Przy muzyce o przyrodzie

Off topic.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Arnold Layne
digipack
Posty: 2638
Rejestracja: 29.04.2007, 18:41

Post autor: Arnold Layne »

gharvelt pisze:krytyka LP w wykonaniu Monstrualnego Talerza była jak najbardziej słuszna
Ależ oczywiście, że tak. Kilka lat temu rozmawiałem na Targach Książki z Lechosławem Herzem* który stwierdził, że największym wrogiem lasów są sami leśnicy - bo lasy są źródłem dużych pieniędzy.

* - Lechosław Herz - aktor, autor książek krajoznawczych, autor przewodnika po Puszczy Kampinoskiej, wybitny autorytet m. in. Adama Wajraka i Adama Robińskiego, członek Rady Naukowej Kampinoskiego Parku Narodowego
"How I wish, how I wish you were here"...
Awatar użytkownika
Bart
remaster
Posty: 2075
Rejestracja: 11.04.2007, 05:00
Lokalizacja: East Hampton, CT

Post autor: Bart »

Reportaż z dzisiejszej niedzielnej wyprawy. Nie egzotycznie, bardzo lokalnie, 20 minut od domu. Gillette Castle State Park w East Haddam.

W środku parku, mały stawik, siedlisko m.in. żółwi błotnych, leniwie wygrzewających się w słońcu - nie chciały zapozować z bliższej odległości:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Imponujące pnącza-
-oplatające martwe drzewa, które wyglądają jak żywe:
Obrazek
Obrazek

-i wspinające się na żywych drzewach:
Obrazek
Obrazek

Tu ktoś mieszka, ale akurat nikogo nie było w domu:
Obrazek

Uważny widz zauważy małego węża (garter snake), który bardzo nie chciał zostać bohaterem tego reportażu i został uwieczniony podczas czmychania w trawę i pod kamienie:
ObrazekObrazek

Jeszcze tylko przejście tunelem...
Obrazek
Obrazek

... i przez bramę, sponad której patrzą na nas dwa koty:
Obrazek

... i już możemy podziwiać Gillete Castle:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I piękny widok z góry na Connecticut river:
Obrazek

A po zejściu na brzeg rzeki, jeszcze jedno spotkanie z naturą:
Obrazek


Całkiem udana niedziela, a o Williamie Gillete, który zbudował sobie ten zamek jako rezydencję mieszkalną, warto wspomnieć w wątku "Przy muzyce o filmie":
https://en.wikipedia.org/wiki/William_Gillette
https://en.wikipedia.org/wiki/Gillette_ ... State_Park
Say you want to know the truth, well you can ask me a question
I'll tell you something that you may want to hear
But I'll lie
Awatar użytkownika
Leptir
box
Posty: 9404
Rejestracja: 04.09.2010, 21:27

Post autor: Leptir »

Piękne zdjęcia Barcie!
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

gharvelt pisze: Bardzo przykro się czyta takie wiadomości. Instytucja, która powinna odpowiadać za ochronę przyrody, w tak obcesowy sposób ją dewastuje. Niestety, wygląda na to, że krytyka LP w wykonaniu Monstrualnego Talerza była jak najbardziej słuszna.
Najbardziej przykre jest to, że mój kolega ze studiów (kierunek: biologia), który dodatkowo jeszcze ukończył leśnictwo, przykłada do tego rękę. Obecnie na stanowisku Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - a ja z nim na studiach wódkę piłem :oops:
vertical_invader
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3997
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

W sprawie tej wycinki w czaplińcu. Najbardziej szokuje też, że w ostatnich latach runęło kolejne tabu: przyjęte jest, że wycinki prowadzi się poza sezonem lęgowym, przeważnie od 1 września do 28 luty, kiedyś LP się do tego stosowały, ale w ostatnich latach stało się coś bardzo złego i wycinki trwają cały rok. U mnie teraz, na początku maja, w obrębie proponowanego* rezerwatu Głębokie Doły powycinano kolejne potężne buki, graby i lipy, drzewa te były siedliskiem wielu ptaków, w tym chronionych. Na to barbarzyństwo nie ma słów.

*proponowanego i nie ustanowionego od 30 lat - blokują to właśnie Lasy Państwowe. Od lat prowadzimy próby objęcia tego terenu ochroną, tyle, że z roku na rok "dzięki pracy leśników" coraz mniej tu już zostaje.
Awatar użytkownika
Leptir
box
Posty: 9404
Rejestracja: 04.09.2010, 21:27

Post autor: Leptir »

To jest nie tylko barbarzyństwo, to jest kryminalne podcinanie (nomen omen) gałęzi, na której wszyscy siedzimy.

