Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Post autor: Maciek »

Odważna propozycja jak na Ciebie
A ja przyjąłem ten wpis z dużą ulgą. Boję się sięgać po niektóre z rekomendacji bananamoona (ironiczna emotka), bo część z nich jest tak daleko poza zasięgiem moich zdolności odbiorczych, że podświadomie się boję o to, co ja zrobię z tymi wszystkimi zwyczajnymi płytami, jak mi się spodoba ta cała awangarda i ostre fryty. Ale taki wpis sprawia, że znów mogę spać spokojnie (całość piszę z dużym dystansem, wolę uprzedzić). Dzięki wam, Koledzy, za wszystkie wpisy w tym temacie. Będę wszystko pilnie nadrabiał.

PS:
Przed weekendem słuchałem z dużą przyjemnością trzech pierwszych płyt Basi. To może nie do końca brazyliana, ale chyba blisko proponowanych Manhatanów. Fajnie być czasem obciachowym. ;)
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
Okechukwu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4331
Rejestracja: 07.06.2007, 10:49

Post autor: Okechukwu »

A jak oceniacie ten Top 100?

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_R ... ic_Records

Nie jest to MPB w sensie ścisłym, bo jest np. Sepultura. Pierwsze miejsca chyba nie budzą wątpliwości Acabou to genialny album. Bardzo wysoko są też Secos & Molhados - jedna z moich ulubionych płyt z Brazylii, na tym forum niedoceniana (a może nieznana?). Trochę dziwią niskie miejsca Jobima i Gismontiego (dopiero setka dla genialnego "Circense"!). Zaskakująco nisko też Getz z Gilberto. Generalnie naliczyłem, że znam tylko 24 pozycje z listy. Mało!
Awatar użytkownika
Paweł
longplay
Posty: 1380
Rejestracja: 02.09.2019, 14:00

Post autor: Paweł »

I&I pisze:Odważna propozycja jak na Ciebie, ale taką odwagę doceniamy na tym forum (przynajmniej ja):D
A opis płyty - jakże barwny i obrazowy - świetny. ;) Zachęca do sprawdzenia na własne uszy, jak to jest z tym wydawnictwem (którego nie znam), choć wszystko wskazuje na to, że "Brasil" to w najlepszym razie rzecz pod tytułem guilty pleasure.
Awatar użytkownika
mahavishnuu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4477
Rejestracja: 09.09.2011, 12:43
Lokalizacja: Opole

Post autor: mahavishnuu »

Okechukwu pisze:A jak oceniacie ten Top 100?

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_R ... ic_Records
Rankingi może sobie robić każdy, dlatego nie mam zamiaru krytykować. Z tego zestawienia znam circa 70% płyt. Nie słyszałem np. płyt Sepultury - znam tylko jakieś kawałki z radia (w tym temacie jestem zupełnym laikiem, ponieważ nigdy nie słuchałem heavy metalu).

Pięć lat temu zabawiłem się w sporządzenie swojego TOP 200 muzyki brazylijskiej. Zdecydowanie dominują płyty wydane w latach 1967-1985, bowiem ten okres mam najlepiej ogarnięty. Umieściłem także płyty jazzowe. Teraz zapewne wyglądałoby to trochę inaczej.

https://rateyourmusic.com/list/mahavish ... __top_200/
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szbe »

Ale lista! Wow!
Fajnie ze jest Tom Ze.
Stosunkowo niedawno go odkryłem (znów linki od mr bongo i Byrne'a ;))
Estudando o samba jest wspaniałe!
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Lista mahavisnuu o niebo lepsza niż z wikipedii.

Jeślibym miał którąś przytulić do siebie na bezludnej wyspie to zdecydowanie naszego forumowego muzycznego omnibusa :D
No i więcej znam płyt z jego listy.

W obu natomiast brakuje rzeczy z czasów współczesnych. Ale przecież i po to jesteśmy na naszym forum :!:
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5748
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gharvelt »

Odkopuję temat, bo zaczął już powoli tonąć w odmętach tego działu. Tymczasem uważam że jest bardzo wartościowy :!: Właściwie to najchętniej odwiedzany przeze mnie w ostatnim czasie wątek na całym FD.

