Ja już sobie obiecałem ograniczenie w kupowaniu CD, ale dla chętnych ten zestaw (niestety bez POLE) wygląda dobrze. Jest tam Libra, która też pięknie pulsuje!
https://www.amazon.pl/Anthology-1975-19 ... 121&sr=8-9
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
Podzielam po części każdą z tych opinii. Jak dla mnie heavy psych/prog/avant o sporej przewadze intelektu nad feelingiem. Ciężka kombinatoryka. Ciekawe, ale do mnie nie przemawia. Chociaż jak kto lubi karmazynową Czerwień, to tu chyba są źródła inspiracji.
W świecie NKR-ów była masa zespołów, które na bazie tego co wymyślono, chciało pójść całkowicie w swoją stronę i to typowy przykład takiego kierunku artystycznych poszukiwań. Te płyty mogą nawet zainteresować przy pierwszym kontakcie, jednak po czasie wychodzą mankamenty.B.J. pisze: ↑15.03.2023, 21:54 Mi też się podoba.
Tymczasem:
Cornucopia - Full Horn (1973)
Niemiecki organizm jednopłytowy.Podzielam po części każdą z tych opinii. Jak dla mnie heavy psych/prog/avant o sporej przewadze intelektu nad feelingiem. Ciężka kombinatoryka. Ciekawe, ale do mnie nie przemawia. Chociaż jak kto lubi karmazynową Czerwień, to tu chyba są źródła inspiracji.
Kiedyś mi się to bardziej podobało, teraz - niespecjalnie, trochę już wyrosłem z tej muzykiBiałystok pisze: ↑15.03.2023, 22:02W świecie NKR-ów była masa zespołów, które na bazie tego co wymyślono, chciało pójść całkowicie w swoją stronę i to typowy przykład takiego kierunku artystycznych poszukiwań. Te płyty mogą nawet zainteresować przy pierwszym kontakcie, jednak po czasie wychodzą mankamenty.B.J. pisze: ↑15.03.2023, 21:54 Mi też się podoba.
Tymczasem:
Cornucopia - Full Horn (1973)
Niemiecki organizm jednopłytowy.Podzielam po części każdą z tych opinii. Jak dla mnie heavy psych/prog/avant o sporej przewadze intelektu nad feelingiem. Ciężka kombinatoryka. Ciekawe, ale do mnie nie przemawia. Chociaż jak kto lubi karmazynową Czerwień, to tu chyba są źródła inspiracji.
Hmm, sporo w tym prawdy .
Rozglądałem się za nożem do konserw, starych konserw. Rzecz ugina się pod własnym ciężarem.