New Romantic i pokrewne

Forum podstawowe.

Moderatorzy: gharvelt, Bartosz, Dobromir, Moderatorzy

Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: alternativepop »

Oczywiście, że nie cały punk to hasło no future. To w ogóle bardzo szerokie zjawisko - od proto punku przez punk aż do post punku. Wprawdzie to temat na inną dyskusję, ale jednak chciałem zaznaczyć, że bez zadymy zrobionej przez Malcolma Mclarena oraz Sex Pistols możliwe, że tej rewolucji punkowej w masowej świadomości by nie było. Dlatego nie marginalizowałbym tak znaczenia ani hasła "no future", ani Sex Pistols, że to tylko "jedne z wielu". Sex Pistols i Mclaren to jednak kluczowe zjawiska w zakresie punk rocka drugiej połowy lat 70. Swoje zdanie na temat rozwoju punk rocka zresztą wyraziłem szerzej w tekście: http://prawalodz.pl/punk-rock--katalizator-kultury-1
Tekst dostępny jest przede wszystkim na mojej stronie www.apop.pl Niestety, strona jest uszkodzona i nie działają linki. Dlatego link do strony obcej, gdzie też opublikowałem ten tekst.
Awatar użytkownika
Leptir
box
Posty: 9404
Rejestracja: 04.09.2010, 21:27

Post autor: Leptir »

Bardzo fajny artykuł Alternativepop. Absolutnie nie mam zamiaru marginalizować wpływu McLarena i Sex Pistols! Oczywiście ich wizerunek, "no future", muzyka stały się symbolami całego nurtu. Zresztą niezależnie od wszystkiego "Never Mind the Bollocks ..." jest świetną płytą, już rockowym klasykiem - czy to się komuś podoba czy nie. Zresztą i późniejsze losy Johna Lydona wskazują, że był interesującym muzykiem, który miał więcej do zaproponowania niż tylko proste, punkowe piosenki.

Jednak uważam, że ich rola jest też często przeceniana. McLaren był sprytnym menedżerem, który potrafił wyczuwać społeczne nastroje, wykorzystywać media, umiejętnie stosować taktykę szokowania społeczeństwa (to jeszcze były te słodkie czasy, kiedy można było ludzi zaszokować :) ). Wykreował zjawisko Sex Pistols praktycznie od początku do końca i - fakt - przeniósł je w sferę pop-kultury. Być może bez niego tkwiłoby w niszy i całej tej rewolty by nie było. A może by i tak była - bo takie były nastroje społeczne, bo takie były też i przemiany w kulturze masowej? Przecież (jak słusznie napisałeś) Sex Pistols nie byli ani pierwsi, ani jedyni. Być może znalazłby się ktoś inny, może obraz całego ruchu w społecznej świadomości byłby nieco inny - bardziej pozytywny, nie tak nihilistyczny? Bo przecież ideologicznie jednak był to ruch niejednorodny, mocno politycznie i społecznie zaangażowany.
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

alternativepop pisze:Oczywiście, że nie cały punk to hasło no future. To w ogóle bardzo szerokie zjawisko - od proto punku przez punk aż do post punku.
Nie można też zapomnieć o Christian punk - przecież nasza rodzima Armia jest dla nas najbardziej znanym przykładem.
vertical_invader
Awatar użytkownika
Leptir
box
Posty: 9404
Rejestracja: 04.09.2010, 21:27

Post autor: Leptir »

Oczywiście - jest też i Christian punk, choć powstał nieco później, bo dopiero w latach 80. - to jednak również jest ważną częścią tego zjawiska. Jako ciekawostkę mogę dodać, że istnieją też inne religijne odłamy punka, np. Krishnacore - czyli inspirowana ruchem Hare Krishna gałąź hardcore punku.

