Relacje z koncertów

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Layla
kaseta "metalówka"
Posty: 265
Rejestracja: 11.04.2013, 22:14

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Layla »

gharvelt pisze: 02.11.2022, 00:08 Layli udało się zdobyć wyjątkowe trofeum :)
Tak, złapałam kostkę! :D

Obrazek

Koncert był pełen emocji, zapamiętam na długo.
Jak Błyskawica gdy się Dzieciom
Jej istotę naświetla
Prawda musi razić stopniowo
By się nie oślepło –

Emily Dickinson
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Crazy »

Dziś piękny koncertowy wieczór!

Najpierw poszliśmy na Shofar, do Mazowieckiego Instytutu Kultury, piękna sala, piękne światła, i trzech panów, którzy poczarowali brzmieniem, swoim światem dźwięków i muzycznych odniesień (zadziwiająco mało żydowsko było jednak tym razem). W wyśmienitej formie był Macio Moretti, który przecież nie jest typowym perkusistą, częściej grywa na innych rzeczach, nie jest też perkusistą bezbłędnym, co jednak ma znaczenie zupełnie żadne, bo dysponuje wyjątkowym wyczuciem i tworzy bogactwo dźwięków i barw, a kiedy zaczyna zagęszczać swoją grę, to robi się wprost porywająco. Oczywiście Raphael Rogiński i Mikołaj Trzaska byli też rewelacyjni, razem i każdy z osobna. Na koniec grali zresztą we dwóch, bo od początku było zapowiedziane, że Macio musi pójść wcześniej, bo "ma pociąg".

No tak... z tego koncertu ruszyliśmy czym prędzej na kolejny, do specyficznego miejsca o nazwie Praga Centrum (baardzo dziwny wystrój, chociaż w sumie mi się podoba), gdzie byłem niedawno na Mulatu Astatke, a teraz mieli tam grać The Comet Is Coming. Dotarliśmy na czas i spotkaliśmy tam... Macia :D Chyba spieszył się na pociąg, ale metra, he he.

Koncert The Comet Is Coming - świetny. Niezwykle intensywny, gęsty od dźwięków i emocji. Danalogue - przez dłuższy czas z twarzą schowaną w wielkim kapturze - uwijał się wokół syntezatora jak w ukropie, tworząc momentami istną ścianę dźwięku, na tle której Shabaka wypluwał z siebie kolejne płuca, a Betamax bębnił jak szalony (nie miałem o nim wcześniej specjalnie żadnego zdania, a zrobił na żywo świetne wrażenie). Od czasu do czasu były różne zwolnienia i miejsca odpoczynkowe, ale większość koncertu to była jazda na maksa, z silnym komponentem techno, ale jednak na tyle mocno naznaczonym osobowościami muzyków, że w ogóle mi to techno party nie przeszkadzało.
Każdy z nich miał też swój czas solowy, przy okazji Shabaka trochę popisywał się opanowanym do perfekcji oddechem cyrkulacyjnym i grał parę minut solo bez przerwy, w dodatku samymi strasznie szybkimi dźwiękami. Ostatecznie ciekawsze były dla mnie dźwięki uważniej plasowane, za to obdarzone tą jedyną w swoim rodzaju barwą, transowo wykrzykiwane (a może melorecytowane?) przez saksofon lidera, z charakterystycznym, rwanym staccato, no i cały czas na jakimś maksimum ognia. W ogóle OGIEŃ, to słowo klucz dla tego koncertu, niewątpliwie cały czas dokładali do pieca. I chyba bardzo im się podobało, bo uśmiechy na twarzach wyglądały szczerze, jakby naprawdę mieli frajdę, że tak fajnie wyszło.