Brak mi wprawy oraz osłuchania, żeby już teraz podzielić się jakimiś oryginalnymi sugestiami, dlatego póki co ograniczę się do przedstawienia garści wrażeń z najświeższych odsłuchów. A nuż taka pozytywna reakcja zachęci znawców tematu do kontynuowania popularyzacyjnej aktywności?
szbe pisze:Arthur Verocai - Arthur Verocai (1972)

Przypomniany i odświeżony niedawną reedycją od Mr Bongo, nagrany przez Artura Verocaia w Studio Somil, Rio De Janeiro w 1972, absolutny must-have sceny brazylijskiej.
Nie potrzebujecie wiele, 30 minut wolnego czasu. A tam naprawdę wszystko i w dodatku pięknie poukładane. Bossa nova, samba, jazz, MPB, funk, psychodela.
O, 30 minut zdecydowanie nie wystarczy! No chyba, że ktoś planuje przesłuchać tej płyty tylko raz, ale czy to w ogóle możliwe? :D Wspaniała perełka tego wątku. Stylistyczna mieszanka wspomnianych gatunków, znakomite orkiestracje oraz harmonie wokalne - to wszystko sprawia, że jak już muzyka wpadnie w ucho, to nie chce wypaść. Jako dwa ulubione utwory wskazałbym Na boca do Sol oraz Presente grego, ale tak naprawdę wybór ciężki, bo płyta bez słabych punktów.
I&I pisze:Trio Mocoto (1973)

Lansuję ich gdzie się da, więc czemu nie tu.

Moim zdaniem jedna z najciekawszych propozycji z tamtej strony świata.
Przychylam się do tej opinii. Najbardziej mnie ujął kawałek Tô por fora da jogada - zaczyna się tak niepozornie, a wraz z wejściem wokali zachwyca chwytliwością. Szeroki przekrój brazylijskich smaków, od lekkiego relaksu, po intensywne, taneczne brzmienia.

I&I pisze:Baden Powell - Estudos (1974)

Liryczne, nie ma beatów, jest gitara i czasami wokal. Muzyka tylko kroczy przed nami.
Maciek pisze:I&I - dzięki za odświeżenie Badena, bo mam wrażenie, że jest mocno niedocenianym gitarzystą. U mnie na pokładzie, oprócz wspomnianego przez Ciebie albumu: Apaixonado, Grandezza on Guitar, Poema on Guitar i Canto on Guitar. Wszystkie znakomite, a to zaledwie próbka jego umiejętności.
Niesamowita sprawa - muzyk, o którym wcześniej w ogóle nie słyszałem, a tutaj taka bogata dyskografia na koncie oraz unikatowy, gitarowy styl. Przesłuchałem już kilka płyt i wciąż mi mało. Klasa światowa w graniu akustycznym.

I&I pisze:Mimo wszytko warto usłyszeć klasykę w odsłonie młodzieżowej (ówczesnej, czyli 1999/2000), zwłaszcza że Azymuth zawsze było młodzieżowy :D
To też dobry znak. Do późniejszych płyt zespołu jeszcze dotrę, w swoim czasie, a obecnie skoncentrowałem się na tych najwcześniejszych i odkrywam je na nowo, zupełnie inaczej, niż kiedy słuchałem po raz pierwszy. Zwłaszcza debiut, jak ja mogłem go wcześniej tak zlekceważyć? No, nieważne, liczy się przyjemność, którą potrafi sprawić taki groove: Faça de conta. Może dla niektórych ta płyta jest zbyt bliska smooth jazzowi, ale kto tak myśli, trudno - jego strata.


