LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Najciekawsze - najsilniejszych.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
MirekK
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6320
Rejestracja: 02.03.2008, 22:10
Lokalizacja: Nowy Jork

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: MirekK »

alternativepop pisze: 11.11.2022, 23:07 Bardzo fajna lista. W zakresie gatunków mnie interesujących w znacznej części pokrywające się z moimi gustami. Natomiast w zakresie tych wszystkich progów i eksperymentali awangardujących to dla mnie nieco terra incognita. Będę musiał się podszkolić :).
Dzięki alternativepop. To Twoje dekadowe listy zdopingowały mnie aby przygotować moje własne. Wygląda na to, że w dekadzie lat 80-tych nasze gusty muzyczne najbardziej pokrywają się. Przynajmniej 15 dodatkowych albumów z Twojej listy brałem pod uwagę, ale niestety z braku miejsca nie załapały się. Wolfgang Press, Pixies, This Mortail Coil, O.M.D., trzeci i czwarty album Bauhaus praktycznie otarły się o moją Top 100.

Gharvelt - podziękowania za ciekawy pomysł na nowy temat.
"Życie bez muzyki jest błędem." - F. Nietzsche
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2201
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: alternativepop »

MirekK pisze: 12.11.2022, 03:02
Dzięki alternativepop. To Twoje dekadowe listy zdopingowały mnie aby przygotować moje własne.
No i super, bo dzięki temu przypomniałeś mi o paru płytach, o których zapomniałem, bo zresztą w epoce w ogóle mi się nie podobały i wziąłem się za ich przesłuchiwanie. Zacząłem od tych, które ustawiłeś na pierwszych dwóch miejscach:

1. Camberwell Now - The Ghost Trade (1986)
2. This Heat - Deceit (1981)


Jakie to dobre!
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25813
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: WOJTEKK »

Tak patrzę na Wasze listy i się zastanawiam... 50, 100 płyt tak ustawić... to juz takie ostateczne listy? Jakbym miał ułożyć listę swoich ulubionych kawałków, to by się skończyło na 7-8 numerach. A lista ulubionych płyt kończy mi się na 3. Numer 4? Nie mam pojęcia. Listy doroczne robią tak ad hoc, jak mi w tym czasie czapka padnie.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
Goran
epka kompaktowa
Posty: 1068
Rejestracja: 06.04.2012, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: Goran »

Poniżej moja lista 40 najlepszych albumów soul i gospel. Nie wiem czy wielu to zainteresuje bo ta muzyka raczej nie cieszy sie większą estymą na Forum a szkoda. Lista ułożona alfabetycznie , ciężko jest muzykę traktować jak sport, tam sytuacja jest jasna kto jest lepszy, natomiast z muzyką jest inaczej. Dzisiaj Redding jest dla mnie lepszy od Browna ale jutro może być odwrotnie. Lista powstała kilka lat temu .Dzisiaj pewnie było by inaczej ale wymienione pyty dalej niezmiernie mi się podobają.
All Green - Call Me
All Green - I'm Still Love With You
Aretha Franklin - Amazing Grace
Aretha Franklin - I Never Loved A Man..
Aretha Franklin - Lady Soul
Bill Withers - Still Bill
Blind Boys Of Alabama - Spirit Of The Century
Booker T & Mg's - Green Onions
Curtis Mayfield - Curtis
Donny Hathaway - Live
Donny Hathaway & Roberta Flack - same
Earth, Wind & Fire - I'm
Eric Burdon - Eric Burdon Declares War
Etta James - At Last
James Curr - You Got My Mind Messed Up
James Brown - Live At Apollo
James Brown - Get On The Good Food
Joe Tex - Live And Lively
Lou Rawls - At Last
Mahalia Jackson - Live At Newport 1958
Mahalia Jackson - I Believe
Marvin Gaye - What's Going On
Marvin Gaye - I Want You
Nina Simone - Pastel Blues
Otis Redding - Otis Blue
Otis Redding - Sing Soul Ballads
Percy Sledge - Greatest Hits
Ray Charles - Modern Sounds In Country Western Music
Ray Charles - Live (black)
Ray Charles - The Genius Of Ray Charles
Ray Charles - The Genius Sings The Blues
Roberta Flack - Killing Me Softly With This Song
Sam Cooke - Night Beat
Sam & Dave - Hold On Iam Coming'
Sly And The Family Stone - Stand
Staple Singers - Freedom Highway
Stevie Wonder - Songs In The Key Of Life
Stevie Wonder - Innevisions
War - In The Getto
Mnie się podobają melodie które już raz słyszałem.No jakże może podobać mi się piosenka którą pierwszy raz słyszę?
Inżynier Mamoń
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2201
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: alternativepop »

Goran pisze: 12.11.2022, 14:26 Poniżej moja lista 40 najlepszych albumów soul i gospel. Nie wiem czy wielu to zainteresuje bo ta muzyka raczej nie cieszy sie większą estymą na Forum a szkoda.
Czemu. Przyjemna muzyka. Czasami lubię posłuchać. Z listy, którą zaprezentowałeś znam większość płyt (czego nie da się powiedzieć o liście elektronicznych płyt zaprezentowanej przez Mahavishnu ;) a teoretycznie powinno być odwrotnie, bo ja więcej słucham elektroniki niż soulu) i od czasu do czasu bardzo lubię. W tym roku bardzo często u mnie grał np. Curtis Mayfield - Curtis. Bardzo dobra rzecz. Dwie płyty Wondera, które wymieniłeś mam nawet na winylu. Sly and the Family Stone mam taki 5CD pack.
WOJTEKK pisze: 12.11.2022, 09:53 Tak patrzę na Wasze listy i się zastanawiam... 50, 100 płyt tak ustawić... to juz takie ostateczne listy?
U mnie na pewno nie. Ale układanie takich list pomaga mi uporządkować (mentalnie) muzykę, której słucham. No i chętnie czytam zestawienia innych. Gdy widzę u kogoś 20 płyt, które sam wielbię i 3 o których nic nie słyszałem, to jest to dla mnie wskazówka, żeby je poznać.
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5744
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: gharvelt »

Białystok pisze: 06.11.2022, 21:40 Najlepiej wreszcie zrobić 80te i 90te.