Zapewniali, że na pewno wrócą i gdyby wrócili, to serdecznie radzę nie zastanawiać się ani trochę, tylko kupować bilety!
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
Gacek
limitowana edycja z bonusową płytą
Posty: 4454
Rejestracja: 20.03.2010, 10:27
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Gacek »

10-11-2022 NCK, Kwartet Pro Forma

Na takim koncercie jeszcze nie byłem a trochę ich w życiu zaliczyłem. A przekonałem się o tym już przed koncertem.
Przychodząc do NCKu spodziewałem się grupki ludzi w różnym wieku a na dzień dobry pomyślałem że... chyba pomyliłem wydarzenia albo co gorsza dzień!
Okazało się szybko że nic bardziej mylnego. Spora grupa na oko ponad 100 dziarskich babć i dziadków (średnia wieku na oko 60-65 +) czekała na koncert Kwartetu ProForma! :shock:
Chyba magia nazwiska... i to nie nazwiska Lembicz.
Szedłem absolutnie bez ciśnienia i bez większych oczekiwań choć wiem że ProForma to zdolne chłopaki. Potrafią przecież zagrać Kazika na Żywo, Kaczmarskiego, Cave'a no i mają trochę swojego repertuaru. Do tego teraz pewnie dojdą na koncertach utwory Cohena bo czują doskonale tą muzykę.
Ciekaw byłem jak Lembicz poradzi sobie z Kazikowym "Prawie tak, jak blues" albo Titusowym "Chcesz zrobić ciemniej". Poradził. Jak zwykle.
Nie obyło się bez barwnej konferansjerki, anegdot, no i kilku niespodzianek. Podejrzewam że widząc zgromadzoną publiczność zagrali "w oryginale" Dance me... i tym zapewne przechylili szalę. Dziadki zrobili po koncercie takie oklaski że zespół musiał wyjść na nieplanowane bisy co zdziwiło również prowadzącą imprezę.
Zagrali "Most" i "Gdybym miał kogoś". Nie tylko ja byłem zachwycony.
Później dziadki i babcie splądrowały kiosk z płytami zespołu i stały po autografy... serio :lol:
Co najlepsze w tym osobliwym towarzystwie spotkałem pana Stanisława Żółtka, który też kupił płytę i czekał w kolejce po autografy.

Jak tylko macie możliwość to szczerze polecam i nie trzeba być nawet wielkim fanem Cohena. Tyle pozytywnych wrażeń i autentycznej radości z grania za 1/10 ceny biletu na koncert starych zblazowanych, zmęczonych życiem rockowych gwiazd.
Awatar użytkownika
Heartbreaker
longplay
Posty: 1290
Rejestracja: 28.03.2009, 08:16

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Heartbreaker »

ProForma zagra w Białymstoku, ale niestety nie mam jak się obrócić.
Natomiast wczoraj byłem na koncercie Anthimosa Apostolisa.
Koncert podzielony na dwie części. Lakis to porzucał gitarę by usiąść za zildjianem, to porzucał bębny, by chwycić błękitą gitarę.
Piękne chwile.
Dwa krzesełka za mną siedzieli Richter ze starej Kasy Chorych i Dziemski od Niemena.
Po koncercie Apostolis pomazał mi okładki płyt, zrobiłem sobie pamiątkowe zdjęcie. Wróciłem do domu, otworzyłem piwo i odpaliłem gramofon. I tak słuchałem do trzeciej.
Podpisując Marionetki powiedział: To ja już taki stary?
Jedenaście minut Goris ...

Za dwa tygodnie Jesień z Bluesem, a za dwa miesiące Dream Theater.

