Kasa Chorych

Biografie, dyskografie, opinie.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
pesada
maxi-singel analogowy
Posty: 601
Rejestracja: 25.12.2011, 14:43

Post autor: pesada »

Dżejdżej pisze:Kasę Chorych pamiętam ze składanki zespołów "ze stajni " J.Sylwina w Hali Wisły w 1979 ?1980 (grali na końcu jako gwiazda) - ale jakoś bardziej utkwił mi w pamięci występ Mechu z dwoma basistami - a zwłaszcza gra A. Nowickiego.
To drobiazg, ale jestem niemal pewien, ze to byla sala Korony,
bo w tamtych czasach to, z reguly, wlasnie w niej odbywaly sie
co wieksze krakowskie koncerty. Chyba, ze miałes na mysli Wisłe Płock ;)
Awatar użytkownika
Tarkus
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 11427
Rejestracja: 11.04.2007, 18:15
Lokalizacja: Wa-wa
Kontakt:

Post autor: Tarkus »

Obrazek -> Hala Wisły w Krakowie, panie pesada.
If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach
Awatar użytkownika
Dżejdżej
epka analogowa
Posty: 961
Rejestracja: 17.06.2010, 23:01
Lokalizacja: CHICAGO

Post autor: Dżejdżej »

Dzięki za wsparcie Tarkus :)
Pesada w końcu wiem , bo niedaleko stamtąd -naście lat mieszkałem i właśnie tam ewentualnie w sali kina bodajże ?Związkowiec ówczesne koncerty rockowe się odbywały (koniec 70-tych /pocz. 80-tych) rzadziej Teatr Stu lub nawet Barbakan.
Together we stand - divided we fall
Awatar użytkownika
pesada
maxi-singel analogowy
Posty: 601
Rejestracja: 25.12.2011, 14:43

Post autor: pesada »

Mnie mowiono, ze hala Wisly (wowczas klub milicyjny) zaczela byc wykorzystywana do koncertow rockowych
dopiero po "wyczynie" Jaruzela, kiedy to władza postanowiła zawłaszczyc muzyczke rockowa jako wentyl dla mlodziezy,
czyli od 1982 roku, a ZSN Mech mial 2 basistow do grudnia 1979.
No, ale skoro tak dobrze pamietasz, ze koncert był jednak na Wiśle, to nie bede sie wykłócał o takie drobiazgi.
Awatar użytkownika
rockowy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3159
Rejestracja: 11.04.2007, 21:26
Kontakt:

Post autor: rockowy »

W Hali Wisły były koncerty rockowe także w latach 70. Choćby Musicorama 4 lutego 1974 r., który to występ Walicki użył jako doskonały chwyt promocyjny dla SBB i przez lata koncert udawał absolutny debiut zespołu :)
Awatar użytkownika
pesada
maxi-singel analogowy
Posty: 601
Rejestracja: 25.12.2011, 14:43

Post autor: pesada »

Moją intencją nie jest, i nie bylo, przekonywanie kogokolwiek, ze do 1982 roku w hali krakowskiej Wisly
nie odbywaly sie jakiekolwiek koncerty rockowe.
Z drugiej strony, jesli data tego koncertu tylko udawala debiut SBB, to dlaczego nie potraktowac tak samo
informacji o jego miejscu?Obrazek
Awatar użytkownika
Heartbreaker
longplay
Posty: 1398
Rejestracja: 28.03.2009, 08:16

Post autor: Heartbreaker »

pesada pisze:Iles lat temu (nie pamietam dokladnie -plus minus 30) gral w Polsce serie koncertow John Mayall,
ktorego Kasa Chorych supportowala.
Mayall tak byl zachwycony umiejetnosciami muzykow, zwlaszcza s.p. Ryszarda Skibinskiego,
ze zastanawial sie dlaczego KCh poprzedza jego wystepy, a nie odwrotnie.
"W październiku 1980 roku doszło do nieoczekiwanego spotkania zespołu z Johnem Mayallem. Podczas konferencji prasowej odbywającej się w klubie Stodoła jako swego rodzaju prezent Kasa Chorych zagrała godzinny koncert. Mayall serdecznie pogratulował zespołowi i z wielkim uznaniem wypowiadał się na temat poziomu gry "Skiby" na harmonijce."

