DINOZAURZY ALBUM ROKU 1957

Najciekawsze - najsilniejszych.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Andy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3916
Rejestracja: 11.04.2007, 13:56
Lokalizacja: NJ

Post autor: Andy »

B.J.-u wielkie Thanks. :D
Never Turn Your Back On A Friend
jarex
digipack
Posty: 2941
Rejestracja: 08.11.2013, 19:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jarex »

Szacun, respect, z pełnym uszanowaniem :-)
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5744
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gharvelt »

B.J. pisze:No pewnie! Tylko nie dajcie się zwieść - nie jeden Bednaar gra taktycznie! Tutaj w .xls wszystkie finały od 1965 roku wstecz.
Wyborne statystyki! Dziękuję :)
B.J. pisze:Jak mawiał Robert Fripp(?) : najlepsze improwizacje to te dokładnie przygotowane.
O proszę, sam często używam tego sformułowania (czasem w nieco zmienionej formie), nieświadom przypadkowego cytowania.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8796
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

B.J. - jeśli miałbyś być tak wielki, jak Twoje zasługi edukacyjne, cierpliwość, wytrwałość i konsekwencja w prowadzeniu tych fantastycznych plebiscytów, to lepiej zacznij się zastanawiać, gdzie kupisz sandały w rozmiarze 55.
Dzięki, dzięki, dzięki (czytaj: "Mercy, mercy, mercy").
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14121
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Maciek pisze:Mercy, mercy, mercy
Że niby mam się zmiłować i nie robić `56? ;)

Dzięki za miłe słowa. Osiem lat temu, kiedy wymyślałem Dinozaurzy Album Roku, nie sądziłem, że tak to pociągnę wstecz. Znałem, owszem, trochę płyt, głównie starożytnych gitarzystów elektrycznych, parę klasyków typu Kind Of Blue, ale żeby się w to jakoś specjalnie zagłębiać... A jednak po `65 już wiedziałem, że to dobra droga, żeby pojąć skąd się wziął rock i jazz, jakie lubię.
Bardzo się cieszę, że jeszcze poza mną ktoś na tym skorzystał. :)
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8796
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

B.J. pisze:Że niby mam się zmiłować i nie robić `56?
Raczej - niechaj spłynie na Ciebie łaska muzy(ki) ;)

Kontynuacja zabawy i 1956 rok to oczywistość. Być może dobrym terminem kolejnego podsumowania byłby pierwszy weekend października 2017 roku? Pod warunkiem, że chętni uczestnicy wykażą się w miarę aktywną postawą w temacie, co pozwoli na spokojne i systematyczne poznawanie muzycznych propozycji.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Freefall
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 7168
Rejestracja: 18.02.2012, 15:52

Post autor: Freefall »

B.J. pisze:
Maciek pisze:Mercy, mercy, mercy
Że niby mam się zmiłować i nie robić `56? ;)
Nie miej litości :wink:. Rób.

Przy okazji, nieco spóźnione podziękowania za poprowadzenie zabawy!
abraxas
epka kompaktowa
Posty: 1062
Rejestracja: 16.12.2009, 17:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: abraxas »

Coś mi chodziło po głowie, że niespecjalnie wybitny Miles Davis w tym roczniku. I dopiero teraz coś zaskoczyło, że przecież słynne sesje z 1956 dla Prestige dały światu bardzo dobry "Cookin'". Skleroza.
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14121
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Rzeczywiście spore niedopatrzenie. Ale nie ma co dramatyzować - za 20 lat zrobimy powtórkę.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8796
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

W ramach małego suplementu podrzucam bardzo przyjemną, wesołą i taneczną płytę z rocznika.
Rose Murphy - Not Cha-Cha but Chi-Chi
Obrazek

Bardzo ciekawa barwa głosu (zaskakująco wysoka), dużo bezbłędnego swingu wzbogaconego czymś, czego jeszcze nie potrafię nazwać, ale wzmaga to mocno bujanie odbiorcy. No i na gitarze Barney Kessel. Jeśli ktoś nie ma pomysłu czego posłuchać dziś do świątecznej kawy, to może mu się ten trop przyda.
https://youtu.be/5oNAsWjPMXc
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: esforty »

Napisz jeszcze, że to z winyla z epoki(?!!?)
Dzisiaj to fonograficzny jednorożec (chyba?).
Ta informacja w prawym górnym rogu:
A Panoramic True High Fidelity a powyżej, iż to mono (podobno były też stereo) uruchamia wyobraźnię, no! Moją uruchamia :wink:
Nawet jakby tam śpiewał (?) p. Antkowiak czy inna p. Teresa , to chciałbym posłuchać.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
ODPOWIEDZ