Zapomniałem nadmienić, że kupiłem sobie i podpisałem Esbjerg 1979. No!
Ostatnio zmieniony 13.11.2022, 13:15 przez Heartbreaker, łącznie zmieniany 2 razy.
esforty
japońska edycja z bonusami
Posty: 3996
Rejestracja: 26.01.2010, 11:45
Lokalizacja: Łódź

Re: Relacje z koncertów

Post autor: esforty »

Soundedit 2022, dzień trzeci (05.11.):

Crime and City Solution
- ze starych lat dotrwał jeden człowiek: Simon Bonney, głównie śpiewający. Jakkolwiek słychać było jedynie jazgot, to można, uzmysłowić sobie, że zespół, swoje artystyczne funkcjonowanie opiera na jednym, góra dwóch, pomysłach. Wprowadzenie do składu pani Bronwyn Adams, grającej na skrzypcach , powinno nieść możliwość zaistnienia tego instrumentu w brzmieniu zespołu. Ze dwa razy, w cichszych momentach, skrzypce usłyszałem.
Ale i tak, największa wina, leży po stronie ekipy nagłaśniającej, a jesteśmy, przypomnę na festiwalu, rozdającym nagrody o nazwie Złote Ucho(hi, hi, ha!). Rozczarowanie!!Q

Barry Adamson
Obrazek
- facet przyjechał jako laureat, wyżej wspomnianego, Złotego Ucha i wystąpił sam( :!: :!: :?: ). Żadne tam: występ solo z basem, czy z gitarą, czy z wibrafonem, czy z kołatką jakąś... chociaż. Jak do tego Go namówiono, a On (zostanę przy dużej literze- zbyt wiele dobrych wspomnień) do tej hucpy przystąpił??
Sam na scenie w marynarce smokingowej i spodniach nie od kompletu, porządnych butach(przynajmniej) śpiewał(na żywo, owszem) z towarzyszeniem jakiegoś cizia, zza konsolety podrzucającego podkład z playbacku, z playbacku, z playbacku, la, la, la... bo zaczęła docierać publika, która raczej, potańczyć przybyła, a nie słuchać Jazz Devil a ten numer, szczęśliwie chociaż, otworzył kuriozalny występ. Myślałem, że po takie emocje to trza do Sopotu, a tu Sopot, przywieziono do Łodzi. Panie Adamson, złamał mi pan serce :( .

Anieli
- pamiętacie zespół Firebirds? To Joanna Prykowska stamtąd w nowej/ nie nowej odsłonie. Nie mam zdania, bo jestem już w drodze do wyjścia, chociaż...

Leftfield
- duet: Paul Daley i Neil Barnes, uratowali honor wydarzenia. W 1995 wydali, postrzegany jako jeden z lepszych, album dance'owy Leftism... zostawmy to, to nie miejsce na analizę tamtego wydawnictwa.
W Łodzi, za sprawą ich występu, powiało wielkim światem. Porządny dźwięk, stroboskowe światła, laserowe promienie, przed sceną już pokaźna grupa tańczących z freakową odzieżą. To wprawdzie nie moja estetyka, ale pomysłu na tę nie odmówię. To może działać.

Potem jeszcze Ania Leon i Bokka, ale ja z Kolegami, nie identyfikując się z Podmiotami, już poza salą, przekonany, iż za rok organizatorzy mojej kasy nie zobaczą. Pewnie mi przejdzie (?).
Tak, z powyższego wynika, iż Ci, którzy przyjazd rozważali, swoją decyzją, wykazali stosowny umiar i rezolutność.
Nie ma takiego naleśnika, który nie wyszedłby na dobre. H. Murakami
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z koncertów

Post autor: alternativepop »

esforty pisze: 13.11.2022, 10:39 [Myślałem, że po takie emocje to trza do Sopotu, a tu Sopot, przywieziono do Łodzi. Panie Adamson, złamał mi pan serce :( .
[...]

Leftfield
- duet: Paul Daley i Neil Barnes, uratowali honor wydarzenia. W 1995 wydali, postrzegany jako jeden z lepszych, album dance'owy Leftism... zostawmy to, to nie miejsce na analizę tamtego wydawnictwa.
W Łodzi, za sprawą ich występu, powiało wielkim światem. Porządny dźwięk, stroboskowe światła, laserowe promienie, przed sceną już pokaźna grupa tańczących z freakową odzieżą. To wprawdzie nie moja estetyka, ale pomysłu na tę nie odmówię. To może działać.

