Melodramat. Magazyn muzyki nieobecnej...

lub czasopisma :)

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Melodramat. Magazyn muzyki nieobecnej...

Post autor: Crazy »

... audycja Tomasza Budzyńskiego.

Jest to cotygodniowa audycja, która dorobiła się już numeru 148, z czego wnioskować należy, że dzielnie nadaje od prawie trzech lat. Można jej na bieżąco posłuchać w Radiu Poznań, a w internecie pod adresem: https://radiopoznan.fm/ , gdzie trzeba oczywiście kliknąć "słuchaj" - od zawsze w poniedziałki, obecnie w godzinach 22-24.

Jest to niezwykle wartościowa audycja! "Magazyn muzyki nieobecnej", bo rzeczywiście Budzyński puszcza tam rzeczy, które nieczęsto da się usłyszeć w eterze. I rock, i pogranicza jazzu, i muzyka z różnych stron świata, i polska... Kto wie, może nawet dla takich wyjadaczy, jak Wy, znalazłoby się coś nowego? Ja w tej audycji poznałem mnóstwo rzeczy, których wcześniej nie znałem. Nie wszystko mi się podoba, ale i różnorodność muzyki, jaką prezentuje Tomasz Budzyński jest imponująca.

Osobną rzeczą jest sposób prowadzenia audycji. Rozumiem, że może okazać się dla niektórych nie do przejścia ;-) Ponieważ Budzyński jest całkowitym przeciwieństwem tzw. profesjonalnego radiowca - mówi yy, kompletnie nie umie wymawiać angielskich nazw, stosuje jakąś dziwną intonację... Ale dla mnie jest w tym też dużo uroku naturszczyka, a także (co może ważniejsze) dużo gawędziarstwa, które naprawdę lubię. W drugiej godzinie audycji Budzyński często czyta jakieś wiersze czy inną literaturę i tu również prezentuje dokładne przeciwieństwo aktora-lektora, który głosem Krzysztofa Kolbergera pięknie wydeklamuje nam tekst ;-) Ale ma to klimat!

Najważniejsza jednak jest muzyka.

A bardzo fajną rzeczą jest to, że można również odsłuchać starych audycji - na stronie budzy.art.pl w zakładce "radio" są odnośniki do wszystkich chyba audycji. A ja posłużę się tutaj mailem do kolegi, który napisałem jakiś czas temu, żeby szczególnie zarekomendować kilka audycji, które mi się najbardziej podobały (nie żebym słyszał wszystkie, pewnie nawet połowy nie słuchałem).

I tu poniżej powinny być linki z krótkimi opisami, ale coś padłem ofiarą systemu i nic się nie chce naprawić. Same linki są w poście B.J.'a poniżej, wielkie dzięki! Opisy w sumie krótkie, da się w razie czego je wyłuskać z tego [code'owego]tekstu.

Kod: Zaznacz cały

audycja nr 2:
[url]https://www.mixcloud.com/marcin-porada/melodramat-002b-20161010/[/url] 
lepsza niż pierwsza, choć jeszcze taka bardzo nieopierzona i warto usłyszeć, dlaczego Budzy tak koszmarnie kaleczy angielskie nazwy ;-)
Absolutnie REWELACYJNY numer Art Ensemble of Chicago na początek. Jak się nie spodoba, to... ale bez jaj, na pewno się spodoba!
A potem między innymi najpiękniejszy utwór reggae ever: Jah Is No Secret.

audycja nr 10:
[url]https://www.mixcloud.com/marcin-porada/melodramat-010-20161205/
[/url] 
Fela Kuti, David Bowie, Ewa Demarczyk... super jest ta różnorodność!

audycja nr 11:
[url]https://www.mixcloud.com/marcin-porada/melodramat-011-20161212/ [/url]
W dużej części poświęcona rokowi 1982 i piękne opowieści o Brygadzie Kryzys, choć zaczyna się od czegoś całkiem innego... I potem też dużo innych rzeczy, ogólnie bardzo mi się to podobało!

audycja nr 39:
[url]https://www.mixcloud.com/marcin-porada/melodramat-039-20170717/[/url]
Nazwałem ją w swoich notatkach "średniowieczną", choć nie bardzo pamiętam dlaczego. Ale ogólnie chyba taka niedzisiejsza ta audycja. Są Irańczycy, jest Kenijczyk Ayub Ogaba (którego płytę dostałem i bardzo mi się podoba w całości). Budzy dzieli się też swoimi wielkimi odwiecznymi fascynacjami, czyli Dead Can Dance i New Model Army, i bardzo dobrze to wypada.

audycja nr 50:
[url]https://www.mixcloud.com/marcin-porada/melodramat-050-20171002/[/url]
Pierwsza audycja jubileuszowa i urodzinowa zarazem. Budzy mówi, że puszcza swoje ulubione rzeczy. Niektóre całkiem oczywiste, inne całkiem nie. Słuchałem bardzo niedawno, świetna rzecz!

