Barbara Sikorska - CDN ?....

Biografie, dyskografie, opinie.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=yYGKk50vL4Y

Skoro mowa o muzycznych synth-popowych "zwycięzcach" - był nim niewątpliwie inny wzór niebanalnie rozumianej "męskości" - Randy Watson i jego "skrzydłowi" - Sexual Chocolate - wyraźnie czerpiący pełnymi garściami z w/w Hot Chocolate - paralela nie wymagająca nawet łopatologicznie rozwinięcia - plus - super disco-funkowe patenty i zagrywki godne Nile`a Rodgersa.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=mA8V5xpOpqw

Wracając na nasz krajowy rynek - na krótko - ale niezrównany i z powodzeniem na tym polu realizował się artystycznie Robert Górski - aż dziw, że nie pociągnął tego dalej - może kiedyś się doczekamy pełnej płyty plus demówki :D , te beaty i wyciskane siódme poty z samplerów i synthów :wink:
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=tqvGwNyZIW4

Pewnie zostanie to odebrane jako brak wyczucia ignoranta w zagadnieniu "polish-synth-pop" - trochę jakby ktoś wśród starych wytrawnych rockfanów zapytał - "... czy znacie może takie zespoły jak Zeppliny czy Purple ?... - kiedyś byli popularni....". Jak mawiał inny umięśniony adonis Kononowicz - "nie byłoby NICZEGO" - w materii synth-popu bez chłopaków z Papa Dance - jeśli szykowane są jakieś ich remastery, koncertówki, czy boxy, wznowienia - jestem jak najbardziej ZA. Kurcze - pamiętam jak czekało się w bloku popołudniowo-wieczornych programów - zamiast reklam - na ten zabawny teledysk, świetna aranżacja, pożyczone barwy od Korzyńskiego z okresu Podróży Pana Kleksa ( wiem bo dostałem cynk i garść anegdot z tym związanych ale nie nadających do powtórzenia - brzmi znajomo ? ). Może nie wszyscy pamiętają - ale sporo cytatów z tego tekstu przeniknęło do potocznego języka w tamtych czasach - np. "... Kamikadze, zabiłaś moje Ja..." - co prawda nikt nie wiedział o co chodzi ale fajnie to brzmiało.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=Bj_1WYLiPlg

Ciekawy utwór i mistrzostwo świata rozmieszczenia akcentów, dramaturgii i rozładowania synth napięcia - choć znam osoby, które niczym były pacjent Hannibala Lectera - urokliwy i żarliwie wierzący Mason Verger - gotowe były sobie kawałkami zedrzeć skórę z twarzy po wysłuchaniu tego - nie rozumiem doprawdy tego zacietrzewienia. W Papa Dance dostrzeganą lustrzane odbicie choćby Duran Duran - sporo było paralel - np. w klawiszowcu Papy - kogoś obdarzonego równie wielką kolorystyczną wyobraźnią jak Nick Rhodes ( boli mnie gdy ktoś go obraża ) a Simon Le Bon podobnie jak nasz poczciwiec Stasiak mieli chyba na początku przeszczepione włosy w Szwecji ?, nie mylę się chyba ? - no Stasiak na pewno bo opowiadał o tym w programie Canal + u Raczka.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

Jest tu co prawda kilka logicznych nieścisłości - a może zagadek intelektualnych dla miłośników Junga / Kierkegaarda i Kanta - podobnie jak w tekście Sikorskiej CDN - no bo jak tu rozumieć przesłanie "... kochały ją wszystkie psy..." - a tu krasno-lica brunetka oswaja nieufnego sierściucha ?. Z pewnością seria publikacji i antologii, tomów, książek od "jaszczurowatych" nas oświecą. Były sugestie, że Ola mogła być TW z UB/SB - skoro "kochały ją wszystkie psy" i skąd nagrałaby na top sprzęcie tyle płyt ?. Powróćmy jednakże niczym "Nad Jeziora" - do muzyki - innym majstersztykiem był Monaliza / Nasz Disneyland. Ileż to razy było coverowane przez inne zespoły - ba... nawet młody Zenek Martyniuk brał to na warsztat i przez jakiś czas w Kleszczewie to był jego popisowy numer - zanim poznał Danuśkę.

https://www.youtube.com/watch?v=nGvr8R7svv8

A ja mam nieograniczony kredyt zaufania u Zenka - jego gust to prawie mój. Ten facet nie śpiewał byle czego. A przy okazji Papy - pojawiła teoria miłośników spiskowych - że podobnie jak u The Beatles - że niby Paul zginął i zastąpił go sobowtór - podobnie u Dance - obecny Stasiak to już nie ten który łamał fanek i brylował był ich obiektem fantazji na ścianach nastoletnich pokoi - zastąpił go sobowtór, mroczny "doppelganger".
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=V5GSD2STH50

