Música Popular Brasileira czyli Ordem e Progesso!

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Post autor: Crazy »

Patrz, a spodziewałem się metalu ;-)

Świetne!
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Muzyka=muzyka :D
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Wprawdzie całe załączane wydarzenie nie po portugalsku, ale nie wiedziałem gdzie to zamieścić.

Materiał nagrany w Warszawie :!:
Polacy są też w treści muzycznej (grają, znaczy się :wink:)

Gary Corben - Gods in Brasil (2019)



Obrazek



Bandcamp

PS Można być dumnym, że pochodzi się znad Wisły :D

Tutti Frutti
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szbe »

Podoba mi się to tempo i te buty!


Obrazek

Arthur Verocai - s/t (1972)

Przypomniany i odświeżony niedawną reedycją od Mr Bongo, nagrany przez Artura Verocaia w Studio Somil, Rio De Janeiro w 1972, absolutny must-have sceny brazylijskiej.
Nie potrzebujecie wiele, 30 minut wolnego czasu. A tam naprawdę wszystko i w dodatku pięknie poukładane. Bossa nova, samba, jazz, MPB, funk, psychodela.
Niby z okładki Nick Drake, ale z duszy Jorge Ben ;)
Można do tego nastroju wracać i wracać.

https://www.youtube.com/watch?v=C7GHOlAxa50

https://www.youtube.com/watch?v=o-Tvw6PniEU
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

:!:
Ja ostatnio, czyli od dwóch dni, penetruję Mr Bongo wydawnictwa :D
Co za koincy. Na razie słabo z odkryciami, ale ten załączony przez Ciebie towar bomba.

Słucham se teraz :D

Dzięki.

PS Ten drugi numer, załączony przez Ciebie przepiękny jest. I już.
A pierwszy nie w kij dmuchał. Ja cie - bombeczka.
Dawaj Panie dalej te swoje brasiliki.
Ostatnio zmieniony 18.10.2020, 00:26 przez I&I, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szbe »

New Arrivals na stronie mrbongo.com to zawsze mnóstwo frajdy i poszukiwań
Fajnie, że w miarę dostępne bywają u nas niektóre wydawnictwa (plays.pl, asfaltshop)
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Dzięki Wszechmocnemu coś się jeszcze dzieje.
Asfalty sprawdzam od czasu do czasu i to jest jedno z niewielu miejsc dla mnie.
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szbe »

akond pisze:Ano, klasyk!

A taka gitarowa świeżynka, punky brazileiro?

Kiko Dinucci - Rastilho

https://kikodinucci.bandcamp.com/album/rastilho

Och to jest złota rekomendacja!
Widzę też, że meta meta i kiko mają związki z panią Juçara Marçal a ją kojarzę na ten moment z tego jednego, ale cudnego ekscentrycznego albumu
"Encarnado" (na którym jak się okazuje Kiko gra na gitarze!) Wszystko po drodze w tym Sao Paulo ;)

https://www.youtube.com/watch?v=pEtzUtNNtzg
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

Tak na prawie spadowanie dnia.

Cała płyta taka sobie, ale zawsze są momenty u mistrzów.

Ivan Conti - Poison Fruit (2019)

Wiadomo, że z Azymutha gość. I więcej nie trzeba gadać, ale tylko posłuchać elekro-afro-strawy.


Obrazek

Bacurau
Awatar użytkownika
szbe
singel kompaktowy
Posty: 412
Rejestracja: 26.01.2010, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szbe »

Leptir pisze:Ten Byrne nadspodziewanie dobry, choć jak dla mnie "The Catherine Wheel" nic nie przebije - ale to inny wątek. :)
Do dziś pluję sobie w brodę, że na jakiejś giełdzie płytowej nie zapakowałem jej do koszyka. Minęło parę lat od tamtego czasu, a wciąż jej nie sprawdziłem.
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

szbe pisze:
Leptir pisze:Ten Byrne nadspodziewanie dobry, choć jak dla mnie "The Catherine Wheel" nic nie przebije - ale to inny wątek. :)
Do dziś pluję sobie w brodę, że na jakiejś giełdzie płytowej nie zapakowałem jej do koszyka. Minęło parę lat od tamtego czasu, a wciąż jej nie sprawdziłem.
Miałem ją w ramionach (wersja placka z Tokio), ale puściłem do ludzi. Moja wina. Tym bardziej, że to b. dobry materiał.
Awatar użytkownika
Leptir
box
Posty: 9404
Rejestracja: 04.09.2010, 21:27

Post autor: Leptir »

Placka nie mam dotąd, a chętnie bym przytulił. Mam CD, o taki:

Obrazek

Wprawdzie rzeczywiście jest ponad 70 min. muzyki, ale nie wszystkie z tych minut są moim zdaniem potrzebne. Wolałem zredukowaną wersję winylową.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
bananamoon
maxi-singel analogowy
Posty: 548
Rejestracja: 20.09.2017, 19:21

Post autor: bananamoon »

Dziękuję za smakowite kąski-polecenia.
No, no chłopcy - daleko się zapuszczacie w "teren".

Właśnie umyłem na nowo kilka analogów z zamiarem przesłuchania i na pierwszy ogień poszedł The Manhattan Transfer "Brasil" - nie ukrywam, że za sprawą okładki.
Nie dość, że przyjezdni (we krwi mają za mało południowej nadpobudliwości), to z hotelu wychodzą jedynie na basen (przeważa pop), a jeśli kilka razy zaryzykują spacer plażą (spod popu niekiedy przebija się Brasileira), to jedzą hamburgery i piją coca-colę (syntetyczne brzmienie i aranże).
Z wiekiem coraz bardziej lubię "takie", w pewnym sensie obciachowe zawirowania, tym bardziej, że rozgoniłem nimi utrzymujące się od dwóch tygodni, deszczowe chmury.

Parafrazując bełkot komentatorski niejakiego Dariusza Sz. - Braził, Braził!

https://www.discogs.com/The-Manhattan-T ... se/1306126

Obrazek
Awatar użytkownika
I&I
japońska edycja z bonusami
Posty: 3064
Rejestracja: 15.10.2010, 21:54
Lokalizacja: KRK

Post autor: I&I »

I z tym się zmierzymy, a jak :wink:

Cóż za ejtisowe brzmienie. Mnie się kojarzy z prywatkami z liceum.
Manhatanów bardzo lubiłem jakąś mocno wcześniejszą płytę, ale teraz nie mogę odnaleźć w pamięci.

Odważna propozycja jak na Ciebie, ale taką odwagę doceniamy na tym forum (przynajmniej ja):D

PS Ale momenty som.
Awatar użytkownika
akond
longplay
Posty: 1282
Rejestracja: 04.09.2020, 13:09
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: akond »

He, też miałem ten placek - pod koniec lat 80-tych ukazało się licencjonowane wydanie bodajże Polskich Nagrań. Nawet go dość mocno wtedy "zajechałem".
.
ODPOWIEDZ