audycja nr 60:
[url]https://www.mixcloud.com/marcin-porada/melodramat-060-20171211/[/url]
Ja się nigdy nie przekonałem w pełni do Killing Joke, ale tutaj ten początek jest naprawdę konkretny! A potem m.in. Agnes Buen Garnas z Janem Garbarkiem, a także  zupełnie innej beczki - Cypress Hill! I znowu dużo Brygady Kryzys, czyli od sasa do lasa, jak zawsze!

audycja nr 84:
[url]https://www.mixcloud.com/Pablak/melodramat-084-20180611/[/url]
Pamięci Roberta Brylewskiego, audycja tuż po jego śmierci. Tylko rzeczy z Brylem. Nie "nieobecne", raczej te lepiej znane, ale piękne jest to pożegnanie.

audycja nr 100:
[url]https://www.mixcloud.com/Pablak/melodramat-100-20181001/[/url]
Wielki jubileusz! I jak dla mnie chyba najfajniejsza audycja ever :-) Przy czym nie jest to "muzyka nieobecna" tak za bardzo. Zaczyna się np. od Satisfaction ;-)
To tak na początek, drobne 16 godzin audycji ;-)


Serdecznie polecam, i te starsze, i na bieżąco - już jutro wieczorem.
(mają też stronę facebookową, ale nie bardzo się w tym orientuję, bo ja nie mam)
Ostatnio zmieniony 22.09.2019, 21:55 przez Crazy, łącznie zmieniany 11 razy.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14150
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Ostatnio zmieniony 22.09.2019, 17:52 przez B.J., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Próbowałem na różne strony przeformatować ten tekst w Wordzie - efekt wciąż ten sam. W końcu zaznaczyłem tekst jako kod - teraz go widać w takiej postaci, jak wyżej. Inaczej nie potrafię i nie wiem, dlaczego tak się dzieje - moze jakis inny moderator/Admin będzie umiał to poprawić.
vertical_invader
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Bardzo dobra inicjatywa.

Ja z tej samej bańki co Budzy jestem, więc niejako nie powinienem podbijać bębenka.

Jego audycje, jak rzuciłem uchem, bardzo przypominają Wagli w Trójce.
Ale obie audycje zacne ze względu na rozpiętość stylów

Warto próbować różnych straw

PS Sprawa dykcji i inne o ktorych wspominałaś to detal..
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Słucham sobie z odtworzenia audycji z ostatniego poniedziałku - zdominowały ją trzy zespoły: najbardziej The Young Gods, mało mi w sumie znana formacja, to, co słyszałem brzmiało bardzo interesująco. Trochę niepokojącego noizu a la późniejszy Killing Joke, trochę psychodeli, Budzyński mówił, że w wokalu słyszy dużo Morrisona.

W pewnym momencie bez zapowiedzi przeskoczył z Young Gods na coś innego... coś mnie zaczęło nagle uwierać i palec mnie zaczął świerzbić, żeby przeskoczyć te męczenie dalej... okazało się, że to oczywiście King Crimson. No cóż :-)

Trzecim komponentem byli mało znani Flojdzi - z Obscured (pozdro 1972?) a na koniec Cymbaline z płyty More. Budzy prowokacyjnie powiedział, że to ci fajni Flojdzi z początku lat 70, bo potem to już dla niego nie byli tacy fajni (on jest zdecydowanie we frakcji Floyd do Dark Side > Floyd po Dark Side).

Ja z kolei jestem we frakcji, że wolałem te wcześniejszy Melodramaty, kiedy było więcej różnych wykonawców i więcej różnorodności i niespodzianek. Od pewnego czasu Budzyński idzie w kierunku, że jak już coś puszcza, to dużo z jednego źródła.

W każdym razie była to znowu bardzo interesująca audycja.

A jutro Melodramat nr 150! Pięćdziesiąty i setny były super, więc chcę jutro słuchać na żywo i bardzo się na to cieszę!
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
Duch 1532
japońska edycja z bonusami
Posty: 3292
Rejestracja: 18.05.2008, 15:39
Lokalizacja: Breslau, Schmiedefeld

Post autor: Duch 1532 »

Ciekawym: to była nowa płyta The Young Gods, czy któreś „klasyczne”? (Pewnie Budzyński o tym mówił).
„Po co podnosiłem cały ten rwetes — pomyślałem sobie — ten człowiek jest istotą ludzką jak i ja; ma akurat tyle samo powodów, by lękać się mnie, co ja, by lękać się jego. Lepiej spać z trzeźwym kanibalem niż z pijanym chrześcijaninem”.
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Nie znam się, ale coś mówił najpierw, że 1992, a potem, że "czemu słuchamy takich starych nagrań Młodych bogów, posłuchajmy czegoś nowszego".

