Co nowego w naszych zbiorach?
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
- Sheik Yerbouti
- album CD
- Posty: 1953
- Rejestracja: 11.04.2007, 09:50
Co nowego w naszych zbiorach?
Tego tematu chyba zabraknąć nie może Ponieważ mam czym, to się pierwszy pochwalę
Efekty wczorajszej wyprawy do Saturna:
Peter Green / Splinter Group: Time Traders (2001) - płyta przypomina ostatnie dokonania Mayalla i to bardziej bluesowe oblicze Claptona, jak się trochę osłucham, to może pozwolę sobie więcej napisać
Taj Mahal: Taj Mahal (1967, albo 1968 różnie piszą) - rasowe bluesowanie, szkoda, że tylko trochę ponad 30 minut
Za obie płyty zapłaciłem w sumie niecałe 50 PLN...
Efekty wczorajszej wyprawy do Saturna:
Peter Green / Splinter Group: Time Traders (2001) - płyta przypomina ostatnie dokonania Mayalla i to bardziej bluesowe oblicze Claptona, jak się trochę osłucham, to może pozwolę sobie więcej napisać
Taj Mahal: Taj Mahal (1967, albo 1968 różnie piszą) - rasowe bluesowanie, szkoda, że tylko trochę ponad 30 minut
Za obie płyty zapłaciłem w sumie niecałe 50 PLN...
Dzieki uprzejmosci jednego z Forumowiczow - serdeczne dzieki - moja kolekcja polskich jazzowych plyt winylowych powiekszyla sie o kilka unikatow:
STRING CONNECTION „TRIO” - POLTON 1984
ZBIGNIEW LEWANDOWSKI - POLJAZZ PSJ 125 1983
SHUJAAT KHAN & SŁAWOMIR KULPOWICZ „LIVE ON TOUR IN POLAND – POLJAZZ
DI ROCK CIMBALISTEN „ACT TWO” – ROGOT 1984
STAŃKO „C.O.C.X.” – PRONIT 1983
URBANIAK – PRONIT/TONPRESS 1977
SEIFERT „KILIMANJARO” – PSJ POLJAZZ 101, 102 – dwie osobne płyty
SOJKA „RADIOAKTYWNY” – 1985
SOJKA – 1997
S. KULPOWICZ „IN/FORMATION” – PSJ 110
EXTRA BALL „GO AHEAD” – POLISH JAZZ VOL. 59
K. ZGRAJA „ LAOKOON” – POLISH JAZZ VOL. 64
GRAND STANDARD ORCHESTRA POD DYR. J.P. WRÓBLEWSKIEGO – POLJAZZ PSJ-98
NALEPA „ABSOLUTNIE” – POLSKIE NAGRANIA 1991
BASSPACE – EDYCJA SPECJALNA KLUBU PŁYTOWEGO PSJ-130 – 1984
I przy okazji cd:
NIEBIESKO-CZARNI - Niedziela bedzie dla nas.
Skladak, na ktorym znalazlo sie kilka niepublikowanych utworow.
STRING CONNECTION „TRIO” - POLTON 1984
ZBIGNIEW LEWANDOWSKI - POLJAZZ PSJ 125 1983
SHUJAAT KHAN & SŁAWOMIR KULPOWICZ „LIVE ON TOUR IN POLAND – POLJAZZ
DI ROCK CIMBALISTEN „ACT TWO” – ROGOT 1984
STAŃKO „C.O.C.X.” – PRONIT 1983
URBANIAK – PRONIT/TONPRESS 1977
SEIFERT „KILIMANJARO” – PSJ POLJAZZ 101, 102 – dwie osobne płyty
SOJKA „RADIOAKTYWNY” – 1985
SOJKA – 1997
S. KULPOWICZ „IN/FORMATION” – PSJ 110
EXTRA BALL „GO AHEAD” – POLISH JAZZ VOL. 59
K. ZGRAJA „ LAOKOON” – POLISH JAZZ VOL. 64
GRAND STANDARD ORCHESTRA POD DYR. J.P. WRÓBLEWSKIEGO – POLJAZZ PSJ-98
NALEPA „ABSOLUTNIE” – POLSKIE NAGRANIA 1991
BASSPACE – EDYCJA SPECJALNA KLUBU PŁYTOWEGO PSJ-130 – 1984
I przy okazji cd:
NIEBIESKO-CZARNI - Niedziela bedzie dla nas.
Skladak, na ktorym znalazlo sie kilka niepublikowanych utworow.