Oto wyniki:

80te

1. Rush - Moving Pictures
2. Dead Can Dance - Within The Realm Of A Dying Sun
3. Marillion - Script For A Jester's Tear
4. Metallica - Master Of Puppets
5. King Crimson - Discipline
6. Marillion - Fugazi
7. Marillion - Misplaced Childhood
8. Camel - Stationary Traveller
9. Pink Floyd - Final Cut
10. Cure, The - Pornography

90te

1. Porcupine Tree - The Sky Moves Sideways
2. Fields of the Nephilim - Elizium
3. King Crimson - Thrak
4. Roger Waters - Amused to Death
5. Lacrimosa - Elodia
6. Legendary Pink Dots - Maria Dimension
7. Steve Hackett - Darktown
8. Queen - Innuendo
9. Marillion - Brave
10. Pearl Jam - Ten

Trudno mi uwierzyć w podobny układ, zwłaszcza jeżeli chodzi i lata 90te.
Tak, w przypadku reedycji niewątpliwie dojdzie do znacznych przetasowań (o 180, a gdzieniegdzie nawet o 360 stopni!). Nie sprawdzimy tego jednak bez wyjścia ze stosowną inicjatywą.

Dzięki uprzejmości MirkaK, który odnalazł i dostarczył mi plik źródłowy dla plebiscytu 80s-owego z roku 2010, udało mi się przygotować post podsumowujący zgodny z aktualnym standardem oraz zestaw głównych statystyk (głównonurtowiec, klasyfikacja medalowa + plik). Całość możecie znaleźć w tym poście. Dwie płyty (trzeci Gabriel oraz "Hounds of Love" Kate Bush) wyraźnie awansowały, ponieważ okazało się, że wystąpiły niezsumowane głosy na różnie zapisane tytuły. Teraz lepiej widać, że przy niskiej frekwencji i dużej rozbieżności gustów wyniki w znacznym stopniu wyszły dosyć przypadkowe, bo raptem 2 głosy wystarczały do zajęcia pozycji nawet w czwartej dziesiątce.

MirekK pisze: 11.11.2022, 20:11 Lista ulubionych z Włoch w przygotowaniach, a na razie wrzucę moja wypoconą listę Top 100 lat 80-tych.

Dekadę lat 80-tych przeżyłem, przemieszkałem jeszcze w Polsce, no nie licząc paru zagranicznych wyjazdów zarobkowych, które były bardzo owocne jeśli chodzi o zakupy winylowe.
Przynamniej 40-45 płyt z poniższej listy miałem na winylu jeszcze w latach 80-tych, kupionych albo za granicą albo na giełdzie płytowej w klubie studenckim "Hybrydy". W stosunku do lat 70-tych, w latach 80-tych dostęp do muzyki był dużo łatwiejszy. Nie kończyło sie na "Trojce" PR. Były giełdy, wyjazdy, kilka ciekawych ramówek w radiu, no i znajomości. "Hybrydy" były tym miejscem gdzie można było spotkać bardzo ciekawych ludzi, z podobnym gustem muzycznym, pogodać o muzyce, o ciekawszym nowych odkryciach muzycznych czy audycjach radiowych, przesłuchanych w ostatnim tygodniu/miesiącu.
Poniższa lista to przekrój tego czego słuchałem w latach 80-ych: nowa fala, post-punk, rock eksperymentalny, rock progresywny, Rock In Opposition.
Interesująca lista. Zaskoczyło mnie, jak wielu pozycji z niej nie znam - chodzi głównie progi i niektóre pozycje eksperymentalne/RIO. Czyli mam tutaj jeszcze czego słuchać.

Goran pisze: 12.11.2022, 14:26 Poniżej moja lista 40 najlepszych albumów soul i gospel. Nie wiem czy wielu to zainteresuje bo ta muzyka raczej nie cieszy sie większą estymą na Forum a szkoda. Lista ułożona alfabetycznie , ciężko jest muzykę traktować jak sport, tam sytuacja jest jasna kto jest lepszy, natomiast z muzyką jest inaczej. Dzisiaj Redding jest dla mnie lepszy od Browna ale jutro może być odwrotnie. Lista powstała kilka lat temu .Dzisiaj pewnie było by inaczej ale wymienione pyty dalej niezmiernie mi się podobają.
Mnie jak najbardziej Twoja lista zainteresowała, estyma na Forum nie jest najważniejsza ;) Kilka tytułów znalazłoby się i w moim soulowym TOPie, ale też widzę co najmniej kilka inspiracji, rzeczy które potencjalnie mogą mi się spodobać.
Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8597
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: Białystok »

gharvelt pisze: 12.11.2022, 15:00
Białystok pisze: 06.11.2022, 21:40 Najlepiej wreszcie zrobić 80te i 90te.