Tu przykład Krishnacore w wykonaniu grupy Shelter:
https://www.youtube.com/watch?v=zJptsTO ... yGofLif_x_
„You can be in paradise only when you do not know what it is like to be in paradise. As soon as you know, paradise is gone.” (John Gray)
Awatar użytkownika
Bednaar
zremasterowany digipack z bonusami
Posty: 6741
Rejestracja: 11.04.2007, 08:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bednaar »

O tak, Shelter znam. Nawet kiedyś słuchałem, dawno temu za studenckich czasów :)
vertical_invader
Awatar użytkownika
docent_chleb
maxi-singel kompaktowy
Posty: 774
Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
Lokalizacja: Stąd

Post autor: docent_chleb »

alternativepop pisze:. Nie ma żadnego gatunku muzycznego "new romantic".
Są opinie, że nie było takiego gatunku muzycznego jak grunge
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: alternativepop »

docent_chleb pisze:
Są opinie, że nie było takiego gatunku muzycznego jak grunge
Ale to trochę inna historia ;).
Awatar użytkownika
docent_chleb
maxi-singel kompaktowy
Posty: 774
Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
Lokalizacja: Stąd

Post autor: docent_chleb »

Ale mechanizm kategoryzujący z lekka podobny.
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25821
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Post autor: WOJTEKK »

docent_chleb pisze:
alternativepop pisze:. Nie ma żadnego gatunku muzycznego "new romantic".
Są opinie, że nie było takiego gatunku muzycznego jak grunge
to w takim razie nie ma tez czegoś takiego jak prog rock
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: alternativepop »

docent_chleb pisze:Ale mechanizm kategoryzujący z lekka podobny.
Moim zdaniem nie. Bo mi nie chodziło o to, że w ogóle "new romantic" nie istniało. Odnosiłem się do rozróżnienie new romantic w kontrze do synth popu.
Awatar użytkownika
docent_chleb
maxi-singel kompaktowy
Posty: 774
Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
Lokalizacja: Stąd

Post autor: docent_chleb »

WOJTEKK pisze:
docent_chleb pisze:
alternativepop pisze:. Nie ma żadnego gatunku muzycznego "new romantic".
Są opinie, że nie było takiego gatunku muzycznego jak grunge
to w takim razie nie ma tez czegoś takiego jak prog rock
w sensie progresu to na pewno :-)
Awatar użytkownika
docent_chleb
maxi-singel kompaktowy
Posty: 774
Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
Lokalizacja: Stąd

Post autor: docent_chleb »

alternativepop pisze:
docent_chleb pisze:Ale mechanizm kategoryzujący z lekka podobny.
Moim zdaniem nie. Bo mi nie chodziło o to, że w ogóle "new romantic" nie istniało. Odnosiłem się do rozróżnienie new romantic w kontrze do synth popu.

czyli coś jak Nirvana kontra Smashing Pumpkins ;-)
Awatar użytkownika
WOJTEKK
box z pełną dyskografią i gadżetami
Posty: 25821
Rejestracja: 12.04.2007, 17:31
Lokalizacja: Lesko

Post autor: WOJTEKK »

docent_chleb pisze:
WOJTEKK pisze:
docent_chleb pisze: Są opinie, że nie było takiego gatunku muzycznego jak grunge
to w takim razie nie ma tez czegoś takiego jak prog rock
w sensie progresu to na pewno :-)
Abstrahujesz od punktu odniesienia.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Oprócz The Rolling Stones.

http://artrock.pl/
Awatar użytkownika
docent_chleb
maxi-singel kompaktowy
Posty: 774
Rejestracja: 12.09.2020, 20:40
Lokalizacja: Stąd

Post autor: docent_chleb »

Prog rock to coś takiego jak new romatic, sprawa dosyć umowna, chociaż to jest kwestia wyczucia, subtelności. Generalnie, ci co czują to mniej wiedzą o co chodzi.
New Romantic nazwę Ultravox, ale Kombi z "Nowego Rozdziału" to już nie bardzo.
Niby blisko, ale jednak daleko.
Awatar użytkownika
alternativepop
remaster
Posty: 2206
Rejestracja: 29.11.2021, 19:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: alternativepop »

docent_chleb pisze: czyli coś jak Nirvana kontra Smashing Pumpkins ;-)
Smashing Pumpkins to nagrało jakiś czas temu płytę, którą miejscami można podciągnąć pod "new romantic" ;)

Tak a propos, to o punk rocku też spotkałem się z opiniami, że nie istniał jako gatunek muzyczny :)
ODPOWIEDZ