Moim zdaniem Kuba odpada, to jednak inny świat był - lista krajów wskazana przez Okechukwu jest ok, bo podpada pod nasze rozumienie "demoludu". Co do artystów nagrywających "poza żelazną kurtyną" to chyba ich również nie powinniśmy brać pod uwagę - jak sądzę gdyby taki Urbaniak czy Hammer zostali w strefie oddziaływania rubla transferowego to wiele by nie zdziałali. Tu jednak pojawia się pytanie jak to sprawdzać - kilka płyt przecież mogło być zagranych za granicą np. w RFN, ale raczej znowu chodzi o tych artystów, którzy nie zwiali na stałe, ale zostali.mahavishnuu pisze:Chętnie wezmę udział w zabawie. Jeśli chodzi o Kubę, to nie mam nic przeciwko, tym bardziej, że ukazało się tam trochę bardzo interesującej muzyki. Z tego co widzę, chyba przeważy wariant europejski plus egzotyka z azjatyckich republik sowieckich. 40 dobrych płyt spokojnie można wybrać, jest zresztą tego znacznie więcej. „Amerykańskie” płyty solowe (np. Jan Hammer, Miroslav Vitouš) również wchodzą w grę?
Np. mam wątpliwość co do Laibacha - Opus Dei chyba było nagrane w Londynie i wydane przez Mute (ale teraz nie jestem pewien). I pewnie trochę takich przypadków będziemy mieli do rozstrzygnięcia.
Datowo: wszyscy poza ZSRR do końca 1989, ZSRR do jego upadku, chyba, ze ktoraś republika wydzieliła się wcześniej (jak np. Litwa).\
Musimy zdobyć dotację od rządu albo unii europejskiej (albo jakichś pozostałości zarządu RWPG) na dotację, by ogarnąć ten projekt