Oglądał ktoś eliminacje / preselekcje kandydatów na Eurowizję 2023 ? - niezwykle pouczająca lektura, dająca do myślenia - niekiedy co prawda to "poświęcenie" mogło prowadzić w prostej linii do otwarcia ran pooperacyjnych i by odczepił amalgamat od tylnych zębów - w zależności kto kiedy miał ząbki naprawiane - podobno obecnie ta metoda jest zakazana i napiętnowana, czas pokaże :roll: . Występ chociażby Ahleny unaocznia ( i "unausznia" ) jak w sumie szkodliwym zjawiskiem był "krajowy-synth-pop" - do czego to doprowadziło i jak się "skończyło" - tu nasuwa skojarzenia z "mysim-problemem" u Monty Pythona - gdy ukazywano zdrowych ludzi w sile wieku przebierającym się za myszy i konsumującym / podskubującym ser - przejętą miną John Cleese apelował do nie mniej przejętych widzów - "... to wszystko by pokazać młodym ludziom, że po prostu nie warto.... tak można sobie złamać życie....". :D
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=hHb3owr6PQg

Apogeum spustoszenia dokonanego przez krajowych przedstawicieli, epigonów, ogrodników, pielęgniarzy, kontynuatorów krajowego "synth-popu" - była i jest kariera i dorobek Sanah`owej - od paru lat pomagam w warsztatach, organizacji konkursów piosenki najmłodszych ( i nic mnie z nieletnimi więcej nie łączy ) domów kultury, w sferze aranżacji, akompaniamentu, nut, brzmień klawiszowych, doboru repertuaru domów kultury ( lub tego co z nich pozostało ) - gdy widzę notoryczne prośby o pomoc w piosenkach Sanah - czuję, że przegrywamy walkę o te najmłodsze pokolenie ( niegdyś "JP II" , dziś "pokolenie stracone" ), nawet szukam wykrętów dzieciaczków na ich życzliwe pytania - "czemu pan taki smutny ?". Co ja im mogę odpowiedzieć - co by im odpowiedział przedstawiciel czołowej wytwórni płytowej materiału archaicznego " za ostatni grosz" ?. Na nas jako przedstawicieli pewnego pokolenia spoczywa odpowiedzialność by wychowywać i przekazać ten "ogień", sztafetę dalej.... co przekażą "traszunianie" i " jaszczurzanie" ? - czy wezmą odpowiedzialność za " zaniechanie" ?.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=iMUQd_TWtTA

Jak dewastował psychikę niczego pozornie nie spodziewając się młodych nastoletnich konsumentów związanych z Piekarami - miastami współpracującymi i w ramach projektów UE - "partnerskimi" z "S".... i zespołami "S".... - styl synth-popu i rozwianych z nim płonnych nadzieli - bo gdzie są frustracje - wcześniej było karmienie się iluzjami i pretensjami względem stylistyki - niech posłuży casus Sonii i jej ... i tylko tu tu tu i trutututututu...... :( musimy zatrzymać tę nawałnicę póki jeszcze czas i by "nie dzielić się na pół". :D
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://chomikuj.pl/gladiatorKP/Galeria ... mp3(audio)


Nie jestem odosobniony w opinii - że pomijając słabość co poniektórych do muzycznych "dziwactw" - powinniśmy się raczej skłaniać do promocji autentycznych i szczerych aż do kości - przedstawicieli krajowego synth-popu - ale którzy nigdy nie byliby gotowy, nie ośmieliliby się nawet użyć tej nazwy czy podpiąć pod ten szyld. Objawieniem na początku lat 2000 na rynku i scenie był wszechstronnie uzdolniony Ricco - ja w dalszym ciągu jestem jego wielkim fanem i nie mogę się nie ukorzyć przed jego talentem i lekkością przy męskiej sile artystycznego przekazu. Miłość na Sześć z przepysznym i wysmakowanym teledyskiem zrealizowanym w parkach miast Śląska - u mnie w Bytomiu to na pewno, potem w Chorzowie i w Tarnowskich Górach - nadal porywa świeżością kadr, światłem i naturalnym portretem wielkiego artysty - ale bez napinki, nie infantylnego, człowieka w sile wieku ale już po przejściach z gitarą akustyczną a la Al Di Meola, nie sprawnych dżinsach, błyskiem w oku, dopasowanymi koszulkami z jedwabiu i katanie - to jest doprawdy "everyman" - z nim każdy z nas drodzy panowie mógł śmiało bez uzurpacji się identyfikować a jaką siłę rażenia miał tekst - również majstersztyk - "... tysiąc razy przyrzekałaś, o mój Boże, zarzekałaś się na śmierć...." , czy nośny refren z absolutnie obcą "nieznośną-lekkością-bytu - "... nie będę kochał, nie będę płakał, wolę być sam whuooooooooo.....". Cóż można powiedzieć ? - samo życie, zero aktorstwa czy pozy.... zarzucano mu co prawda, że zbyt pochopnie i nachalnie zdziera maską mieszczańskiego i burżuazyjnego konsumpcyjnego korporacyjnego feminizmu - będącego jak u Duran Duran fasadą żeńskiego przesadnie erotycznie rozbuchanego erotyzmu z naciskiem na besztanie przedstawicielek uosabiających niekontrolowany niezdrowy apetyt na .... wiadomo "co" - ale to wynika chyba z małego osłuchania.