Oto wyniki:

80te

1. Rush - Moving Pictures
2. Dead Can Dance - Within The Realm Of A Dying Sun
3. Marillion - Script For A Jester's Tear
4. Metallica - Master Of Puppets
5. King Crimson - Discipline
6. Marillion - Fugazi
7. Marillion - Misplaced Childhood
8. Camel - Stationary Traveller
9. Pink Floyd - Final Cut
10. Cure, The - Pornography

90te

1. Porcupine Tree - The Sky Moves Sideways
2. Fields of the Nephilim - Elizium
3. King Crimson - Thrak
4. Roger Waters - Amused to Death
5. Lacrimosa - Elodia
6. Legendary Pink Dots - Maria Dimension
7. Steve Hackett - Darktown
8. Queen - Innuendo
9. Marillion - Brave
10. Pearl Jam - Ten

Trudno mi uwierzyć w podobny układ, zwłaszcza jeżeli chodzi i lata 90te.
Tak, w przypadku reedycji niewątpliwie dojdzie do znacznych przetasowań (o 180, a gdzieniegdzie nawet o 360 stopni!). Nie sprawdzimy tego jednak bez wyjścia ze stosowną inicjatywą.

To była inicjatywa :)
Awatar użytkownika
MirekK
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6320
Rejestracja: 02.03.2008, 22:10
Lokalizacja: Nowy Jork

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: MirekK »

Obiecana lista, mój Top 100 rocka progresywnego z Woch. W moim przypadku, bez ograniczeń dekadowych. Lista mahavishnuu obejmowała lata 70-80. Ja dorzuciłem po pare tytułów z lat 90-tych i z nowego milenium. Nie dałem rady ułożyć całej listy w kolejności 1-100. W drugiej 50-tce jest za dużo równorzędnych albumów.

1. Premiata Forneria Marconi - Per Un Amico (1972)
2. Locanda delle Fate - Forse Le Lucciole Non Si Amano Piu (1977)
3. Arti E Mestieri - Tilt (1974)
4. Stormy Six - L'Apprendista (1977)
5. Premiata Forneria Marconi - Storia Di Un Minuto (1972)
6. Banco del Mutuo Soccorso - Io Sono Nato Libero (1973)
7. Banco del Mutuo Soccorso - Darwin! (1972)
8. Maxophone - Maxophone (1975)
9. Premiata Forneria Marconi - L'Isola di Niente (1974)
10. Picchio Dal Pozzo - Picchio Dal Pozzo (1976)
11. Osanna - Palepoli (1973)
12. Cervello - Melos (1973)
13. Arti E Mestieri - Giro Di Valzer Per Domani (1975)
14. Alusa Fallax - Intorno Alla Mia Cattiva Educazione (1974)
15. Area - Arbeit Macht Frei (1973)
16. Raccomandata Ricevuta Ritorno - Per... Un Mondo Di Cristallo (1972)
17. Le Orme - Uomo di Pezza (1972)
18. Museo Rosenbach - Zarathustra (1973)
19. New Trolls Atomic System - N.T. Atomic System (1973)
20. Semiramis - Dedicato A Frazz (1973)
21. Quella Vecchia Locanda - Il Tempo della Gioia (1974)
22. Banco del Mutuo Soccorso - Banco del Mutuo Soccorso (1972)
23. Area - Crac! (1975)
24. Alphataurus - Alphataurus (1973)
25. Celeste - Celeste (aka Principe Di Un Giorno) (1976)
26. Le Orme - Felona e Sorona (1973)
27. Metamorfosi - Inferno (1972)
28. Premiata Forneria Marconi - Photos of Ghosts (1973)
29. Genfuoco - Dentro l'Invisibile (1979)
30. Finisterre - In Limine (1996)
31. Corte dei Miracoli - Corte dei Miracoli (1976)
32. Errata Corrige - Siegfried, Il Drago Et Altre Storie (1976)
33. Universal Totem Orchestra - Rituale Alieno (1999)
34. Stormy Six - Al Volo (1982)
35. Premiata Forneria Marconi - The World Became the World (1974)
36. Pierrot Lunaire - Pierrot Lunaire (1974)
38. Il Volo - Essere O Non Essere (1975)
39. L'Uovo di Colombo - L'Uovo di Colombo (1973)
40. Pierrot Lunaire - Gudrun (1977)
41. Il Rovescio della Medaglia - Contaminazione (1973)
42. Le Orme - Contrappunti (1974)
43. Procession - Fiaba (1974)
44. Quella Vecchia Locanda - Quella Vecchia Locanda (1972)
45. Picchio Dal Pozzo - Abbiamo Tutti I Suoi Problemi (1980
46. Il Balletto di Bronzo - Ys (1972)
47. Banco del Mutuo Soccorso - Come in un'ultima cena (1976)
48. I Califfi - Fiore Di Metallo (1973)
49. Festa Mobile - Diario di Viaggio (1973)
50. Murple - Io Sono Murple (1974)

