
Pink Floyd
Moderatorzy: Bartosz, Dobromir, gharvelt, Moderatorzy
- Heartbreaker
- album CD
- Posty: 1527
- Rejestracja: 28.03.2009, 08:16
Na oficjalnym kanale YT zespołu pojawił się dwie godziny temu premierowy utwór. Zostawiam bez jakiegokolwiek komentarza.
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
Gówno straszne, lecz przynajmniej w słusznej sprawie.
https://discord.gg/62Hy5mpnPk
Muzyczny serwer Discord, nigdy tu nie wchodźcie, najgorszy serwer na świecie.
Muzyczny serwer Discord, nigdy tu nie wchodźcie, najgorszy serwer na świecie.
- Inkwizytor
- limitowana edycja z bonusową płytą
- Posty: 4161
- Rejestracja: 06.05.2007, 19:19
- Lokalizacja: Monty Python`s Flying Circus
Jak mawiał śp. Janusz Muniak - jak tak dalej pójdzie to standardy i wyroki w ważkich tematach będą nam dyktować absolwenci przedszkoli
A na poważnie - zalecałbym aby się nie napinać by w dół poszły pewne części ciała nie zapominając o "niesfornych szczególikach"
- czego chcecie ?, całkiem spoko kawałek - a czy ktokolwiek tubalnie ogłaszał, że to nowe The Wall czy Dark Side ? - mamy rzecz stworzoną na gorąco, troszkę na kolanie i spontanicznie - owszem, te ukraińskie "ludowe pieśniczki" również to nie moje klimaty ale warstwa instrumentalna, te charakterystyczne przejścia, niepowtarzalna gitara i wrażliwość Gilmoura są obecne - więc dajmy spokój "świętemu oburzeniu" ok ? - może więcej gniewu i zniesmaczenia poświecimy np pseudo naszemu rządowi lub "nie-rządowi" i skandalicznym wypowiedziom .... hmmmm ?..... od razu przypomina mi się "urojona" nagonka na pseudo wytrawnych koneserów, którzy w imię jakiś tam niezrealizowanych dawnych ambicji postanowili na każdym kroku miażdżyć i zrobić pośmiewisko z Endless River - a gdy zostali nieco sprowadzeni do parteru i wyśmiani - zaczęli na cały regulator krzyczeć jak wieśniak Denis w Św. Graalu Monty Pythona - że ".... na pomoc, jestem represjonowany..." aleśmy się wtedy uśmiali - przez okruchy litości jakie gnieżdżą się w moim sercu nie wspomnę kto na tym forum wówczas się do reszty skompromitował.....
, ale by sobie to uświadomić trzeba mieć ciut intelektu i wrażliwości emocjonalnej.
https://www.youtube.com/watch?v=l8ukak8P2vY

A na poważnie - zalecałbym aby się nie napinać by w dół poszły pewne części ciała nie zapominając o "niesfornych szczególikach"


https://www.youtube.com/watch?v=l8ukak8P2vY
...Nobody expects the Spanish inquisition !
Nie no bez przesady, nie jest to takie straszne. Choćby dla samej gitary Gilmoura warto posłuchać. Osobiście wolałbym co prawda, żeby darowali sobie wokal w tym kawałku i zrobili numer instrumentalny z ewentualnymi wstawkami nagranych odgłosów wojny, może jakichś fragmentów przemów Zełenskiego, płaczu kobiet - moim zdaniem robiłoby to wtedy większe wrażenie. Zrobili jak zrobili - chwała im za to, że nazwa Pink Floyd występuje w takim kontekście.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Cały dochód jest przeznaczony na cel charytatywny na pomoc dla Ukrainy, więc - i tak, i nie...MichalP pisze:Opcja, że dziadki wyczuły pismo nosem i postanowiły utrącić kilka szterlingów na tej "wojnie" oczywiście nie wchodzi w grę.
Czy to dziwi, że autorzy The Wall i Final Cut - mocno antywojennych koncept albumów - zdecydowali się nagrać antywojenny protest song?
Say you want to know the truth, well you can ask me a question
I'll tell you something that you may want to hear
But I'll lie
I'll tell you something that you may want to hear
But I'll lie