4331
Rejestracja: 07.06.2007, 10:49

Post autor: Okechukwu »

Możliwe, że napisałem bzdurę. bo jestem ciemny jak tabaka w rogu jeśli chodzi o pop-rocka z pierwszej połowy lat 80. Pamiętam trochę rzeczy z dzieciństwa, trochę z radia i w sumie to wszystko. "Avalon' przesłuchałem raz, z 10 lat temu na fali fascynacji Roxy i zdecydowanie mnie odrzuciło.
Awatar użytkownika
Andy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3916
Rejestracja: 11.04.2007, 13:56
Lokalizacja: NJ

Post autor: Andy »

Quasarsphere pisze:Heh, a ja za to Avalon bardzo sobie cenię. Świetny przykład przebojowej muzyki lat 80-tych, oraz dwa utwory, które są chyba najlepiej znane z Roxy: More Than This, Avalon.
Skoro piszecie że reszta dyskografii jest dużo lepsza, muszę chyba nadrobić tą zaległość (chociaż For Your Pleasure jakoś mnie nie powalił).
Jezeli spodziewasz sie drugiego Avalon, to srodze sie zawiedziesz. Reszta dyskografii jest bardziej w stylu For Your Pleasure niz Avalon.
Never Turn Your Back On A Friend
Awatar użytkownika
Yer Blue
remaster
Posty: 2298
Rejestracja: 17.09.2007, 13:30
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: Yer Blue »

Dla mnie najlepszym tekściarzem w muzyce rockowej był John Lennon. Absolutnie nie jestem obiektywny, nie skupiam sie nawet specjalnie na tekstach - próbowałem kiedyś pojąc tak zwaną rockową poezję (na przykładzie Genesis czy Led Zeppelin chociażby) i odpadłem. Cenie sobie prosty, mocny przekaz, bez owijania w dziesiatki metafor i lania wody.
Nie wszystko co pisał Lennon było świetne, pomijajac wczesne płyty Beatlów pewnie miał więcej średnich tekstów niż wybitnych, ale te wybite po prostu rozkładają mnie na łopatki.
Cienie sobie nawet kilka wczesnych jego liryków - np. I'm A Loser, Help!, Girl, Norwegian Wood, ktore bardzo wiele o nim mówiły.
Natomiast takie rzeczy jak I'm Only Sleeping, I'm So Tired, Glass Onion, Yer Blues, Dr. Robert, Cold Turkey, Working Class Hero, Isolation, Gimmie Some Truth, Nobody Loves You When Tou're Down And Out są dla mnie strzałem prosto między oczy. Kocham tez jego zabawę słowem i surrealistyczne poczucie humoru jak w I Am The Walrus, Tomorrow Never Knows czy Lucy In The Sky With Diamonds, ale jednak najbardziej cenie obnażającego sie ze swoich emocji i doświadczeń wiecznie zranionego i szyderczego Johna.
Awatar użytkownika
Leptir
box
Posty: 9404
Rejestracja: 04.09.2010, 21:27

Post autor: Leptir »

Andy pisze: Jezeli spodziewasz sie drugiego Avalon, to srodze sie zawiedziesz. Reszta dyskografii jest bardziej w stylu For Your Pleasure niz Avalon.
No jeszcze "Flash + Blood" jest trochę w tym stylu (stylu "Avalon"). Przy okazji stanowczo nie zgadzam się z zaliczaniem "Avalon" do New Romantic (już bardziej F + B), boć to przecież w dużym stopniu klasyczny pop, wykorzystujący normalne (nieelektroniczne) instrumentarium, nawiązujący do funku, soulu, smooth jazzu, czy bossa novy (tytułowy kawałek z "Avalona" to przecież klasyczna bossa nova).
Ja tam "Avalona" bardzo lubię - to kawał fajnego, melodyjnego popu, no a już w dziedzinie produkcji to mistrzostwo swiata.
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25821
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Post autor: WOJTEKK »

Dokładnie.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
greg66
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4162
Rejestracja: 31.08.2008, 22:00
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: greg66 »

dla jednych był grafomanem dla innych poetą, aktorem, śpiewakiem, idolem.
Dla mnie jest artystą.

Wież mnie karawano, zabierz mnie daleko
Zabierz do Portugalii
Zabierz do Hiszpanii, Andaluzji
Gdzie pola pełne zboża.
Muszę widzieć was stale
Zabierz mnie , hiszpańska karawano
Przecież wiem, że możecie mnie wziąć


J.Morrison "Spanish Caravan"
ODPOWIEDZ