51-100 (alfabetycznie)
Acqua Fragile - Aqua Fragile (1973)
Acqua Fragile - Mass Media Stars (1974)
Apoteosi - Apoteosi (1975)
Area - Caution Radiation Area (1974)
Banco del Mutuo Soccorso - ... di Terra (1978)
Banco del Mutuo Soccorso - Banco (1975)
Battiato, Franco - Pollution (1972)
Battiato, Franco - Fetus (1972)
Biglietto Per l'Inferno - Biglietto Per l'Inferno (1974)
Blocco Mentale - Poa (1973)
Buon Vecchio Charlie - Buon Vecchio Charlie (1971)
Campo Di Marte - Campo Di Marte (1973)
Cherry Five - Cherry Five (1975)
Citta Frontale - El Tor (1975)
Delirium - Dolce Acqua (1971)
Delirium - III: Viaggio Negli Arcipelaghi del Tempo (1974)
Delirium - Lo Scemo E Il Villaggio (1972)
Goblin - Roller (1976)
Höstsonaten - Springsong (2002)
I Giganti - Terra in Bocca (1971)
Ibis - Sun Supreme (1974)
Il Paese del Balocchi - Il Paese Del Balocchi (1972)
Jumbo - Vietato Ai Minori Di 18 Anni? (1973)
Latte E Miele - Papillon (1973)
Latte E Miele - Passio Secundum Mattheum (1972)
Le Orme - Collage (1971
New Trolls - Concerto Grosso per i New Trolls (1971)
New Trolls - UT (1972)
New Trolls Atomic System - Tempi Dispari (1974)
Nuova Idea - Mr. E. Jones (1972)
Nuova Idea - Clowns (1973)
Opus Avantra - Lord Cromwell Plays Suite For Seven Vices (1975)
Opus Avantra - Opus Avantra (aka Introspezione) (1974)
Osanna - L'Uomo (1972)
Perigeo - Abbiamo Tutti Un Blues Da Piangere (1973)
Perigeo - Azimut (1972)
Perigeo - Genealogia (1974)
Picchio Dal Pozzo - Camere Zimmer Rooms (1978)
Premiata Forneria Marconi - Jet Lag (1977)
Procession - Frontiera (1972)
Reale Accademia di Musica - Reale Accademia di Musica (1972)
Samadhi - Samadhi (1974)
Sensations' Fix - Portable Madness (1975)
Sensations' Fix - Finest Finger (1976)
Stormy Six - Macchina Maccheronica (1979)
The Trip - Atlantide (1972)
The Trip - Caronte (1971)
The Trip - Time Of Change (1973)
The Winstons - The Winstons (2016)
Triade - 1998: La Storia di Sabazio (1973)
Zauber - Il Sogno (1978)
"Życie bez muzyki jest błędem." - F. Nietzsche
Awatar użytkownika
akond
longplay
Posty: 1281
Rejestracja: 04.09.2020, 13:09
Lokalizacja: Wrocław

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: akond »

alternativepop pisze: 11.11.2022, 23:07 A jeśli chodzi o Henryka Palczewskiego to przyznam, że mnie trochę ominął klimat rzeczy, które lansował. Co ciekawe, on cały czas jest aktywny i ma nawet swój kanał na youtube: https://www.youtube.com/channel/UC7gy3X ... ljA/videos gdzie udostępnia swoje audycje "Muzyka Ucha Trzeciego".
Henryk ma też przez cały czas aktywny swój sklep:
http://www.ars2.pl/start.php?co=newsextra

Można skosztować rzeczy lansowanych, bo nie wszystkie znajdzie się na spotkach :).
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5024
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: Crazy »

alternativepop pisze: 09.11.2022, 21:20 2. Rimbaud (Budzyński Trzaska Jacaszek) - Rimbaud (8.5/10)

Jedna z najbardziej zaskakujących pozycji w muzyce 2015 r. Tomasz Budzyński, lider punkowej Armii, Mikołaj Trzaska, saksofonista, współlider zespołów z kręgu muzyki jazzowej i Jacaszek - twórca eksperymentalnej muzyki elektroakustycznej postanowili połączyć siły i stworzyć nową jakość. Efekt jest niesamowity. Potężny wokal Budzyńskiego na tle dominujących elektroakustycznych podkładów poprzetykanych noisowym saksofonem Trzaski tworzą spójną całość i wprawiają w stan duchowej ekstazy.
Fajnie, żeś przypomniał! Jedna z najtrudniejszych płyt, jakie mam w domu... i jedna z najlepszych!

Tymczasem zapomniałem, że pisałem tę swoją archiwalną listę ;-) Ale dobra, jak się powiedziało 61, to trzeba powiedzieć i 60 (dziś jednak odwróciłbym tę kolejność):

60. I Talk To The Wind - King Crimson
59. Another Brick in th Wall pt.1 / The Happiest Days... / ... Pt.2 - Pink Floyd
58. Until the End of the World - U2
57. Hear Me Calling - Ten Years After
56. To, czego nigdy nie widziałem - Armia
55. Riders on the Storm - The Doors
54. Now Is Here - Clannad
53. They Dance Alone - Sting
52. Blue Spanish Sky - Chris Isaak
:shock:

trzy powyższe pozycje wyglądają jak importowane z innej setki, zwłaszcza tuż POWYŻEJ Ridersów :roll: Czego to człowiek nie wymyśli. Musiałem wtedy mieć jakiś kryzys Ridersowy, bo to był dawniej mój numer jeden w ogóle, a potem wrócił do łask i obecnie byłby wyraźnie wyżej od w zasadzie wszystkeigo, co tu wklepuję póki co.
Z drugiej strony dobrze, że lista nie składa się w ogóle z SAMYCH Flojdów, Queenów i Doorsów, bo jest tego bliska...

51. Innuendo - Queen
50. The Fly - U2
49. Summer 68 - Pink Floyd
48. Laura Palmer's Theme - Angelo Badalamenti
47. Red Rain - Peter Gabriel
46. Have a Cigar - Pink Floyd
45. Aqualung - Jethro Tull
44. Bijou - Queen
43. The Man's Too Strong - Dire Straits
42. The Wind Cries Mary - Jimi Hendrix Experience
41. You Shook Me - Led Zeppelin



Tymczasem w kolejnej dziesiątce dość dziwne wykwity...

