Dziś pytanie? - dziś odpowiedź!
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
- Arnold Layne
- digipack
- Posty: 2638
- Rejestracja: 29.04.2007, 18:41
- Arnold Layne
- digipack
- Posty: 2638
- Rejestracja: 29.04.2007, 18:41
Dzięki za podpowiedź, ale nie. Moja żona mnie wkręciła . Stwierdziła, że chciałaby płytę Boza Burrella. Po dwóch dniach szukania w internecie dzisiaj mnie olśniło. Nie chodziło o Boza Burrella tylko o Gordona Haskella i płytę "The Lady Wants To Know"pratt pisze:Może Waści chodzi o Celtic Groove Connection?
"How I wish, how I wish you were here"...
- docent_chleb
- maxi-singel kompaktowy
- Posty: 774
- Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
- Lokalizacja: Stąd
Bardzo ciekawe pytanie
Mogę się ustosunkować pobocznie. Gusła i Powstanie kręcą mnie totalnie i w plebiscycie dekady mogłyby obie wylądować w pierwszej piątce; to są takie płyty, że za każdym razem, gdy (rzadko) je włączam, powalają mnie na kolana.
Gospel bardzo lubię, choć już nie w takich kategoriach.
A potem... dlaczego muzyka Lao Che po Gospelu mnie nie kręci? Niektóre piosenki nadal podobają mi się bardzo, na Dzieciom chyba nawet głosowałem w dekadzie 10-19, przecież nikt mi nie kazał , ale w dość obszernych fragmentach, zwłaszcza płyty Soundtrack i być może tej ostatniej (której nie znam, ale na koncercie mi się zupełnie nie podobało), stanowczo mnie to nie kręci. Dlaczego? Jedno to skręt kierunku elektroniki, takiej jakiejś... nudnej. Być może ten niesamowity sznyt autorski Spiętego, jego performerski, teatralny wokal, który bardzo lubię, nie pasuje mi zupełnie do tej formy muzyki, gryzie mi się to. Z drugiej strony, zawsze (a zwłaszcza na koncertach, a na paru miałem okazję być) wydawało mi się, że po odejściu Krojca została wielka dziura w brzmieniu - niby nie był to jakiś wielki gitarzysta, ale widać zawsze trafiał w te dźwięki co trzeba; Spięty na gitarze chyba nigdy nie nauczył się porządnie grać, w ramach utrzymania tej samej formy starszych piosenek nie udało im się znaleźć zastępstwa za brzmienie tej brakującej gitary, a rearanże radykalne zawsze mi się nie podobały (szczyt wszystkiego: wersja Prądu stałego/zmiennego na ostatnim koncercie - myślałem, że zasnę). To może tyle
A Ty, dlaczego?
Mogę się ustosunkować pobocznie. Gusła i Powstanie kręcą mnie totalnie i w plebiscycie dekady mogłyby obie wylądować w pierwszej piątce; to są takie płyty, że za każdym razem, gdy (rzadko) je włączam, powalają mnie na kolana.
Gospel bardzo lubię, choć już nie w takich kategoriach.
A potem... dlaczego muzyka Lao Che po Gospelu mnie nie kręci? Niektóre piosenki nadal podobają mi się bardzo, na Dzieciom chyba nawet głosowałem w dekadzie 10-19, przecież nikt mi nie kazał , ale w dość obszernych fragmentach, zwłaszcza płyty Soundtrack i być może tej ostatniej (której nie znam, ale na koncercie mi się zupełnie nie podobało), stanowczo mnie to nie kręci. Dlaczego? Jedno to skręt kierunku elektroniki, takiej jakiejś... nudnej. Być może ten niesamowity sznyt autorski Spiętego, jego performerski, teatralny wokal, który bardzo lubię, nie pasuje mi zupełnie do tej formy muzyki, gryzie mi się to. Z drugiej strony, zawsze (a zwłaszcza na koncertach, a na paru miałem okazję być) wydawało mi się, że po odejściu Krojca została wielka dziura w brzmieniu - niby nie był to jakiś wielki gitarzysta, ale widać zawsze trafiał w te dźwięki co trzeba; Spięty na gitarze chyba nigdy nie nauczył się porządnie grać, w ramach utrzymania tej samej formy starszych piosenek nie udało im się znaleźć zastępstwa za brzmienie tej brakującej gitary, a rearanże radykalne zawsze mi się nie podobały (szczyt wszystkiego: wersja Prądu stałego/zmiennego na ostatnim koncercie - myślałem, że zasnę). To może tyle
A Ty, dlaczego?
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
zostaną jeszcze morze i wiatr
- docent_chleb
- maxi-singel kompaktowy
- Posty: 774
- Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
- Lokalizacja: Stąd
Bo temat mnie kręcidocent_chleb pisze:toż to elaborat
Tym samym w ciągu 48 godzin wysypałem 4/5 mojej pierwszej piątki dekady 2000-10. Pytanie, co jest tym brakującym ogniwem!
Ja to odbieram jako teatralność i, chociaż fanem teatru nie jestem, łykam to, bo doskonałe teksty on pisze i świetnie je interpretuje.docent_chleb pisze:"komiksowość" całości
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
zostaną jeszcze morze i wiatr
- docent_chleb
- maxi-singel kompaktowy
- Posty: 774
- Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
- Lokalizacja: Stąd