PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
- WOJTEKK
- box z pełną dyskografią i gadżetami
- Posty: 25820
- Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
- Lokalizacja: Lesko
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Najlepszy finał MŚ jaki widziałem.
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
A piłka nożna to najbardziej fascynująca rozrywka.
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Serdecznie gratuluję wszystkim kibicom Argentyny i Messiego! Zacząłem z pozycji kibicowania Francji, która bardzo mi zaimponowała tym, jak mimo ogromnego osłabienia dzielnie parła ku historycznej obronie tytułu mistrzowskiego. Ale tak mnie wczoraj tknęło, że drużynowo tak, ale... przykro by było, gdyby Messiemu ten tytuł znowu przemknął koło nosa, szczególnie że chyba nigdy nie grał na mundialu tak wybornie, jak teraz. I zawahałem się z tym kibicowaniem.
A potem mecz - mecz rewelacyjny, żeby zawsze finały tak wyglądały (chociaż ten 4 lata temu też był super)
Przy czym przewaga Argentyńczyków była uderzająca i jakkolwiek drugi raz dokładnie tak samo dali się ponieść emocjom, jak w ćwierćfinale z Holandią, i można by im mieć to za złe, to jednak miałem poczucie, że byłoby wielką niesprawiedliwością, gdyby ostatecznie przegrali. W dogrywce kibicowałem już im i bardzo się cieszę z takiego rozstrygnięcia. Na pocieszenie dla Francji - tytuł króla strzelców (i to jakiego!) dla Kyliana, pierwszy chyba w historii hattrick w finale aczkolwiek dla mnie gol z karnego powinien w statystykach liczyć się jak pół gola (coś jak osobiste w koszykówce, za jeden punkt) - zresztą wtedy Mbappe miałby nadal piękny dorobek króla strzelców, drugi finał z rzędu, co zdarzało się tylko tym naprawdę wybitnym reprezentacjom, no i myślę, że ta ekipa ma przed sobą jeszcze duużo, a Mbappe ma wszelkie widoki, żeby przebić rekordy Gerda Mullera / Ronaldo / Klose w strzelności na Mistrzostwach Świata.
A potem mecz - mecz rewelacyjny, żeby zawsze finały tak wyglądały (chociaż ten 4 lata temu też był super)
Przy czym przewaga Argentyńczyków była uderzająca i jakkolwiek drugi raz dokładnie tak samo dali się ponieść emocjom, jak w ćwierćfinale z Holandią, i można by im mieć to za złe, to jednak miałem poczucie, że byłoby wielką niesprawiedliwością, gdyby ostatecznie przegrali. W dogrywce kibicowałem już im i bardzo się cieszę z takiego rozstrygnięcia. Na pocieszenie dla Francji - tytuł króla strzelców (i to jakiego!) dla Kyliana, pierwszy chyba w historii hattrick w finale aczkolwiek dla mnie gol z karnego powinien w statystykach liczyć się jak pół gola (coś jak osobiste w koszykówce, za jeden punkt) - zresztą wtedy Mbappe miałby nadal piękny dorobek króla strzelców, drugi finał z rzędu, co zdarzało się tylko tym naprawdę wybitnym reprezentacjom, no i myślę, że ta ekipa ma przed sobą jeszcze duużo, a Mbappe ma wszelkie widoki, żeby przebić rekordy Gerda Mullera / Ronaldo / Klose w strzelności na Mistrzostwach Świata.
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
zostaną jeszcze morze i wiatr
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Pełna zgoda
Ale jeśli mogę ponarzekać, to szkoda, że Messi nie został królem strzelców. To byłaby taka kropka nad "i". No, ale nie ma co narzekać. To był wspaniały finał .
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
No, ja nie pamiętam lepszego finału, choć nie było takiej dramaturgii, jak w 1978 r., kiedy Rensenbrink w 90 minucie trafił w słupek i po tym Holandia przegrała dogrywkę z ... Argentyną.
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Niesamowity mecz - te zwroty akcji. Do 80. minuty Francja praktycznie nie istniała, a później dwie bramki Mbappe, w dogrywce - gol Argentyny, a potem wyrównanie... Faktycznie to chyba najlepszy finał mistrzostw, jaki widziałem - nie wiem czy najlepszy mecz - tu już walczą np. Brazylia - Włochy czy Francja - Niemcy z 1982.
Trochę nie podobały mi się te grobowe miny Francuzów przy odbiorze medali - kurczę, inne zespoły by się dały pokroić, za bycie w finale, a oni wyglądali, jakby szli na ścięcie. Ale OK, niech tam...
A co do hat-tricka w finale mundialu - Mbappe jest drugi, poprzednio zrobił to Geoff Hurst w 1966.
