Disco `70

Off topic.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Post autor: Inkwizytor »

Dla mnie bombowi byli kolesie z Village People. Coś musi być na rzeczy, ponieważ ich większość hitów mocno odcisnęła się w ówczesnej pop-kulturze. Piosenki były bardzo znane a radiostacje grają ich szlagiery i dziś. Kto nie zna i nie lubi YMCA, In the Navy i Macho Man ?. Nawet w Muppet show pojawiły się covery ich utworów - więc był to wpływowy zespół disco.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Jakuz
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 7028
Rejestracja: 11.04.2007, 16:50
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Jakuz »

B.J. - tytułów płyt Smokie nie pomnę, poza tradycyjnymi "The Best of" czy "Greatest Hits". Natomiast zawsze możesz poszukać po tytułach utworów, takie "hity" jak I'll Meet You At Midnight, Living Next Door To Alice czy Needles & Pins to przecież kanon muzyki pop-rockowej z lat 70-ych :)
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14151
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

Jakuz, dzięki, o to właśnie mi chodziło. :)
Inkwizytor pisze:Dla mnie bombowi byli kolesie z Village People. Coś musi być na rzeczy, ponieważ ich większość hitów mocno odcisnęła się w ówczesnej pop-kulturze. Piosenki były bardzo znane a radiostacje grają ich szlagiery i dziś. Kto nie zna i nie lubi YMCA, In the Navy i Macho Man ?. Nawet w Muppet show pojawiły się covery ich utworów - więc był to wpływowy zespół disco.
YMCA na pewno wejdzie na składankę do samochodu. To jest kanon. Dzięki za pozostałe tytuły :)
Awatar użytkownika
Bernard
maxi-singel analogowy
Posty: 631
Rejestracja: 03.05.2007, 19:44
Lokalizacja: Kujawy

Post autor: Bernard »

Jak już B.J wspomniałeś Dylana, to powiem teraz coś bardziej poważnego. Zupełnie przypadkowo trafiłem ostatnio na nagrania polskiego barda Walka Dzedzeja. Pamiętałem tę ksywkę z zamierzchłych czasów (muzyką interesuję się od kołyski), bo gdzieś na przełomie lat 70/80 ów Walek założył kapelkę Walek Dzedzej Punk Band (chyba z Jackiem Kufirskim, ale mogę się mylić). Grał swoje songi zwykle w podziemnym przejściu w Wawie, niedaleko Rotundy. Później wyemigrował do USA. Jego nagrania dostałem od zaprzyjaźnionego kolekcjonera. Wrzucam w kompa i ...Dylan jak żywy (ale po polsku). Nagrania są kiepskie technicznie, ale klimacik niesamowity. No i kawał historii polskiej muzyki.
Awatar użytkownika
Bernard
maxi-singel analogowy
Posty: 631
Rejestracja: 03.05.2007, 19:44
Lokalizacja: Kujawy

Post autor: Bernard »

Ej rockowy ale mnie wzruszyłeś tym Fedorowiczem. Że ktoś to jeszcze pamięta. Zaraz mi się przypomina "60 minut na godzinę" i genialna Dyrekcja Cyrku w Budowie. Ależ cenzorzy musieli być tępi przepuszczając tak jawną kpinę z systemu. I opowiadania Wolskiego czytane przez niezapomnianego Tadzia Włudarskiego. KLASYKA!!!
Awatar użytkownika
rockowy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3158
Rejestracja: 11.04.2007, 21:26
Kontakt:

Post autor: rockowy »

Skoro Middle Of The Road sie pojawilo, to dorzucilbym jeszcze Christie - Yellow River.