Były utwory:
Gasoline Man
Dame Chanse
The Night Dance
She Rains
Once Again
a pod koniec długi utwór pt. Summer Eyes

Wydaje mi się, że większość z tego '92, ale coś chyba musiało pójść z XXI wieku.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Melodramat nr 150 Budzyński zaczął od jednego ze swoich (bo nie moich ;-)) ulubionych zespołów, czyli Killing Joke. Choć nie jest to kapela, którą jednoznacznie lubię, to muszę powiedzieć, że właśnie te bardziej współczesne, XXI-wieczne produkcje, podobają mi się bardziej od klasyków z lat 80., których nie lubię. O, ale takie Hosannas From the Basement czy właśnie Pylon, który Budzyński w tym właśnie momencie pyłuje, to jest materiał, który robi na mnie wrażenie. "Muzyka apokaliptyczna"? Czemu nie, muzyka godna tego miana. Potężne brzmienie, męczące, ale nie bez celu. Trochę groźna ta muzyka, jakby odpychająca, ale mnie pociąga autentycznością i jakąś pełnią.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Killing Joke czasem można było usłyszeć w audycjach Tomasza Beksińskiego, ponadto miałem dawno temu znajomych z łódzkiego Liceum Plastycznego (kontakt się urwał), którzy generalnie słuchali rocka alternatywnego i próbowali mnie przekonać do paru kapel. Niestety - Killing Joke nigdy ani trochę mnie nie przekonało. Trochę lepiej Fugazi, ale obecnie nie słucham. Dopiero w przypadku Sonic Youth okazało się to na tyle skuteczne i trwałe, że czasem słucham ich do dzisiaj.
vertical_invader
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3997
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

Crazy, dziękuję za wrzucenie tych audycji, posłuchałem kilku, zwłaszcza żeby sprawdzić co to za Crimsony cię tak męczyły. Lubię Budzyńskiego, ale jak się słucha te audycje...Muzyka super, Budzy spokojnie odnalazł by się na FD, a pewnie i wziąłby udział w plebiscytach, ale ten sposób prowadzenia...jej. Wymowa angielska dramat, zastanawiałem się czy to żart, ale chyba jednak nie. Do tego dość niechlujne podejście do faktów, omawiania płyt (w czasach internetowych to chyba nie problem wejść na stronę zespołu i coś tam doczytać). Po Tomie Bombadilu oczekiwałbym jednak więcej, z drugiej strony może taki ma być tu klimat, nie wiem.
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

He he, no tak...
Crazy pisze:Osobną rzeczą jest sposób prowadzenia audycji. Rozumiem, że może okazać się dla niektórych nie do przejścia
Nie dziwię się. *Obiektywnie* jest on prowadzącym beznadziejnym, nie da się ukryć. Natomiast ja ten jego styl kupuję i dla mnie to właśnie robi klimat.
Oczywiście wolałbym, żeby tak potwornie nie kaleczył angielskich nazw :shock: OK, bodajże w drugiej audycji tłumaczy skąd się wziął jego językowy antytalent, ale mam wrażenie, że z kaleczenia wymowy uczynił tu swój trademark. Akurat wolę inne trademarki ;-)

Wczorajsza audycja była interesująca, ale spodziewałem się czegoś innego - numery 50 i 100 były typowo jubileuszowe, a tu się nie zająknął o tym, żeby miała to być audycja specjalna, no i nie była. Killing Joke, Alice in Chains, Klaus Schulze - oraz coś, co mnie zdecydowanie zafrapowało, mianowicie zespół Rome, całkowicie mi nie znany, a też dość współczesny. Wczoraj puszczał rzeczy z płyty z 2019! I muszę powiedzieć, że całkiem całkiem!
Ostatnio zmieniony 25.11.2019, 22:27 przez Crazy, łącznie zmieniany 3 razy.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Dawno nie słuchałem Melodramatu na żywo... Dziś zaczęło się od jakiegoś dziwnego zespołu Animals As Leaders. Według wikipedii grają oni "instrumentalny metal progresywny" :shock: Coś w tym jakby jest...
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
K o n i u
singel kompaktowy
Posty: 447
Rejestracja: 24.06.2018, 22:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: K o n i u »

Crazy pisze:... Dziś zaczęło się od jakiegoś dziwnego zespołu Animals As Leaders...
Rozumiem, że napisałeś to z dużym przymrużeniem oka :wink:
Tosin Abasi nie jest dziwny, jest genialny!
https://www.youtube.com/watch?v=bt-RoSzsEKA
na FD od 23 września 2013 (938 postów pod starym nickiem: Koniu -> K o n i u) :)
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Crazy - Rome serdecznie polecam, szczególnie album Flowers From Exile. Najlepszy z tych, które poznałem. Grywali też kiedyś w PL, na przykład na wrocławskim Industrialu. Bardzo zgrabna muzyka.

Animals As Leaders poznałem parę lat temu, bo mam kolegę, który ma (miał?) fioła na punkcie Djentu (a to typowo przedstawiciele tego gatunku). Kilka zespołów, które mi wówczas prezentował było niezłych, a na pewno efektownych i słuchało się tego po prostu OK, ale na dłuższą metę, to nie moje granie.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
K o n i u
singel kompaktowy
Posty: 447
Rejestracja: 24.06.2018, 22:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: K o n i u »

Tosin Abasi ma wiele twarzy. Namawiam do zapoznania się z T.R.A.M. oraz Reflux. To dwa różne światy, oba ciekawe. Animals As Leaders wydali do dziś pięć płyt, z których szczególnie polecam Live 2017.
na FD od 23 września 2013 (938 postów pod starym nickiem: Koniu -> K o n i u) :)
ODPOWIEDZ