Ktoś może zbyć czy zabić śmiechem - ale nie uwierzylibyście jacy ludzie o gruntownym wykształceniu i wysublimowanym smaku muzycznym i nutowym cenią i słuchają Ricco. Apelowałem do pewnych wydawnictw by uzupełnić lukę jego nagrań.... i ... to jest smutne.

ps. niestety z powodów mi nie znanych - teledysk - ten oryginalny - gdzie Ricco daje popis swoich aktorskich talentów - np. jak on pokazuje jedną rączką a drugim kciukiem - miłość na sześć - temu facetowi się wierzy....

ps. II - mnóstwo mężczyzn śpiewało za nim - gdy jakiś związek im się posypał - za Ricco - "... wolę być saaaam.... whuooooo....". Radzę zapytać wielu seksuologów - dlaczego obecny krajowy mężczyzny woli towarzystwo flaszki niż kobiety wszetecznej, fatalnej, wyzutej z zasad moralnych, wyabstrahowanej ze swingu....
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=_DYYLJXkMYs

Drugim nieco dziś zapomnianym ( by nie powiedzieć - kompletnie ) obliczem chłopaków od Papy D - był mini projekt gdzie został zaproszony Tadeusz Broś - ciekawa i ciut tragiczna postać - może obecnie jest dobra okazja by doczekała pełnej "rehabilitacji" i "nobilitacji" - pamiętam, że ten kawałek regularnie leciał w radio czy TV, miałem to nagrane na kaseciaku - zabawna pioseneczka - co prawda do dziś nikt nie ma pojęcia o czym Broś i ekipa śpiewali - tekst jest niemożliwy, ta wstawka i detektywie Teddy Bear a w chórkach nadmieniają coś o "Duszanbe" - co ma stolica Tadżykistanu z tym wszystkim wspólnego ? - w latach 80 myślałem, że to coś o facecie a la Humphrey Bogart z Casablanki czy Timothy Dalton z okresu Living Daylights - tajni agenci, szpiedzy, orient itd. :D
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=h3fhYl1Vy6o

Wasowski dyrygujący niczym Zubin Mehta klaką na widowni i wpadający w ekstazę ( a komu to przeszkadza, że jest na niej sam ? ) - a na scenie lekko uszczerbionego amfiteatru band ZCDCP - czyli to "... My, ja i Oni...". Nawet team Mann & Materna maczał paluszki w krajowym synth-popie. Mimo uporczywych próśb od fanów - nic nie wydali na CD czy kaseciaku i nie podzielili oryginalnym podkładem tego kawałka a jak to chodzi i jaki transik. To ma się podobno niebawem zmienić. Jakie aktualne przesłanie - "... najważniejsza jest miłość...." , "... za komuny nie dało się śpiewać, teraz już mozna...". Może łyżką dziegciu jest nieznany los kultowego Jarochy.... mimo apeli - bez odzewu (nadal się ukrywa) - Jarocha ... żyjesz ?. Co oni chcieli z nim zrobić.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=57e3ht31S8Y

