Pink Floyd
Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy
- Heartbreaker
- longplay
- Posty: 1398
- Rejestracja: 28.03.2009, 08:16
Re: Pink Floyd
I Wet Dream i Broken China bardzo lubię.
Re: Pink Floyd
David Gilmour skończył wczoraj 78 lat. Wszystkiego najlepszego
Czekamy na nową płytę.
Czekamy na nową płytę.
- Monstrualny Talerz
- limitowana edycja z bonusową płytą
- Posty: 4167
- Rejestracja: 24.05.2017, 10:29
Re: Pink Floyd
Jutro, 28 marca 2024 r. obchodzimy 30 rocznicę wydania "najnowszej" płyty Pink Floyd, czyli Division Bell (bo Endless River się nie liczy).
Powoli obrastam mchem, miałem kupioną wtedy oryginalną kasetę, która nawet raczyło wciągnąć.
Kiedyś bardzo lubiłem, ba nawet to chyba była pierwsza płyta PF, którą posłuchałem i poznałem tak w pełni. Nieodłączne wspomnienia z wycieczkami w góry, w Tatry, właściwie wielu kolegów słuchało i lubiło. Ale muszę przyznać, że z biegiem lat znacznie DB obniżyła u mnie swoje loty. Obecnie pozostały bardzo pozytywne emocje i wspomnienia, ale gdy sobie słucham całości to jednak wydaje mi się to dość miałkie, plastikowe i na siłę "pinkfloydowe". Środek mocno przynudza. Ale końcówka od Coming Back To Life, przez Keep Talking, Lost for Words i oczywiście High Hopes to są jednak mocarze nad mocarzami.
Powoli obrastam mchem, miałem kupioną wtedy oryginalną kasetę, która nawet raczyło wciągnąć.
Kiedyś bardzo lubiłem, ba nawet to chyba była pierwsza płyta PF, którą posłuchałem i poznałem tak w pełni. Nieodłączne wspomnienia z wycieczkami w góry, w Tatry, właściwie wielu kolegów słuchało i lubiło. Ale muszę przyznać, że z biegiem lat znacznie DB obniżyła u mnie swoje loty. Obecnie pozostały bardzo pozytywne emocje i wspomnienia, ale gdy sobie słucham całości to jednak wydaje mi się to dość miałkie, plastikowe i na siłę "pinkfloydowe". Środek mocno przynudza. Ale końcówka od Coming Back To Life, przez Keep Talking, Lost for Words i oczywiście High Hopes to są jednak mocarze nad mocarzami.