Podsumowując, podziękowania dla Monstrualnego Talerza za założenie wątku, a także dla autorów polecajek. Zwłaszcza rekomendacje I&I i szbe trafiły w mój gust :) Lista mahavishnuu to również (bez)cenny zbiór wskazówek, choć zarazem tak obszerny, że jeszcze sporo czasu upłynie, aż zdołam go w pełni przerobić.
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3997
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

gharvelt pisze:
szbe pisze:Arthur Verocai - Arthur Verocai (1972)

....
...Wspaniała perełka tego wątku...
Tak, tak tak, po trzykroć tak! Przepiękny album, jaki tu jest spokój, ale i przestrzeń. W ogóle jakiś inny świat. Cudo. Warto, a nawet bardzo warto poznać również (chyba?) druga płytę Arthura z....2007 r. Encore, może nawet jest jeszcze lepsza. Na ten moment byłaby to u mnie czołówka dekady 2000 - 2010.
Awatar użytkownika
Okechukwu
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4331
Rejestracja: 07.06.2007, 10:49

Post autor: Okechukwu »

Jak ktoś szuka klimatów w stylu Verocaia, to polecam też płytę Alceu Valença & Geraldo Azevedo
Brasiliana wymieszana z łagodną psychodelią. Świetne barokowe aranże - klimat bardzo "tropikalny".
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szbe »

Podobno dziś w audycji Waglewskich (Fisz i Wojciech) ma królować muzyka brazylijska. Od 19-21 w Radiu Nowy Świat.

mahavishnuu pisze:Lista mahavisnuu o niebo lepsza niż z wikipedii.
Oj tak! Treści na całe lata badań. Ale idąc od początku, w zasadzie zatrzymałem się na numerze jeden i nie mogę przestać:

Flora Purim
Butterfly Dreams

Znakomita i taka nieoczywista jak na tamte rejony płyta.


Trio z Mocotowa - po sąsiedzku od I&I też trafia.
Przyda się ocieplenie, bo kurtki już grube i czarne.

Działamy dalej tutaj! Myślę, że lista mahavisnuu zadziałała jak wielka powieść wypożyczona z biblioteki. Ja się w nią zakopałem bez reszty. Trzeba doczytać, potem można wrócić do innych zajęć ;)
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

z myślą o karierze międzynarodowej... z myślą...

... robię ten wpis tutaj ;-)

1 grudnia Bastarda zagrała mini koncert w Ladomku z wokalistą João de Sousą pod hasłem "Tribute to Amalia Rodrigues". Nie znam się, nie znam piosenek, więc nie wiem, czy to wszystko twórczość tego pana. Słuchałem jednak występu z wielką przyjemnością, zatem podzielam się niniejszym :-)

Najbardziej spodobała mi się kulminacyjna część koncertu i ostatni utwór, zatem jego linkuję, oczywiście zachęcając do posłuchania całości:

https://youtu.be/kW8Z5MS2Y-M?t=981

Tak mi się wydaje, że jakkolwiek nie brzmiałaby twórczość Amalii Rodriguesa, to Bastardzi grają wszystko i tak po swojemu...
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
Freefall
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 7172
Rejestracja: 18.02.2012, 15:52

Post autor: Freefall »

Crazy pisze: jakkolwiek nie brzmiałaby twórczość Amalii Rodriguesa
Psst, Amalia to kobieta :).
I nie jest byle kim, bo uważa się ją za królową fado.
Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8600
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Białystok »

Z listy Mahavishnuu znam:

198. Modulo 1000 - amatorski 3-4 ligowy prog (miałem CD)
194. A Bolha - j.w.
65. Getz / Gilberto - klasyk, wiadomo nawet dla laika (wieki temu puszczał często Kaczkowski)
19. Airto - Free
12. Bacamarte
2. Airto - Seeds On The Ground

Za CD Bacamarte zapłaciłem parę lat sporo kasy - mega killer, dla mnie zasłużony TOP 100 wszechczasów na prog archives. O LP w zadowalającym stanie na razie nie myślę. U Mahavishnuu na RYM mimo 12 lokaty zaledwie 3,5/5, to albo ocena nieaktualna albo ta czołówka nie jest specjalnie wysokich lotów.

Reszta z tej listy poza Airto dla mnie może nie istnieć. :roll:
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Przy 60 na karku nadejdzie czas odkupienia😀

U mnie, chociaż jeszcze 5 w zanadrzu, już się zdarza ( ale nie z progiem🙃)
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Freefall pisze:Amalia to kobieta
Mówiłem, że się nie znam :oops:
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
ODPOWIEDZ