Gentle Giant
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
Właśnie czytam książkę z tego boxu i odkryłem zdumiewającą informację . Otóż na s.21 możemy przeczytać iż w 1972 r . była planowana krótka czerwcowa trasa po wschodniej Europie , w tym 5 koncertów w Polsce! Informacje podawał wtedy Melody Maker. Zespół poza tym miał raz zagrać jeden koncert w Czechosłowacji oraz na koniec wystąpić 2 razy w Jugosławii. Niestety z jakiegoś powodu trasa nie doszła do skutku . Czy ktoś mógłby mi polecić , gdzie ewentualnie znajdę informację na ten temat w polskiej prasie z epoki?
- Tarkus
- box z pełną dyskografią i gadżetami
- Posty: 11427
- Rejestracja: 11.04.2007, 18:15
- Lokalizacja: Wa-wa
- Kontakt:
Pytanie, skąd ta informacja jest wzięta i docelowo skąd wytrzasnął ją Melody Maker. W sumie promil prawdy w tym może być, trzeba pamiętać, że w tamtych czasach wystarczyło sprowadzić do PRL kogokolwiek z Zachodu i tłumy waliły drzwiami i oknami, więc może ktoś ogarnięty w Pagarcie rzeczywiście próbował z Gigantami, tylko okazali się niepijący i nie dało się za koncerty zapłacić flaszkami W Jugosławię jestem skłonny uwierzyć, oni byli bardziej otwarci, w tamtym czasie trochę gwiazd z topu do nich zawitało rzeczywiście.
Coś w tym jest. Wiele lat temu w sklepie w Sarajewie widzałem kasete audio "Gentle Giant in Zagreb". Pamietam miałem ją w rękach, nie było zadnych informacji typu co , gdzie ,kiedy. Typowy pirat.Tarkus pisze:Pytanie, skąd ta informacja jest wzięta i docelowo skąd wytrzasnął ją Melody Maker. W sumie promil prawdy w tym może być, trzeba pamiętać, że w tamtych czasach wystarczyło sprowadzić do PRL kogokolwiek z Zachodu i tłumy waliły drzwiami i oknami, więc może ktoś ogarnięty w Pagarcie rzeczywiście próbował z Gigantami, tylko okazali się niepijący i nie dało się za koncerty zapłacić flaszkami W Jugosławię jestem skłonny uwierzyć, oni byli bardziej otwarci, w tamtym czasie trochę gwiazd z topu do nich zawitało rzeczywiście.
Mnie się podobają melodie które już raz słyszałem.No jakże może podobać mi się piosenka którą pierwszy raz słyszę?
Inżynier Mamoń
Inżynier Mamoń
Teraz doszedłem w tej książeczce do boxu w 1976 r. John Weathers , czyli perkusista , w wywiadzie , którego udzielił jednej z amerykańskich gazet (?) w lipcu 1976 r. powiedział ,że planują zagrać jesienią po jednym koncercie w Polsce i Izraelu. Oczywiście ,znowu nic z tego nie wynikło. Rozmawiałem z Mirkiem Makowskim , znanym fotografem i autorem okładek. Powiedział,żebym zapomniał o Pagarcie , bo archiwum poszło na śmietnik , albo w najlepszym razie , ktoś ważny z tej instytucji sprywatyzował...
- Retromaniak
- remaster
- Posty: 2446
- Rejestracja: 13.03.2021, 15:39
- Lokalizacja: Niemcy / Bydgoszcz
Free Hand (Steven Wilson 2021 Remix)
25 czerwca mieliśmy premierę tego wydawnictwa.
Gentle Giant - Free Hand (Steven Wilson 2021 Remix) (7 / 37:11)
Orginalnie nagrana w 1975 roku, 7 z kolei płyta zakręconych bardów progresu.
Ich muzyka jest wyraźnie bardziej przystępna, chwilami wręcz przebojowa.
Pamiętajmy, że była to pierwsza płyta dla brytyjskiej wytwórni Chrysalis (stąd tytuł), na dodatek najbardziej uznana na listach: Top 50 Billboard-Album-Charts w USA.
Steven Wilson jak zwykle dołożył na Blu-rayu miks 5.1 Surround i Dolby Atmos. Mamy tez Original-Mix z 1975 Quad-Mix i Instrumental-Mix.
https://www.youtube.com/watch?v=CAzl57WI4Us
https://www.youtube.com/watch?v=zxdw2ILC9a8
Gentle Giant - Free Hand (Steven Wilson 2021 Remix) (7 / 37:11)
Orginalnie nagrana w 1975 roku, 7 z kolei płyta zakręconych bardów progresu.