Potem jeszcze Ania Leon i Bokka, ale ja z Kolegami, nie identyfikując się z Podmiotami, już poza salą, przekonany, iż za rok organizatorzy mojej kasy nie zobaczą. Pewnie mi przejdzie (?).
Tak, z powyższego wynika, iż Ci, którzy przyjazd rozważali, swoją decyzją, wykazali stosowny umiar i rezolutność.
No ja coś czułem, że będzie słabo i jedynie z powodu tego Leftfield rozważałem pójście, ale jednak przeważyło to, że żona nie lubi takich brzmień a ja bez niej nie ruszam się na żaden koncert ;). Nie dlatego, że taki mam przymus, ale tak chcę :), Czyli w tym przypadku się sprawdziło. Szkoda. Od razu skład tegorocznego festiwalu wydawał mi się słaby. Może za rok będzie lepiej.
Awatar użytkownika
Maciek
box
Posty: 8801
Rejestracja: 15.04.2007, 02:31

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Maciek »

esforty pisze: 13.11.2022, 10:39 Soundedit 2022 (...) Rozczarowanie!! (...) Panie Adamson, złamał mi pan serce :( (...)
Kurczę, przykro to czytać. Pocieszenie to zapewne słabe, ale wiedz, że Twoja ofiara nie poszła na marne i u co najmniej 2 osób w Gliwicach było dziś słychać głośne westchnienie ulgi. Mój gliwicki Kolega miał słuszne podejrzenie, że Adamson, to zwierze studyjne, nie sceniczne.
Adoptuj, adaptuj i ulepszaj.
Awatar użytkownika
gharvelt
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5748
Rejestracja: 14.04.2014, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Relacje z koncertów

Post autor: gharvelt »

Armia, Lublin 19.11.2022, Studio Nagrań Radia Lublin

Stało się to, czego juz od pewnego czasu się spodziewałem - wreszcie zobaczyłem Armię na żywo. Koncert w Lublinie był przedostatnim tegorocznym występem w ramach odgrywania "Legendy" z okazji 30-lecia wydania płyty, zatem trzeba było skorzystać z okazji. Chociaż to nie sama "Legenda" w Armii przyciąga mnie najbardziej, stwierdziłem że lepsza okazja może się przez dłuższy czas nie zdarzyć i ostatecznie pokonałem wątpliwości. Tym sposobem zaliczyłem czwarty w tym roku i pewnie ostatni koncert. Dziś wiem, że zdecydowanie było warto, pomimo że zaprezentowany zestaw był daleki od mojego wymarzonego - tutaj dostępna setlista. To nie jest najistotniejsze.

Przede wszystkim muzyka. Według mnie zagrana dobrze, konkretnie, z miejscem zarówno na pewne popisy (gitarowe czy na waltorni), jak i solidne zgranie całej formacji. Nie znam występów Armii z czasów gdy funkcjonowała we wcześniejszych wersjach składu, ale do tej obecnej specjalnie nie mam zarzutów. Wiadomo, że rola lidera jest tutaj absolutnie pierwszoplanowa, dlatego cieszy fakt, że daje radę wokalnie. Nieco bałem się poziomu głośności, że zbyt wiele decybeli utrudni odbiór, ale niepotrzebnie, poziom głośności okazał się w pełni satysfakcjonujący. W ogóle to odniosłem wrażenie, że "Legendy" zdecydowanie lepiej słucha się live niż z albumu studyjnego.