Trochę nie podobały mi się te grobowe miny Francuzów przy odbiorze medali - kurczę, inne zespoły by się dały pokroić, za bycie w finale, a oni wyglądali, jakby szli na ścięcie. Ale OK, niech tam...
A co do hat-tricka w finale mundialu - Mbappe jest drugi, poprzednio zrobił to Geoff Hurst w 1966.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Ja ich rozumiem, przegrać finał w karnych, to może boleć.Leptir pisze: ↑18.12.2022, 19:55 Trochę nie podobały mi się te grobowe miny Francuzów przy odbiorze medali - kurczę, inne zespoły by się dały pokroić, za bycie w finale, a oni wyglądali, jakby szli na ścięcie. Ale OK, niech tam...
A co do hat-tricka w finale mundialu - Mbappe jest drugi, poprzednio zrobił to Geoff Hurst w 1966.
Hurst ustrzelił hat tricka, ale przy trzeciej bramce, to chyba piłka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej. Przynajmniej, tak mi się wydaje na podstawie przekazu telewizyjnego: https://www.youtube.com/watch?v=0Uhe_l1h3w8
- Arnold Layne
- digipack
- Posty: 2638
- Rejestracja: 29.04.2007, 18:41
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Argentyńczycy po raz pierwszy uczciwie wygrali Mundial. W 1978 Peruwiańczycy podłożyli im się 0:6, a 1986 zdecydowała ręka Boga, ćpuna, pijaka i oszusta Maradony...
"How I wish, how I wish you were here"...
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
W 1986 r. roztrwonili 2:0 tyle, że nie doszło do karnych.
- WOJTEKK
- box z pełną dyskografią i gadżetami
- Posty: 25820
- Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
- Lokalizacja: Lesko
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
No bo przegrali. Jutro jak się obudza, to stwierdzą, kurcze, ale medal to medal, a za kilka lat będzie to uważane jako duży sukces francuskiego futbolu.
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
A my możemy się cieszyć z sukcesu naszego składu sędziowskiego za naprawdę pewne, zdecydowane i właściwe decyzje.
No chyba, że w naszym piekiełku uznają teraz za sukces z jakimi to potęgami tylko przegraliśmy...
No chyba, że w naszym piekiełku uznają teraz za sukces z jakimi to potęgami tylko przegraliśmy...
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Faktycznie tak wygląda - ale diabli tam wiedzą... Swoją drogą - jakby tak zweryfikować mistrzostwa świata korzystając ze współczesnych technologii - to pewnie wyniki byłyby radykalnie inne.Freefall pisze: ↑18.12.2022, 20:04 Hurst ustrzelił hat tricka, ale przy trzeciej bramce, to chyba piłka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej. Przynajmniej, tak mi się wydaje na podstawie przekazu telewizyjnego: https://www.youtube.com/watch?v=0Uhe_l1h3w8
No bo tak jest - wprawdzie majstra nie obronili, ale drugi mundial z rzędu w finale i o włos od wygranej - no każdy by tak chciał... Mam nadzieję, że Deschampsa nie zwolnią, bo on ma rękę do tej reprezentacji - a tam jest sporo młodych, jeszcze perspektywicznych grajków i mogą jeszcze dużo zdziałać.
Fakt - sędziowanie było w porządku, praktycznie każda decyzja do obronienia, nawet ta o karnym dla Argentyny - choć widać było, że Di Maria dodał sporo od siebie... No a Polska - wiadomo, moralnie na trzecim miejscu, tylko finaliści sobie z nami poradzili...
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
- gharvelt
- zremasterowany digipack z bonusami
- Posty: 5748
- Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI - MUNDIAL 2022
Wspaniały finał, chociaż wolałem, żeby skończył się wynikiem jak tuż sprzed 80. minuty, albo w ostateczności po pierwszej bramce z dogrywki Obie drużyny jak najbardziej zasłużenie dotarły do finału i zapewniły show, którego nikt się nie spodziewał - aż tyle bramek, czego nikt z nas nie przewidział, tyle zwrotów akcji, niesamowite. Gra Argentyny podobała mi się bardziej (zresztą nie tylko w tym spotkaniu) i pokazali to znowu w pięknych akcjach bramkowych, jednak ewidentnie błędy w obronie i przypomniała się historia z meczu z Holandią. Cieszy, że Messi na koniec kariery wywalczył wymarzone trofeum, a i nie on jeden, bo choćby Di Maria, który dziś wydatnie przyczynił się do sukcesu, a dla którego to zapewne również ostatni mundial. Niesmak po aferach związanych z organizacją tego turnieju pozostanie na długo, ale pod względem sportowym mamy piękne wspomnienia.