40. Moonlight in Samosa - Robert Plant
39. Sycamore Trees - Angelo Badalamenti/Jimmy Scott
(to oczywiście z ostatniego odcinka Twin Peaks, więc tu zaskoczenia nie ma)
38. Moon Over Bourbon Street - Sting
37. Legenda - Armia
36. All Along the Watchtower - Jimi Hendrix Experience
35. In Memory - Black Sabbath
34. Samba pa ti - Santana
33. The Swan - Julee Cruisse
32. Child In Time - Deep Purple
31. No Title - Ten Years After


Zastanawiam się, czy to In Memory nie jest w ogóle jedynym utworem Sabathów w tym zestawieniu. Utwór ten - do dziś - łączy mi się ściśle z głosem Piotra Kaczkowskiego, a także z moją ukochaną płyta, czyli L.A. Woman, albowiem na prastarej kasecie, na której nagrana była audycja pana Piotra znajdowało się jedno i drugie...
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: esforty »

<Lista francuska>, kolejna, siódma "10":

70 - Free -Free at Last 1972

dla mnie byłoby jasne, by wybrać z pierwszej trójki, najlepiej debiut;

69 - Robin Trower - Bridge of Sight 1974

solidne otwarcie (Day Of The Eagle) wiele obiecuje, ale zaraz potem wpadamy w koleinę rozjeżdżoną/aną poprzednikami. Zżyna bez skrupułów, ale to i tak lepiej, jak meandrować wokół konceptu grupy macierzystej;

68 - The Saints - (I'm) Stranded 1977

punkowy energetyk, trochę jak reklamy Redbulla, singel(?), a i owszem, ale po co cała płyta(?);

67 - Supertramp - Crime Of The Century 1974

moje pełne uznanie, w naszym plebiscycie 74' zamyka pierwszą "10-kę", więc to nie tylko moja opinia;

66 - UFO - Force It 1975

nie ta piaskownica, nie znam się na tej stylistyce zupełnie;

65 - Blue Öyster Cult - Spectres 1977

To zasadniczo, przypadek jak przy UFO, z zastrzeżeniem, że usiłowano mnie, wiele lat temu, przekonać do grupy, wielokrotnym odtworzeniem Godzilli :shock: . Czy to już początki pudel -rocka(?);

64 - Ted Nugent - Ted Nugent 1975

z cyklu: mamy technikę (jakąś tam), za to nie mamy inwencji czyli tzw. brandzlotechnika :oops: ;

63- Lou Reed - Street Hassle 1978

właściwie, dlaczego nie(?) nie ta najbardziej znana, więc zgodnie z parametrem. Stosowny, irytujący otwieracz, potem b. dobry, glamowy Dirt, dalej 11 minut kooperacji z wiolonczelą kolegi i chórkami ze skandynawskiego obrzędu, a na końcu tegoż, podobno, sam Boss. Trochę klasycznych drobiazgów i tak samo klasycznych (by Reed) odkształceń i tylko ten koniec (Wait):evil: ;

62- Mahavishnu Orchestra - The Inner Mounting Flame 1971

ten tytuł zaskakuje tutaj, bo miało być rockowo bez odchyleń, gdy tu odchylenie jest. Nawet jeśli ta płyta zespołu jest najbardziej rockowym podejściem do materii, w której zespół się poruszał. To nieuświadomiony, konflikt pragnień, który groził ugrzęźnięciem a okazał się wzlotem, chyba, najwyższym;

61 - Heart - Little Queen 1977

to muzyczka, do radia a nie do pierwszej setki. Obecność kuriozalna;
Ostatnio zmieniony 14.11.2022, 22:54 przez esforty, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: esforty »

Crazy pisze: 14.11.2022, 00:26
alternativepop pisze: 09.11.2022, 21:20 2. Rimbaud (Budzyński Trzaska Jacaszek) - Rimbaud (8.5/10)

Jedna z najbardziej zaskakujących pozycji w muzyce 2015 r. Tomasz Budzyński, lider punkowej Armii, Mikołaj Trzaska, saksofonista, współlider zespołów z kręgu muzyki jazzowej i Jacaszek - twórca eksperymentalnej muzyki elektroakustycznej postanowili połączyć siły i stworzyć nową jakość. Efekt jest niesamowity. Potężny wokal Budzyńskiego na tle dominujących elektroakustycznych podkładów poprzetykanych noisowym saksofonem Trzaski tworzą spójną całość i wprawiają w stan duchowej ekstazy.
Fajnie, żeś przypomniał! Jedna z najtrudniejszych płyt, jakie mam w domu... i jedna z najlepszych!
Też mi blisko do tego materiału.
Ostatnio zmieniony 14.11.2022, 22:57 przez esforty, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2201
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: alternativepop »

To ja z takim, jak zwykle trochę dziwnym i wymieszanym stylistycznie - od industrialu po Deep Purple - podsumowaniem roku 2013. Trochę się z nim nie zgadzam dzisiaj. Moderat byłby zdecydowanie wyżej. Tak samo Boards Of Canada. Wtedy jakoś byłem znużony elektroniką. Deep Purple dzisiaj byłby jednak niżej. Ale wtedy tak byłem zaskoczony tą płytą, że dałem wysoko. Linki do recenzji nadal nie działają, bo strona jest uszkodzona (w naprawie).