Ich muzyka jest wyraźnie bardziej przystępna, chwilami wręcz przebojowa.
Pamiętajmy, że była to pierwsza płyta dla brytyjskiej wytwórni Chrysalis (stąd tytuł), na dodatek najbardziej uznana na listach: Top 50 Billboard-Album-Charts w USA.
Steven Wilson jak zwykle dołożył na Blu-rayu miks 5.1 Surround i Dolby Atmos. Mamy tez Original-Mix z 1975 Quad-Mix i Instrumental-Mix.
https://www.youtube.com/watch?v=CAzl57WI4Us
https://www.youtube.com/watch?v=zxdw2ILC9a8
Największe muzyczne archiwum na Spotify
Ahh, Gentle Giant. Genialny zespół, wokalnie niezwykle oryginalny, a jeśli mówimy o kwestii instrumentalnej to jest to wręcz antyteza fuszerki. Choć co do wokalu można się przyczepić - wokalista nigdy nie był super ekspresyjny, i że tak powiem, mocny. Śpiewak tego bandu nigdy nie wydarł dobrze japy, jak to robił Van Vliet czy Niemen, więc muzyce brakowała tej charakterystycznej dla rocka dzikości, która była zastąpiona kunsztem, co oczywiście nie jest samo w sobie wadą, ale tworzyło to różnicę względem innych rockowych bandów, więc potencjał komercyjny znowu był zmniejszony.
https://discord.gg/62Hy5mpnPk
Muzyczny serwer Discord, nigdy tu nie wchodźcie, najgorszy serwer na świecie.
Muzyczny serwer Discord, nigdy tu nie wchodźcie, najgorszy serwer na świecie.
- mahavishnuu
- limitowana edycja z bonusową płytą
- Posty: 4477
- Rejestracja: 09.09.2011, 12:43
- Lokalizacja: Opole
Barwa głosu Wyatta, maniera wokalna – odczucia mogą być różne, bo to kwestia indywidualnych preferencji. Obiektywnie rzecz biorąc - bardzo duże możliwości, oryginalność, innowacyjne podejście do sztuki wokalnej na różnych poziomach. Tego nikt mu nie odbierze.
Mój blog muzyczny: https://astralnaodysejamuzyczna.blogspot.com/
Wyatta? Chyba coś się pomieszało, czyżby w związku z obrazkiem na moim profilu?
Ale przechodząc do sedna to tak, obiektywnie wokalista wybitny, ale jak dla mnie (co jak wspomniałeś jest całkiem subiektywne) barwa głosu nigdy nie była super charakterystyczna i tak fajna. Chociaż gdybyś mówił o Wyattcie (przepraszam za ewentualny błąd, ale nie mam pojęcia jak to odmienić w j. polskim) też byś miał rację, choć jego barwa głosu należy do moich ulubionych, szczerze mówiąc sam mam plany aby nauczyć się śpiewać i jest on jedną z moich największych inspiracji, jeśli nie największą. Aż szkoda że reszta Softów go tak odsuwała od mikrofonu, choć to nie jest dobre miejsce aby więcej o tym pisać.
Ale przechodząc do sedna to tak, obiektywnie wokalista wybitny, ale jak dla mnie (co jak wspomniałeś jest całkiem subiektywne) barwa głosu nigdy nie była super charakterystyczna i tak fajna. Chociaż gdybyś mówił o Wyattcie (przepraszam za ewentualny błąd, ale nie mam pojęcia jak to odmienić w j. polskim) też byś miał rację, choć jego barwa głosu należy do moich ulubionych, szczerze mówiąc sam mam plany aby nauczyć się śpiewać i jest on jedną z moich największych inspiracji, jeśli nie największą. Aż szkoda że reszta Softów go tak odsuwała od mikrofonu, choć to nie jest dobre miejsce aby więcej o tym pisać.
https://discord.gg/62Hy5mpnPk
Muzyczny serwer Discord, nigdy tu nie wchodźcie, najgorszy serwer na świecie.
Muzyczny serwer Discord, nigdy tu nie wchodźcie, najgorszy serwer na świecie.
- mahavishnuu
- limitowana edycja z bonusową płytą
- Posty: 4477
- Rejestracja: 09.09.2011, 12:43
- Lokalizacja: Opole
Wygląda na to, że tak.Adrithgor pisze:Wyatta? Chyba coś się pomieszało, czyżby w związku z obrazkiem na moim profilu?
Mój blog muzyczny: https://astralnaodysejamuzyczna.blogspot.com/