Wspominałem tu już parokrotnie o wycince lasu, który porastał nieodległą od mojego domu morenę. Wycinka zakończyła się ponad 4 lata temu, od tego czasu pozostały tam łyse placki, na których erozja postępuje w zastraszającym tempie. Tam, gdzie pozostała resztka gleby rozwinęły się kępy pokrzyw, na większości tych miejsc po prostu odsłonił się mazowiecki piasek. Od ponad 4 lat nikt tam już nie kiwnął palcem. Oprócz grupek meneli, którzy zostawiają butelki, puszki i inne śmieci.
Ostatnio jednak coś zaczęło się dziać - pojawili się w "lesie" młodzi ludzie na quadach, którzy rozjeżdżają tę morenę dokumentnie. Nikogo z LP ta sytuacja już nie interesuje, a wygląda, że jest im na rękę. Po mailach i telefonach w czasie, gdy prowadzili tam wycinkę wiem, że nie co już interweniować, bo mają mnie i innych mieszkańców tam, gdzie światło nie dochodzi. Zresztą podobnie jak sam las.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Awatar użytkownika
Bart
remaster
Posty: 2075
Rejestracja: 11.04.2007, 05:00
Lokalizacja: East Hampton, CT

Post autor: Bart »

Bajeczka dla dorosłych - całe szczęście, że to dawno dawno temu, a po za tym to także za górami i za lasami: https://www.youtube.com/watch?v=5cgPX8Ek1rY
Say you want to know the truth, well you can ask me a question
I'll tell you something that you may want to hear
But I'll lie
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Kontynuacja wątku o stułbiopławach z Wielkiej Gry ;)
Freefall pisze: Stułbiopławy głów nie posiadają, więc raczej nikt tego nie dokonał :wink:.
Mają ramiona, które łatwo oderwać - ale też szybko im odrastają nowe. Im prymitywniejsze zwierzę, tym łatwiej się regeneruje. Wypławek (robak płaski, krewniak tasiemca, ale drapieżnik) może zostać pocięty na kilka małych kawałków i z każdego z nich może wyrosnąć mały wypławek. To samo ze stułbią/hydrą, na swój sposób są to zwierzęta nieśmiertelne:

https://alexinwonderland102.wordpress.c ... n-reality/
vertical_invader
Awatar użytkownika
Duch 1532
japońska edycja z bonusami
Posty: 3292
Rejestracja: 18.05.2008, 15:39
Lokalizacja: Breslau, Schmiedefeld

Post autor: Duch 1532 »

Pytanie: czemu w takim razie są stu-łbiami? ;)

Z ową niby-nieśmiertelnością to w istocie ciekawe, chociaż warto pamiętać o tym niby- 8)
„Po co podnosiłem cały ten rwetes — pomyślałem sobie — ten człowiek jest istotą ludzką jak i ja; ma akurat tyle samo powodów, by lękać się mnie, co ja, by lękać się jego. Lepiej spać z trzeźwym kanibalem niż z pijanym chrześcijaninem”.
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Duch 1532 pisze:Pytanie: czemu w takim razie są stu-łbiami? ;)
Jam jeno prosty biolog, nie-lingwista ;)
vertical_invader
Awatar użytkownika
Freefall
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 7172
Rejestracja: 18.02.2012, 15:52

Post autor: Freefall »

Bednaar pisze:Kontynuacja wątku o stułbiopławach z Wielkiej Gry ;)
Freefall pisze: Stułbiopławy głów nie posiadają, więc raczej nikt tego nie dokonał :wink:.
Mają ramiona, które łatwo oderwać - ale też szybko im odrastają nowe. Im prymitywniejsze zwierzę, tym łatwiej się regeneruje. Wypławek (robak płaski, krewniak tasiemca, ale drapieżnik) może zostać pocięty na kilka małych kawałków i z każdego z nich może wyrosnąć mały wypławek. To samo ze stułbią/hydrą, na swój sposób są to zwierzęta nieśmiertelne:/quote]

No, ale głów nie mają, czyli nikt ich im nie urwie :).
A skąd nazwa stułbia, któż to wie 8).
Awatar użytkownika
Duch 1532
japońska edycja z bonusami
Posty: 3292
Rejestracja: 18.05.2008, 15:39
Lokalizacja: Breslau, Schmiedefeld

Post autor: Duch 1532 »

I tu pojawia się pytanie. Czytam sobie: https://alexinwonderland102.wordpress.c ... n-reality/. A tam:

Obrazek

Słowem: głowa jak wół. Na to przynajmniej wskazuje podpis. To jest, czy jej nie ma?
„Po co podnosiłem cały ten rwetes — pomyślałem sobie — ten człowiek jest istotą ludzką jak i ja; ma akurat tyle samo powodów, by lękać się mnie, co ja, by lękać się jego. Lepiej spać z trzeźwym kanibalem niż z pijanym chrześcijaninem”.
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Nie ma. To jest strona popularnonaukowa, więc opisy bywają nieprecyzyjne.
A ta head to w istocie jest mouth.
vertical_invader
Awatar użytkownika
Duch 1532
japońska edycja z bonusami
Posty: 3292
Rejestracja: 18.05.2008, 15:39
Lokalizacja: Breslau, Schmiedefeld

Post autor: Duch 1532 »

Czyli usta poza głową! Zaczyna być oraz ciekawiej 8)
„Po co podnosiłem cały ten rwetes — pomyślałem sobie — ten człowiek jest istotą ludzką jak i ja; ma akurat tyle samo powodów, by lękać się mnie, co ja, by lękać się jego. Lepiej spać z trzeźwym kanibalem niż z pijanym chrześcijaninem”.
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

Duch 1532 pisze:Czyli usta poza głową! Zaczyna być oraz ciekawiej 8)
Poza głową, której nie ma :P
Nie uczłowieczaj stułbii ;)
vertical_invader
ODPOWIEDZ