DOBRA PIOSENKA NIE UMIERA NIGDY CZYLI ŻYJ I POZWÓL GŁOSOWAĆ!

Najciekawsze - najsilniejszych.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

12 A-ha - The Living Daylights – 395 punktów, 13 głosujących

Obrazek

I kolejny synthpop – tak już do końca będzie??? W tym odcinku był jeden z najgłupszych lapsusów: z piękną wiolonczelistką uciekają z Bratysławy do Wiednia jakimiś wysokimi zaśnieżonymi górami – nawet parokrotnie sprawdzałem na mapie, czy tam choć jakichś niewielkich pagórków nie ma – nie ma jednak, jest dolina Dunaju. Bond taki se, no ale jest Myryam d`Abo

Obrazek
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

11 Jones Tom – Thunderball – 396 punktów, 13 głosujących

Obrazek

Tego Bonda też nie pamiętam ani trochę, ale piosenka jest miodzio (ale może nieco za wysoko)
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

Powoli zaczynamy wchodzić w Wysokie Stany Średnie
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

esforty pisze:Nr. 15 mnie się podoba, dużo bardziej niż film. Wtedy scenarzyści strajkowali i to widać, niestety.
Pewnie od tego strajku scenarzystów ad 2008 wszystko się zaczęło: kryzys finansowy, social media, covidy, wysokie ceny paliw...
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: esforty »

Monstrualny Talerz pisze:14 Bassey Shirley - Diamonds Are Forever – 377

Za nic nie pamiętam tego Bonda, ale piosenka jest like a bosch, like a bosch!

Jak to?
Connery w sandałach, jeździ czerwonym Mustangiem :roll: , bije się z czarną dziewczyną i Bleus Brothers :wink: . Dobry szwarccharakter, znaczy wartościowy dla filmu.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

10 Simon Carly - Nobody Does It Better – 407 punktów, 14 głosujących

Obrazek

Barbara Bach, Barbara Bach, Barbara Bach….
Roger Moore gdzieś wspominał, ze jak próbowali nakręcić te scenę z nadjeżdżającym Lotusem to nijak się to nie kleiło, bo w pobliżu leżała Barbara i się opalała. I nic się nie dało zrobić, tylko gapić.

Obrazek

Jeden z moich najulubieńszych Bondów, a piosenka w moim rankingu na miejscu drugim. No i jest Buźka!

Obrazek
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

Tych z Connerym (poza Goldfingerem i Moskwą) dawno nie widziałem, i wszystko mi się tam mętli - obiecałem sobie powtórkę
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14121
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

esforty pisze:Astony Martiny
Vanquish :!:
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: esforty »

Monstrualny Talerz pisze:12 A-ha - The Living Daylights – 395

I kolejny synthpop – tak już do końca będzie??? W tym odcinku był jeden z najgłupszych lapsusów: z piękną wiolonczelistką uciekają z Bratysławy do Wiednia jakimiś wysokimi zaśnieżonymi górami – nawet parokrotnie sprawdzałem na mapie, czy tam choć jakichś niewielkich pagórków nie ma – nie ma jednak, jest dolina Dunaju. Bond taki se, no ale jest Myryam d`Abo

Obrazek

A w Wiedniu, bierze dwa pokoje w hotelu dla wiolonczelistki osobno :roll: Reszta filmu się domyka :wink:
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

09 Knight Gladys - Licence to Kill – 427 punktów i 14 głosujących

Obrazek

Tu już strefa samych piosenkowych mocarzy! Ale Timothy to chyba tak słabo jakoś… Tego Bonda też ledwo co pamiętam. On tu chyba w zwykłym swetrze chodził, co mię gorszyło :roll:
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

I Lazenby dzięki podstępowi po raz drugi!

08 Armstrong Louis - We Have All The Time in The World – 431 punktów, 14 głosujących

Obrazek

Kapitalna, kapitalna piosenka – spoiler, ale kto nie był na „nowym” Bondzie niech idzie, tym bardziej doceni tego „ramola”. A W służbie jej królewskiej mości ma jeszcze jedną zaletę, prócz dziwacznych żabotów: największe stężenie extra lasek na metr kwadratowy ekranu (ale Ośmiorniczka godnie konkuruje)
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: esforty »

W swetrach wszyscy chodzili. Ale sandały :lol:
Znaczy u agenta 007, sandały.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: esforty »

Nr.8 i Armstrong to był fajny pomysł.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
Awatar użytkownika
Monstrualny Talerz
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 24.05.2017, 10:29

Post autor: Monstrualny Talerz »

W kategorii wstrzelenia się w magiczny numerek wygrywa:
007 Garbage - The World Is Not Enough – 434 punkty i 14 głosujących
Obrazek

Po zawodzie drugiego z Brosnanem ten jest naprawdę dobry, no i czyż aby to nie są zaczątki „50 twarzy Graya?

Obrazek

Ta druga Pani expert od bomb też była niezła:

Obrazek
Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8597
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Białystok »

esforty pisze: A w Wiedniu, bierze dwa pokoje w hotelu dla wiolonczelistki osobno :roll: Reszta filmu się domyka :wink:
Bratysława się mocno zmieniła od tamtego Bonda. Wiedeń niespecjalnie.
ODPOWIEDZ