Nie była to seria koncertów Mayall'a supportowana przez Kasę.
Andrzej pisze:Co ciekawe, gdy przeglądam kalendarium Kasy na ich stronie, tam w ogóle Lubania nie uświadczysz! Czy dla muzyków to taki mały event był?, czy co? zupełnie tego nie rozumiem.
W kalendarium jest odnotowany Lubań, a w innym miejscu jest taka notka:

"W lipcu 1980 odbył się kolejny, drugi, "Muzyczny Camping" w Lubaniu z udziałem Kasy Chorych."

Fotki z lipcowego koncertu w Lubaniu zdobią książeczki płyt "Ostatni Koncert"(tutaj można poczytać o tym koncercie) i "Live"(tutaj zdjęcie z Lubania znalazło się na okładce).


Najbardziej Skiby szkoda. Że się zawinął tak szybko. Fajny skład z Krzakiem się formował. I Apostolis był. Kto wie, co by ulepili...
Awatar użytkownika
Tarkus
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 11427
Rejestracja: 11.04.2007, 18:15
Lokalizacja: Wa-wa
Kontakt:

Post autor: Tarkus »

Biorąc pod uwagę upodobania Skiby najłatwiej byłoby im ulepić jakąś Makową Panienkę ;>
If you don’t love RoboCop, then you are a Nazi and support terrorism.
Na Discogsach
Awatar użytkownika
mir
remaster
Posty: 2409
Rejestracja: 11.04.2007, 01:43
Lokalizacja: Krakus

Post autor: mir »

rockowy pisze:W Hali Wisły były koncerty rockowe także w latach 70. Choćby Musicorama 4 lutego 1974 r., który to występ Walicki użył jako doskonały chwyt promocyjny dla SBB i przez lata koncert udawał absolutny debiut zespołu :)
Jako stary Krakus wtrace i ja swoje 3 grosze. W ciezkich latach 70. bylem czlonkiem Wisly ze wzgledu na sport, ktorym sie wtedy aktywnie zajmowalem. Dzieki temu, jako szczyl nastoletni mialem frajde byc tam na wielu koncertach rockowych oraz probach przed koncertami (prawie zawsze za darmo bo juz bylem na "obiekcie"), w tym SBB oraz na owe czasy moja ulubiona Omega.

Zaliczylem rowniez "debiut" SBB (ale to juz dzieki mojej mamie, ktora zalatwila bilety i poszla razem ze mna). Z zapowiedzi pamietam, ze zostali tam wstawieni jako zastepstwo za kogos, kto nie dojechal, ale moge sie mylic.

Z kolei mieszkalem jeden przystanek tramwajowy od Korony i tam uczeszczalem na .... kurs angielskiego. Z tego okresu nie pamietam zadnego koncertu, ktory mialby sie tam odbyc a przechodzilem/przejezdzalem obok hali Korony co najmniej 2 x dziennie.

pzdr

mir
Awatar użytkownika
rockowy
japońska edycja z bonusami
Posty: 3159
Rejestracja: 11.04.2007, 21:26
Kontakt:

Post autor: rockowy »

Mirku, byłeś na "debiucie" SBB i dotąd się nie przyznałeś? :) Co do zastępstwa masz rację - grali zamiast holenderskiej grupy Woodwind - przynajmniej tak podawał Sztandar Młodych.
Awatar użytkownika
mir
remaster
Posty: 2409
Rejestracja: 11.04.2007, 01:43
Lokalizacja: Krakus

Post autor: mir »

rockowy pisze:Mirku, byłeś na "debiucie" SBB i dotąd się nie przyznałeś? :) Co do zastępstwa masz rację - grali zamiast holenderskiej grupy Woodwind - przynajmniej tak podawał Sztandar Młodych.
Michale, serwus

Przyznalem sie, ale to bylo pare lat temu (patrz stona 4 w watku o SBB :wink: )

pzdr

mir
Awatar użytkownika
Dżejdżej
epka analogowa
Posty: 961
Rejestracja: 17.06.2010, 23:01
Lokalizacja: CHICAGO

Post autor: Dżejdżej »

Mir - a czy pamiętasz , jak głosi legenda (bo jest to chyba także legenda ukuta przez Pana Franciszka) ,że zostali wygwizdani przez część publiczności , która ostentacyjnie opuszczała salę (obrazuje to nawet animowany filmik na DVD Follow my dream)
Wreszcie mogę zapytać o to Ciebie ,który tam przecież byłeś.
Z tamtej recenzji prasowej przypominam sobie też taki pasus: Ci co pozostali mogli przekonać się ,że SBB potrafi przetwarzać dźwięki w stylu Mahavishnu i Pink Floyd.
Dziś zestawienie tych obu nazw obok siebie budzi co najmniej moje zdziwienie :shock: ale wtedy ludziom , którzy nawet do polskich płyt nie mieli dostępu( pamiętam z jakim trudem zdobywałem "jedynkę" SBB) różne rzeczy "znawcy" mogli wciskać .
Together we stand - divided we fall
Awatar użytkownika
mir
remaster
Posty: 2409
Rejestracja: 11.04.2007, 01:43
Lokalizacja: Krakus