Krotki wypad do pobliskiego, ulubionego sklepu w ktorym najczesciej zaopatruje sie w cd. "Moj sklep" jest podzielony na dzialy: Progressive Rock; Classic Rock; Pop; Regge; Blues; Jazz, Heavy Metal i kilka innych, mniej znaczacych. Zwykle zatrzymuje sie tylko przy dwuch pierwszych sekcjach. Od czasu do czasu rzuce okiem na Jazz i Blues. Dzisiaj, pierwszy raz od dluzszego czasu ponioslo mnie na Heavy Metal . Skutek:
Iron Maiden - A Matter Of Life And Death (2006)
Motorhead - Kiss of Death (2006)
New York Dolls - One Day It Will Please Us To Remember Even This (2006)
Jet - Shine On (2006)
Przed wyjsciem nie moglem jednak nie zahaczyc chociaz o swoje ulubione dzialy:
Slade - Whaever Happened to Slade (1977)
Spock's Beard - Same (2006)
Iron Maiden - A Matter Of Life And Death (2006)
Motorhead - Kiss of Death (2006)
New York Dolls - One Day It Will Please Us To Remember Even This (2006)
Jet - Shine On (2006)
Przed wyjsciem nie moglem jednak nie zahaczyc chociaz o swoje ulubione dzialy:
Slade - Whaever Happened to Slade (1977)
Spock's Beard - Same (2006)
Swietna antypodyjska kapela ale dziwne ze zostala zakwalifikowana jako HM. Stylem grania bardziej przypomina Stonesow, jak dobry "vintage"rock'n'roll.Andy pisze:Krotki wypad do pobliskiego, ulubionego sklepu w ktorym najczesciej zaopatruje sie w cd. ... Dzisiaj, pierwszy raz od dluzszego czasu ponioslo mnie na Heavy Metal . Skutek:
Jet - Shine On (2006)
pzdr
mir
- KubusPuchatek
- kaseta "chromówka"
- Posty: 160
- Rejestracja: 11.04.2007, 21:41
Ostatnio listonosz przyniósł mi:
- Red Hot Chili Peppers - Blood Sugar Sex Magik
- Monster Magnet - Powertrip
Pierwszej płyty chyba niema potrzeby przedstawiać - według ogółu to najlepsza płyta Red Hot'ów (mi bardziej do gustu przypadł krążek Mother's Milk). A że mamy doczynienia z RHCP, to wiadomo: dużo funku! I to jest to, co mnie tak do muzyki tego zespołu przyciąga. Charakterystyczne funk'owe zacięcie i pozytywna energia, która płynie z każdego utworu. (często przywraca mnie do życia po np. trudnym dniu w szkole) Warto mieć w swojej kolekcji chociaż tę płytę Red Hot Chili Peppers, bo z jednej strony to już legenda, a z drugiej po prostu świetna, energetyczna muzyka. Powertrip to natomiast czwarta płyta długogrająca jednej z najlepszych stoner'owych grup ostatnich czasów - Monster Magnet. Płytę kupiłem "w ciemno" i absolutnie nie jestem zawiedziony. Mimo, że wolę Dopes To Infinity, to ta płyta również trzyma wysoki poziom. Na uwagę zasługują charakterystyczne riff'y oraz dobry wokal Dave'a Wyndorf'a, który idealnie pasuje do takiej muzyki.
Reasumując - jestem zachwycony z zakupów!
Pzdr.
- Red Hot Chili Peppers - Blood Sugar Sex Magik
- Monster Magnet - Powertrip
Pierwszej płyty chyba niema potrzeby przedstawiać - według ogółu to najlepsza płyta Red Hot'ów (mi bardziej do gustu przypadł krążek Mother's Milk). A że mamy doczynienia z RHCP, to wiadomo: dużo funku! I to jest to, co mnie tak do muzyki tego zespołu przyciąga. Charakterystyczne funk'owe zacięcie i pozytywna energia, która płynie z każdego utworu. (często przywraca mnie do życia po np. trudnym dniu w szkole) Warto mieć w swojej kolekcji chociaż tę płytę Red Hot Chili Peppers, bo z jednej strony to już legenda, a z drugiej po prostu świetna, energetyczna muzyka. Powertrip to natomiast czwarta płyta długogrająca jednej z najlepszych stoner'owych grup ostatnich czasów - Monster Magnet. Płytę kupiłem "w ciemno" i absolutnie nie jestem zawiedziony. Mimo, że wolę Dopes To Infinity, to ta płyta również trzyma wysoki poziom. Na uwagę zasługują charakterystyczne riff'y oraz dobry wokal Dave'a Wyndorf'a, który idealnie pasuje do takiej muzyki.
Reasumując - jestem zachwycony z zakupów!
Pzdr.
- Majkel
- limitowana edycja z bonusową płytą
- Posty: 4550
- Rejestracja: 11.04.2007, 18:21
- Lokalizacja: Stalinogród
Dzisiaj ma dojechać do mnie digiszpakowa, zremasterowana i bonusiasta wersja Trancefer Klausa Mitffocha - płyta kupiona została po namowie niejakiego Josa i jeśli mi się nie spodoba, to na następnym zlocie ostrzygę go na djds-a .
Mitffoch będzie wieczorem, natomiast już w łapkach trzymam Crimson Jazz Trio - King Crimson Songbook - vol. one. Prędzej czy później musiałem się zaopatrzyć
edit: ritelówka
Mitffoch będzie wieczorem, natomiast już w łapkach trzymam Crimson Jazz Trio - King Crimson Songbook - vol. one. Prędzej czy później musiałem się zaopatrzyć
edit: ritelówka
Ostatnio zmieniony 15.04.2007, 14:03 przez Majkel, łącznie zmieniany 1 raz.