100 płyt alt-pop 2013 roku

Rok 2013 to kolejny rok powrotów. Pierwsza od 1978 roku płyta studyjna Black Sabbath z Ozzy Osbournem. Pierwsza od 2003 roku płyta Dawida Bowiego. Pierwsza od 1984 roku płyta Visage. Pierwsza od 1995 roku płyta Die Krupps. To te najbardziej spektakularne powroty. Ale po kilku latach przerwy wrócili również: Deep Purple, Boards of Canada czy Daft Punk. Zaskakująco dobrą płytę nagrał Deep Purple. Do swoich korzeni powrócili: OMD, Skinny Puppy. Dobrą płytę nagrali weterani z New Model Army. Płytę z kolędami i utworami świątecznymi wydał synth popowy duet Erasure. Nowe albumy wydali też Sting, Gary Numan, Depeche Mode. Przypomniali o sobie wykonawcy nieco już zapomniani, którzy największe triumfy święcili w latach 80.: Johnny Hates Jazz, Alison Moyet. Wydarzeniem było też nowe wydawnictwo Paula McCartneya. Nie próżnowała także scena dark independent/EBM. Pierwszy od 22 lat album z Dirkem Ivensem wydał klasyk EBM The Klinik. Nowe wydawnictwa zaprezentowali m.in.: Covenant, VNV Nation, Nine Inch Nails, Pouppée Fabrikk, Suicide Commando oraz wspomniani Skinny Puppy, Die Krupps. A jednak mimo liczby nowych albumów znanych i klasycznych wykonawców, mam pewien niedosyt. Żadna z płyt nie powaliła mnie na kolana tak jak w zeszłym roku miało to miejsce z Dead Can Dance czy Ultravox. Miałem więc poważną trudność z ułożeniem moich ulubionych płyt 2013 roku. W końcu palma pierwszeństwa przypadła Depeche Mode chyba bardziej za całokształt niż za "Delta Machine", która wprawdzie jest płytą bardzo dobrą, ale jednak nie genialną. Pozostałe płyty z czołówki - Gary Numan, Black Sabbath, Deep Purple czy New Model Army tak naprawdę są na podobnym poziomie, ale ktoś musiał wygrać :). Zestawienie ma charakter subiektywny. Nie jest to top ułożony w oparciu o jakieś obiektywne kryteria oceny albumów. Kierowałem się głównie kategorią "podoba mi się" - "nie podoba mi się" oraz nieuchwytnymi kryteriami wyniesionymi z wieloletniego osłuchania. Jest to mój prywatny top ulubionych płyt 2013 a nie zestawienie ułożone po wnikliwych analizach "ekspertów".

1. Depeche Mode - Delta Machine (8/10)

"Delta Machine" to dobry album Depeche Mode. Nie odkrywa w muzyce niczego nowego, nie jest też próbą cofnięcia się w czasie. Na "Delta Machine" mamy do czynienia raczej z solidnym rzemiosłem i próbą ukazania fanom DM nowych rejonów emocjonalnych przy użyciu tradycyjnego (dla DM) instrumentarium.

Więcej: http://apop.pl/strona/index.php?option= ... &Itemid=52


2. Gary Numan - Splinter (Songs From A Broken Mind) (8/10)

Nowa płyta Gary'ego Numana z premierowym materiałem wydana po 7 latach przerwy (jeśli nie liczyć "Dead Son Rising" z 2011) przynosi muzykę charakterystyczną dla Numana co najmniej od połowy lat 90. Nie ma tutaj niczego zaskakującego ani odkrywczego, ale muzyka jest na dobrym poziomie. Płyta sposoba się fanom Numana oraz Trenta Reznora.

3. Black Sabbath - 13 (8/10)

Premierowy materiał z Ozzy Osbournem na wokalu. To pierwsza taka płyta od 1978 roku - niewątpliwie wydarzenie tego roku. Album nawiązuje brzmieniem do "klasycznego" składu z lat 70. (choć zabrakło Billa Warda), ale nie przynosi takich killerów jak "Paranoid" czy "Iron Man". A jednak płyta wciąga i trzyma równy poziom. Wraz z kolejnym odsłuchem "13" zyskuje a nie traci. Nie jest to najlepsza płyta w historii Black Sabbath, ale może najbardziej równa.

4. Deep Purple - Now What?! (8/10)

Dla mnie jedno z największym zaskoczeń tegorocznych. Emeryci z Deep Purple, którzy od wielu lat żyją z grania koncertów dla emerytów wydali po 7 latach przerwy nowy album. Poprzedni "Rapture Of The Deep" nie dawał nadziei, że panowie nagrają jeszcze nowy materiał na dobrym poziomie. Zwłaszcza, że w składzie nie ma Blackmore'a i ś.p. Johna Lorda, którzy decydowali o brzmieniu klasycznego Deep Purple. A jednak "Now What?!" to płyta bardzo dobra. Po pierwsze niezłe są same kompozycje. Po drugie brzmienie albumu to z jednej strony nawiązanie do starych "Purpli", z drugiej strony Bob Ezrin wydobył z Deep Purple dźwięki wcześniej niespotykane. "Now What?!" jest bardziej wysmakowane, dopracowane i bogate brzmieniowo niż wszystkie wcześniejsze albumy. Płyta ma w sobie coś z elegancji grup wykonujących "prog rocka".

5. New Model Army - Between Dog & Wolf (8/10)

Drugie obok Deep Purple zaskoczenie tegoroczne. Wprawdzie New Model Army to całkiem inny gatunek i inna muzyka niż Deep Purple, ale podobny jest charakter zmian jakie zaszły w muzyce obu grup. Po New Model Army również nie spodziewałem się już niczego ponad odgrywanie wypracowanych wcześniej schematów. Tymczasem "Between Dog & Wolf" zaskakuje elegancją brzmienia, przestrzennością kompozycji i dbałością o szczegóły. Efektem końcowych tych zabiegów jest płyta, która zamiast prostoty, dynamizmu i postpunkowej werwy, przynosi muzykę korzeniami tkwiącą w energetycznym postpunkowym rocku, ale uszlachetnioną i inteligentną.

6. The Legendary Pink Dots - The Gethsemane Option (7.9/10)

W przeciwieństwie do New Model Army i Deep Purple nie ma żadnych zmian. The Legendary Pink Dots nagrywa płyty konsekwentnie według tego samego przepisu. Psychodeliczna elektronika połączona z wizjonerskim apokaliptycznym popem. Niezmiennie od lat przynosi to piorunujący efekt a "The Gethsemane Option" wydaje się jednym z celniejszym "strzałów" w całej dyskografii The Legendary Pink Dots.