Atmosfera okazała się znakomita. Co prawda odnieśliśmy wrażenie, że średnia wieku publiczności jeszcze wyższa, niż na The Cure ;) ale za to nie można odmówić fanom zaangażowania w przeżywanie wydarzenia. Wspólne śpiewanie, gestykulacje, część widzów szalała w pogo (tutaj wolałem się nieco odsunąć). Kiedy Budzy wspomniał o swoim wieku, obowiązkowo poszło "100 lat". Generalnie publika najmocniej ożywała w najbardziej punkowych momentach, ja natomiast zupełnie przeciwnie - jako ulubiony fragment koncertu wskazałbym bez wahania "Statek burz". Na tym koncercie zrozumiałem, że nie tylko ja czerpię z obcowania z muzyką Armii ogrom pozytywnej energii.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fragmenty utworów w formie wideo:
Wideo nr 1 - Opowieść zimowa
Wideo nr 2 - Podróż na wschód
Wideo nr 3 - Soul Side Story

W znacznie lepszej jakości oficjalne zdjęcia na stronie Radia Lublin,


Podsumowując, kiedyś napisałem, że nie mieści mi się w głowie jak można być na tylu koncertach Armii - teraz już mi się mieści ;)
Awatar użytkownika
Białystok
box
Posty: 8600
Rejestracja: 03.01.2013, 08:21
Lokalizacja: Białystok

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Białystok »

Jakbyś opisał Armię w białostockiej Zmianie Klimatu sprzed kilku miesięcy.
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z koncertów

Post autor: alternativepop »

Miałem w planie wybrać się na Armię w łódzkiej Scenografii w niedzielę. Niestety, z przyczyn obiektywnych nie dotarłem :(. Żałuję, bo jak na razie jedynym występem Armii, który widziałem na żywo jest koncert w ramach Castle Party sprzed ok. 20 laty. Pamiętam, że wtedy Budzy był w fazie neopunkowego pobudzenia. Wystąpił w koszulce "Punk's not Dead" i zagrał m.in. numery Siekiery.
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25820
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Re: Relacje z koncertów

Post autor: WOJTEKK »

Ja ich oglądałem na Róbreggae w 1988 - świetny koncert.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z koncertów

Post autor: alternativepop »

WOJTEKK pisze: 23.11.2022, 10:18 Ja ich oglądałem na Róbreggae w 1988 - świetny koncert.
No to masz piękne wspomnienia.

A propos takich bardziej odleglejszych dat koncertowych. Wydaje mi się, że widziałem jeszcze Armię podczas festiwalu "Mały Jarocin w Łodzi", chyba to było w 1990 roku. I tu właśnie mam pytanie do szanownego grona forumowego. Czy ktoś kojarzy taką imprezę? Albo wie, gdzie mogę znaleźć informacje na jej temat? Odbyło się to w łódzkiej Hali Sportowej i po prostu niewiele już z tego pamiętam a chciałbym przypomnieć sobie kto wtedy grał. Na pewno pamiętam Kobranockę, chyba były jakieś łódzkie kapele (może Blitzkreig, może Pornografia), chyba T.Love, kojarzę jakieś blues rockowe sprawy. I właśnie chyba też Armia. Nie jestem pewien czy taka była oficjalna nazwa imprezy, ale tak pamiętam.
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25820
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Re: Relacje z koncertów

Post autor: WOJTEKK »

A mam, słyszałem tam jak Niemien śpiewa "Little Wing"
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Crazy
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 5038
Rejestracja: 19.08.2019, 16:15

Re: Relacje z koncertów

Post autor: Crazy »

alternativepop pisze: 23.11.2022, 10:06 koncert w ramach Castle Party sprzed ok. 20 laty
Mam nawet bootleg z tego koncertu!

Bardzo mnie cieszy, niezwykle wprost, to co tu piszecie!
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze morze i wiatr
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z koncertów

Post autor: alternativepop »

Crazy pisze: 23.11.2022, 23:50
alternativepop pisze: 23.11.2022, 10:06 koncert w ramach Castle Party sprzed ok. 20 laty
Mam nawet bootleg z tego koncertu!
A podzielisz się?
ODPOWIEDZ