A jak szalec to szalec. Gdzie Demis Roussos? :D (najlepiej spiewajacy po niemiecku, sluze jak cos :D)
Awatar użytkownika
rockowy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3158
Rejestracja: 11.04.2007, 21:26
Kontakt:

Post autor: rockowy »

Bernard pisze:Ej rockowy ale mnie wzruszyłeś tym Fedorowiczem. Że ktoś to jeszcze pamięta.
Osobiście nie pamietam, bo jestem stanowczo na to za młody - ale cenie jak nie wiem i zbieram co sie da. Niestety mam tylko koszmarnej bootlegowej jakosci jedno cale "60 minut...", z okresu "przed-cyrkowego", ale i mnostwo pojedynczych sekwencji - w tym wlasnie duzo sluchowisk Wolskiego i klasyczne Rossmówki :)

A Fedorowicz jest tutaj:

http://sbb.iq.pl/fedorowicz.mp3
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Post autor: Inkwizytor »

Mnie podobały się też 3 śpiewające panie z Niemiec - Arabesque - co gdy się na nie popatrzy specjalnie nie dziwi. Niech się schowają współczesne Dody, JL, Shakiry i inne france. :wink:
Potem jedna z nich - Sandra Cretu zrobiła wielką karierę. A piosenek Arabesque i dziś słucha się z przyjemnością. Kto chce się przekonać o moim ( lub jego totalnego braku ) guście niech wejdzie na youtube i sobie je poogląda.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Bernard
maxi-singel analogowy
Posty: 631
Rejestracja: 03.05.2007, 19:44
Lokalizacja: Kujawy

Post autor: Bernard »

Właśnie jestem po youtubowej "lekturze" Arabesque. No super. Podobnie jak Christie "Yellow River" (klip znakomitej jakości technicznej). Ciekawe, kto pamięta tę płytę:
Obrazek
Awatar użytkownika
rockowy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3158
Rejestracja: 11.04.2007, 21:26
Kontakt:

Post autor: rockowy »

Mam, kupiona za 2 zł w antykwariacie w Dąbrowie Górniczej :D
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Post autor: Inkwizytor »

Pamiętam był taki świetny program niemiecki, chyba powtórki były na ZDF`ie. Nazywał się właśnie Disco. Prowadzony przez takiego wiecznie uśmiechniętego zgrywusa, który między jednym szlagierem ówczesnej sceny muzycznej pokazywał różne scenki z własnym udziałem. Ale najważniejsza była muzyka. Chyba wszystkie tuzy sceny disco, glamu i popu w nim gościły. Ba nawet nasz krajowy Dwa Plus Jeden !. Mam wiele godzin muzyki z tego programu i przyznam, że nadal oglądam to z wielką przyjemnością, tamten klimat, barwne stroje i "obciachowa" muzyka. Jak tu tego nie uwielbiać ?.
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
Bernard
maxi-singel analogowy
Posty: 631
Rejestracja: 03.05.2007, 19:44
Lokalizacja: Kujawy

Post autor: Bernard »

Masz rację Inkwizytorze. Ja też niekiedy lubię "wziąć oddech" po muzyce z najwyższej półki. I wtedy zwykle przeglądam youtube, sięgając właśnie w zamierzchłe lata 70-te. A swoją drogą glamowy Slade był pierwszą kapelą, jaką widziałem na żywo (w Bydgoszczy).
Awatar użytkownika
Inkwizytor
japońska edycja z bonusami
Posty: 3782
Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus

Post autor: Inkwizytor »

Czy nawet tak bardzo wywołujący gwałtowne reakcje i agresję Bee Gees muzyką do Gorączki sobotniej nocy - te ich Staying alive, Night Fever i You should be dancing - przecież to mistrzostwo świata w disco-wymiataniu. Kiedyś nawet muzyka obciachowa i "masowa" była na o niebo wyższym poziomie niż ta dzisiejsza dla "młodzieży"
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Awatar użytkownika
rockowy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3158
Rejestracja: 11.04.2007, 21:26
Kontakt:

Post autor: rockowy »

Śmiem twierdzić, ze jeszcze w latach 80 plastik byl piec razy bardziej strawny. Ja tam do new romantic na ten przyklad nic nie mam.
Awatar użytkownika
B.J.
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 14151
Rejestracja: 11.04.2007, 21:33

Post autor: B.J. »

rockowy pisze:Śmiem twierdzić, ze jeszcze w latach 80 plastik byl piec razy bardziej strawny. Ja tam do new romantic na ten przyklad nic nie mam.
Ja się wychowałem muzycznie m.in. na audycji Beksińskiego "Romantycy muzyki rockowej", a pierwszym zespołem jakiego byłem fanem było chyba Yazoo. :)
ODPOWIEDZ