7. David Bowie - The Next Day (7.8/10)

Niespodziewany i niezapowiedziany powrót Davida Bowiego. Gdy wszyscy myśleli, że David Bowie całkowicie wycofał się z jakiejkolwiek działalności muzycznej, niespodziewanie na początku roku ukazała się jego nowa piosenka "Where Are We Now?", która okazała się zapowiedzią nowego, pierwszego od 2003 roku albumu Bowiego. "The Next Day" ukazał się w marcu 2013 roku przynosząc zestaw typowych dla Bowiego songów, nawiązujących raczej do twórczości z lat 70. i dokonań po "Earthling" niż do przebojowego popu z lat 80. czy poszukiwań brzmieniowych w rodzaju wspomnianego "Earthling". Dawid Bowie, nazywany kameleonem rocka, przedstawił na "The Next Day" swój własny styl będący wypadkową dotychczasowych poszukiwań twórczych. Czy jest to zwieńczenie i podsumowanie kariery Bowiego? Być może. Na pewno "The Next Day" przynosu muzykę wciągającą, idącą nieco pod prąd współczesnych mód.

8. OMD - English Electric (7.5/10)

Drugi album OMD, po reaktywacji w 2006 roku w oryginalnym składzie, przynosi brzmienie jeszcze bardziej nawiązujące do klasycznego synth pop/new romantic niż płyta "History of Modern".

Więcej: http://apop.pl/strona/index.php?option= ... &Itemid=52

9. Visage - Hearts and Knives (7/10)

"Hearts And Knives" to chyba najbardziej zaskakujący powrót nie tylko tego roku, ale w ogóle ostatnich kilku lat. Soczyste, konkretne syntezatory z epoki, niezmienny, nieco niedbały i mechaniczny wokal Strange'a, dobre melodie, aura syntezatorowej dekadencji - to wszystko usłyszymy do połowy płyty.

Więcej: http://apop.pl/strona/index.php?option= ... &Itemid=52

10. Daft Punk - Random Access Memories (7/10)

Zaledwie czwarta w dyskografii, pierwsza od 8 lat płyta gigantów electro i house z Daft Punk to kolejne zaskoczenie tegoroczne. O ile w przypadku Deep Purple czy New Model Army mieliśmy do czynienia jedynie z uszlachetniemiem lub wzbogaceniem brzmienia, o tyle Daft Punk postanowił całkowicie przemodelować swoją stylistykę i nagrał album w stylu disco 70's. Ten bardzo odważny zabieg przyniósł muzykę ciepłą, ale i przebojową (singlowy hit "Get Lucky" zaśpiewany przez Pharrella Williamsa). Początkowy szok ustępuje podziwowi, że Francuzom udało nagrać płytę w archaicznej stylistyce, która brzmi nowocześnie.

11. Arctic Monkeys - AM (7/10)
12. Empire Of The Sun - Ice On The Dune (7/10)
13. Cut Copy - Free Your Mind (7/10)
14. Pet Shop Boys - Electric (7/10)
15. Nick Cave & The Bad Seeds - Push The Sky Away (7/10)
16. Skinny Puppy - Weapon (7/10)
17. White Lies - Big TV (7/10)
18. Hurts - Exile (7/10)
19. New Order - Lost Sirens (7/10)
20. Pere Ubu - Lady from Shanghai (7/10)

21. Nine Inch Nails - Hesitation Marks (7/10)
22. Die Krupps - The Machinists of Joy (7/10)
23. Arcade Fire - Reflektor (7/10)
24. Goldfrapp - Tales Of Us (7/10)
25. Paul McCartney - New (7/10)
26. John Foxx And The Belbury Circle - Empty Avenues EP (6.9/10)
John Foxx And Jori Hulkkonen - European Splendour EP (6.9/10)
27. Pearl Jam - Lightning Bolt (6.8/10)
28. VA - Panny Wyklęte (6.7/10)
29. Johnny Hates Jazz - Magnetized (6.6/10)
30. Erasure - Snow Globe (6.6/10)

31. Fish - A Feast Of Consequences (6.6/10)
32. Katie Melua - Ketevan (6.6/10)
33. Covenant - Leaving Babylon (6.6/10)
34. Johnny Marr - The Messenger (6.5/10)
35. VNV Nation - Transnational (6.5/10)
36. Stereophonics - Graffiti on the Train (6.5/10)
37. Adam Ant - Adam Ant Is the BlueBlack Hussar in Marr (6.5/10)
38. Sigur Ros - Kveikur(6.5/10)
39. Ray Wilson - Chasing Rainbows (6.4/10)
40. Sting - The Last Ship (6.4/10)

41. Justin Hayward - Spirits of the Western Sky (6.4/10)
42. Alice In Chains - The Devil Put Dinosaurs Here (6.4/10)
43. Steven Wilson - The Raven That Refused To Sing (And Other Stories) (6.4/10)
44. Suicidal Tendencies - 13 (6.4/10)
45. Steve Lukather - Transition (6.4/10)
46. Budzy i Trupia Czaszka - Mor (6.4/10)
47. The Klinik - Eat Your Heart Out (6.3/10)
48. Riverside - Shrine of New Generation Slaves (6.3/10)
49. Front Line Assembly - Echogenetic (6.3/10)
50. Boy George - This Is What I Do (6.2/10)