Post autor: mir »

Dżejdżej pisze:Mir - a czy pamiętasz , jak głosi legenda (bo jest to chyba także legenda ukuta przez Pana Franciszka) ,że zostali wygwizdani przez część publiczności , która ostentacyjnie opuszczała salę (obrazuje to nawet animowany filmik na DVD Follow my dream)
Wreszcie mogę zapytać o to Ciebie ,który tam przecież byłeś.
Z tamtej recenzji prasowej przypominam sobie też taki pasus: Ci co pozostali mogli przekonać się ,że SBB potrafi przetwarzać dźwięki w stylu Mahavishnu i Pink Floyd.
Dziś zestawienie tych obu nazw obok siebie budzi co najmniej moje zdziwienie :shock: ale wtedy ludziom , którzy nawet do polskich płyt nie mieli dostępu( pamiętam z jakim trudem zdobywałem "jedynkę" SBB) różne rzeczy "znawcy" mogli wciskać .
Dżejdżej, czolem

Pamietam znakomicie poczatek koncertu. Zanim grupa pojawila sie na scenie, (chyba) zza kotary wylonil sie niesamowity, przygniatajacy do fotela, dzwiek gitary basowej Skrzeka. Juz sam poczatek koncertu sprawil, ze bylem kompletnie "kupiony", na zawsze. Poniewaz publika w duzej mierze to byli rowiesnicy naszych rodzicow (Boze, o ile mlodsi niz niektorzy z nas dzis!) badz ludzie w tzw. "srednim wieku" :lol: a takze "przypadkowi" klienci, ktorzy biltey mieli z zakladow pracy (tak, tak) to rzeczywiscie troche gawiedzi wyszlo z koncertu. Nie mozna sie im dziwic, w koncu to nie byl Polomski, Sipinska czy inne variete. Koncert byl doprawdy niezapomniany. Gwizdow nie pamietam ...

Jedynke kupilem okazyjnie, tzn. przypadkowo, w EMPiKu na Malym Rynku, ktory mial tam wtedy klitke.

pzdr

mir
Awatar użytkownika
pesada
maxi-singel analogowy
Posty: 601
Rejestracja: 25.12.2011, 14:43

Post autor: pesada »

Heartbreaker pisze:
pesada pisze:Iles lat temu (nie pamietam dokladnie -plus minus 30) gral w Polsce serie koncertow John Mayall,
ktorego Kasa Chorych supportowala.
Mayall tak byl zachwycony umiejetnosciami muzykow, zwlaszcza s.p. Ryszarda Skibinskiego,
ze zastanawial sie dlaczego KCh poprzedza jego wystepy, a nie odwrotnie.
"W październiku 1980 roku doszło do nieoczekiwanego spotkania zespołu z Johnem Mayallem. Podczas konferencji prasowej odbywającej się w klubie Stodoła jako swego rodzaju prezent Kasa Chorych zagrała godzinny koncert. Mayall serdecznie pogratulował zespołowi i z wielkim uznaniem wypowiadał się na temat poziomu gry "Skiby" na harmonijce."

Nie była to seria koncertów Mayall'a supportowana przez Kasę.
Dzieki za doprecyzowanie, choc bardziej chodzilo mi o uznanie
z jakim Mayall wyrazal sie o Kasie Chorych.
Awatar użytkownika
pesada
maxi-singel analogowy
Posty: 601
Rejestracja: 25.12.2011, 14:43

Post autor: pesada »

mir pisze: Z kolei mieszkalem jeden przystanek tramwajowy od Korony i tam uczeszczalem na .... kurs angielskiego. Z tego okresu nie pamietam zadnego koncertu, ktory mialby sie tam odbyc a przechodzilem/przejezdzalem obok hali Korony co najmniej 2 x dziennie.

pzdr

mir
To i dobrze, bo a nuz zapamietal bys moje 70 cm (wowczas) wlosy Obrazek
ODPOWIEDZ