Zabawne jak niewinny w pierwotnych założeniach szkolny projekt "Jak powstaje przebój pop" - dał zgoła nieoczekiwane efekty baaaa..... wdarł się szturmem na listy przebojów w niektórych krajach Europy - a to miała być taka "uczniowska wprawka", "odrobione sumiennie i z pasją zadanie domowe" , może też taka "młodzieńcza zgrywa". Krytycy i zgłębiający temat "nowej fali" czy "synth-popu" w duchu mroczno egzystencjalnym z jednej - ale hedonistycznym z drugiej ( Duran-Duran) - dopatrywali i z nadzieją ogłaszali "nastoletni Joy Division" czy "damski Joy Division" ) - a zapowiadający rozliczne krajowe monografie dotyczące tego tematu ( o zgrozo urodzeni w środkowych latach 90 ) z pewnością będą nas przekonywać, że w licznych nawet małych miasteczkach mieliśmy "polskie Dżoj-Diwizjon" :D i to spędza mi sen z powiek. Nastoletni Andreas Dorau korzystał podobno z efektów konsoli Atari VCS 2600 ( sound space strzelanki jak u Akademii i Podróży Pana Kleksa ) - musiał chcąc nie chcąc podzielić prawami autorskimi, tantiemami i sławą z innymi zaangażowanymi w projekt - warto o tym pamiętać - Trzeba się dzielić sławą i nie przypisywać SOBIE całości zasług - jak Pan Ciasio bohater i guru młodego Denisowiczka z Hotelu Transylwania 2. Choreografia taneczna jest powalająca - choć dziewucha z prawej ma tendencję do zdominowania przekazu i spychania koleżanek w cień. Nie wolno zapominać o pojawieniu samego Freda z Jupitera i jego "tańcu radości" - praprzodek sławniejszego Carlton Dance:

https://www.youtube.com/watch?v=jKlxjbhB9HE

ps. tekst podobnie jak u Joy Division wysoce kontrowersyjny - przybysz z kosmosu który powoduje niezdrowe chucie u dziewczyn ale zazdrość chłopaków doprowadza do przedwczesnego pożegnania się Freda - którego pożądają wszelkiej maści kobiety ale obiecuje solennie, że wróci i dokończy swoje "dzieło" - niesmaczna perspektywa.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=3OaygSqLHsQ

By nie być posądzonym o gołosłowność - ta "bezbłędna nieustępliwa bezbłędna niemiecka maszyna", ta " teutońska maszyna" , "ta teutońska furia" - cała precyzyjność - nie wydaje mi się i mam uzasadnione obawy i mocne argumenty by poddawać pod wątpliwość czy na naszym terenie były stosowne odpowiedniki, lustra, zwierciadła - będące odbiciem tamtejszych aspiracji i zamierzeń na niwie "synth-popu" - oj nie.... nie kochaniutki, nie wydaje mi się. Przy okazji dali upust i pole do świetnej wybornej, szampańskiej lub piwnej zabawy - by puścić oczko i nie brać siebie nazbyt poważnie - kto w Polsce mógł sobie pozwolić na podobną fantazję i pastisz z nachalnej propagandy ? - biedny Patrick Hernandez był posądzany, iż przywłaszczył sobie motywy i hymn dumnej rasy i "złota renu".
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=z0PJnc8BFTk

Potem z niewdzięczną materią naiwny i pełny niespełnionych aspiracji zmagał się poczciwina Ross - tu jego koncepcje spotkały z przeogromnym niezrozumieniem ze strony "Przyjaciół" - sugerowano niefortunny przesyt składnikami "muzyki konkretnej" i "pierwiastka zoofilskiego" przy mniejszym zaniedbanym podblebiu harmonii i dbałości o melodykę ....
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Re: Barbara Sikorska - CDN ?....

Post autor: Inkwizytor »

https://www.youtube.com/watch?v=3MQbk70mT_Q

Zostałem i słusznie zbesztany za nikczemne / naganne odejście od tematu - nie byłoby sukcesu i docenienia wysiłku młodej Alicji Janosz laureatki bodajże pierwszego Idola ( choć były wyraźne sugestie - że wszytko lepiej by wypadło gdyby Jej podsunąć znacznie wyuzdany / zanurzony w perwersji a la Sylvia Kristel z Emmanuelle / rozpustny z Kopydłowa image ) gdyby nie rozkojarzone i migające za horyzontem wysiłki Basiuni Sikorskiej - wiele jest linii stycznych - etos "kobiety wyzwolonej" - nie "dającej się uwikłać w niezdrowe relacje z producentem w duchu Harvey Weinsteina czy Sadowskiego w kolorach tęczy" ) ale ta siła, girls power, ta "jajecznica" - to przypomina Zezowate Szczęście z śp. Kobielą - gdy dzwoni do bogobojnej mamuni gdy rozbudzona aktywistka czeka - "... mamo... jak się robi jajecznicę ?.... - to tylko tyle masz MATCE do powiedzenia ? ..." - Sikoreczka jak i Alicja silnie eksploatują ten akord i dysonsns - "JAJECZNICA" - I jedwabne / aksamitne wyciszenie orientalne - " ... co słychać Skarbie ?...". Zamyka problem wyłożenie problemu - Jestem Kobietą i to jak mierzyć się /zderzyć z kometą. Muzycznie / harmonicznie / konceptualnie wszystko się domyka.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
ODPOWIEDZ