51. Matmos - The Marriage of True Minds (6.2/10)
52. Devendra Banhart - Mala (6.2/10)
53. Inc. - No World (6.2/10)
54. Adult. – The Way Thin mgs Fall (6.2/10)
55. Alison Moyet - The Minutes (6.2/10)
56. The Strokes - Comedown Machine (6.1/10)
57. Jane's Addiction - Live in NYC (6.1/10)
58. Queens Of The Stone Age - ... Like Clockwork (6.1/10)
59. The Knife - Shaking The Habitual (6/10)
60. Primal Scream - More Light (6/10)

61. Monster Magnet - Last Patrol (6/10)
62. Pride and Fall - Of Lust And Desire (6/10)
63. Miss Kittin - Calling From The Stars (6/10)
64. Tricky - False Idols (6/10)
65. John Foxx And The Maths - Rhapsody (6/10)
66. Crystal Fighters - Cave Rave (6/10)
67. Editors - The Weight of Your Love (6/10)
68. Boards Of Canada - Tomorrow's Harvest (6/10)
69. Mum - Smilewound (6/10)
70. Crime & The City Solution - American Twilight (6/10)

71. Suede - Bloodsports (5.9/10)
72. Franz Ferdinand - Right Thoughts, Right Words, Right Action (5.9/10)
73. Glasvegas - Later...When the TV Turns to Static (5.9/10)
74. Blackfield - IV (5.9/10)
75. The Flaming Lips - The Terror (5.9/10)
76. How to Destroy Angels - Welcome Oblivion (5.9/10)
77. Atoms for Peace - Amok (5.9/10)
78. The National - Trouble Will Find Me (5.9/10)
79. Karl Bartos - Off The Record (5.9/10)
80. Moderat - II (5.9/10)

81. Kult - Prosto (5.9/10)
82. The House of Love - She Paints Words In Red (5.8/10)
83. Black Rebel Motorcycle Club - Specter at the Feast (5.8/10)
84. Edyta Bartosiewicz - Renovatio (5.8/10)
85. The Black Dog – Tranklements (5.8/10)
86. Suicide Commando - When Evil Speaks (5.7/10)
87. Wire - Change Becomes Us (5.6/10)
88. Megadeth - Super Collider (5.6/10)
89. Eric Clapton - Old Sock (5.6/10)
90. Dead Can Dance - In Concert (5.6/10)

91. Lustmord - The Word As Power (5.6/10)
92. John Grant - Pale Green Ghosts (5.6/10)
93. Tomahawk - Oddfellows (5.6/10)
94. Voivod - Target Earth (5.6/10)
95. The Aristocrats - Culture Clash (5.5/10)
96. CocoRosie - Tales of a Grass Widow (5.3/10)
97. Mudhoney - Vanishing Point (5.3/10)
98. Beady Eye - BE (5.3/10)
99. Mogwai - Les Revenants (5/10)
100. My Bloody Valentine - MBV (5/10)

Andrzej Korasiewicz
26.12.2013
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2201
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: alternativepop »

No i przede wszystkim Covenant - Leaving Babylon byłby wyżej. Wtedy ta płyta mnie nie przekonała. Poza tym miałem też przesyt electro/EBM. Ale później album bardzo mi się spodobał i byłby zdecydowanie wyżej. Może nawet w top 10 kosztem np. Deep Purple :)
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3991
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Re: LISTY UŻYTKOWNIKÓW I NIE TYLKO

Post autor: esforty »

Skończę drugą "50-tkę" z francuskiego pisma:

60- Roxy Music - Country Life 1974

niby źle nie jest, ale wolę poprzedniczkę i pierwsze dwie, ma się rozumieć:

59- Robert Calvert – Captain Lockheed And The Starfighters 1974

dla mnie pierwsze spotkanie.
Jak poczesałem sieć, wskazują na tropy z Hawkwind. Rzecz ma momenty, ale ciąży potrzeba narracji, więc się sypie. W rezultacie jest za mało dla wielbicieli słuchowisk i za mało dla innych. Ale Ci od space -rocka, pewnie to znają;

58- Yes - Going For The One 1977

mając z tyłu głowy, parametr o unikaniu kanonu (Fragile, Relayer), to lepszym wyborem, byłby The Yes Album;

57- Bad Company - Run With The Pack 1976

pamiętamy, że protoplasta Free, już za burtą? Przeszarżowany wybór;

56 - Slade - Old New Borrowed And Blue 1974

to też, nie do obrony;

55 - Flying Burrito Brothers - Burrito Deluxe 1970

tu już szorujemy po dnie koryta, na którym postawiono zespół... nasze No To Co(?);

54 - Scorpions - In Trance 1975

Jeśli analogią miałby być, niemiecki przemysł motoryzacyjny, to raczej ten z miasta Zwickau, w latach 49 -90. Czy to ten sam zespół, który zapisał się w historii debiutem Lonesome Crow??;

53 - The Beach Boys – Surf's Up 1971

druga część tej płyty dostaje lekkich rumieńców( czytaj: jest lepsza), ale to nadal słabe uzasadnienie na obecność w tej części listy, jeśli w ogóle;

52 - Cheap Trick - Cheap Trick 1977

w tej "10" , to w zasadzie druga, no może trzecia, płyta kwalifikująca się do zestawienia;

51 - Neil Young - American Stars 'N Bars 1977

najsłabszy Young w dekadzie, pierwsza kantowa (countrowa) strona, zasadniczo uniemożliwia dotarcie do strony drugiej... tak lepszej ale wszystko co tam pomieszczono stylistycznie, już się zadziało i było lepsze, w gruncie rzeczy;

To była, myślę najtrudniejsza część zestawienia. Dalej będzie lepiej (nie mówić :wink: ).
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
ODPOWIEDZ